Jaki syn taki ojciec

Dyskusja dotycząca szkoły.
Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Jaki syn taki ojciec

Post autor: Jack » sob paź 14, 2006 3:59 pm

ewolucja według M. Giertycha

Mając przed oczami takie wiadomości bardzo się cieszę, że już skończyłem szkołę.

Moje pytanie jest proste.
Co myślicie o tego typu pomysłach?
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » sob paź 14, 2006 4:57 pm

Spasuj trochę, to opinia M. Giertycha, nie R. Giertycha

Choć pomysł to krystalizacja debilizmu. Obie jego alternatywne teorie to idiotyzm. Na pierwszy rzut oka widać, że dewolucja to głupota (chyba, że w jednozdaniowym streszczeniu ŻW dokonało przekłamania), a kreacjonizm ...
Obrazek

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob paź 14, 2006 8:39 pm

Czy rodzice powinni decydować o tym, którą siekę kładą nam do głowy? Może tak, a może i nie. Kwestia gustu. Jeśli ktoś ma "konserwatywnych" rodziców, to współczuję, chociaż z drugiej strony nie dochodziłoby do kwestionowania spraw religijnych.
Tylko nie wiem czym tak ludzie się ekscytują, teoria ewolucji jest nadal teorią, jak i wiele innych, rozumiem, gdyby narzucono nam jakąś jako pewnik, to by była głupota w najczystszej postaci. Ale uczyć się można o wszystkich, o tych daleko odchodzących od naszego pojmowania (tzw. błędnych) jak i o całkiem dla nas realnych jak na dzisiejsze czasy.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz paź 15, 2006 11:57 am

xTrollx pisze:Czy rodzice powinni decydować o tym, którą siekę kładą nam do głowy? Może tak, a może i nie. Kwestia gustu. Jeśli ktoś ma "konserwatywnych" rodziców, to współczuję, chociaż z drugiej strony nie dochodziłoby do kwestionowania spraw religijnych.
Dobrze jest tak jak jest. Może pamiętasz, na lekcjach biologii uczyłeś się o teorii Darwina, ale też poznałeś zasady kreacjonizmu, kosmogonii i czegoś jeszcze.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz paź 15, 2006 12:05 pm

A jak to jest w innych "żydo-liberalnych" państwach?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz paź 15, 2006 4:57 pm

misanthropiac pisze:Może pamiętasz, na lekcjach biologii uczyłeś się o teorii Darwina, ale też poznałeś zasady kreacjonizmu, kosmogonii i czegoś jeszcze
Owszem, tak było. Swoją drogą "teoria Macieja" zaczyna mi coś przypominać - przy narodzinach rodzice wybierają dla dziecka religię; wg niego powinni też wybierać o czym mają się uczyć ich pociechy... co może i ma zalety, ale chyba tylko dla konserwatywnych rodziców; w skrócie w planach byłaby jakaś perfidna katolicka propaganda - Bóg - stwórca, tylko brakuje powrotu do średniowiecza, gdzie za sprzeczne z kościelnymi teorie palono na stosach... Tak to widzę.

Nepeta Cataria

Post autor: Nepeta Cataria » wt paź 17, 2006 2:34 pm

kreacjonizmu powinno się nauczać na religii, ewolucjonizmu - na biologii. proste. zostawmy religii to co religijne i nauce to co naukowe. teoria ewolucji oczywiscie jest tylko hiopotezą, słabo udowodnioną i posiadająca luki. ale stara sie wyjaśniać pochodzenie gatunków w sposób naukowy, tj. odpowiadać na pytanie "jak". kreacjonizm nie tłumaczy "jak". tłumaczy tylko tyle, ze ktoś coś stworzył, ale nie wyjaśnia jak to zrobił i kto stworzył stwórce (wszystko jedno czy przyjąć że jest nim Bóg/bogowie/kosmici - bo i takie są wersje). więc ogólnie nie wyjaśnia tak naprawdę nic. o tym, co powinno być zawarte w programie szkolnym powinni decydować naukowcy,. a nie minister czy księża.

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt paź 17, 2006 2:46 pm

Jeśli teoria to nie hipoteza. Hipoteza nie jest poparta żadnymi faktami, teoria natomiast mimo swoich niedostatków jakieś fakty na woje poparcie ma.

Poza tym zgadzam się z podziałem, że co cesarskie cesarzowi, a co boskie Bogu. Chociaż nawet papierz wypowiadał si, że ewolucja jest zgodna z nauką kościoła.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » wt paź 17, 2006 7:24 pm

Jack pisze:Poza tym zgadzam się z podziałem, że co cesarskie cesarzowi, a co boskie Bogu. Chociaż nawet papierz wypowiadał si, że ewolucja jest zgodna z nauką kościoła.
To całkiem ciekawe, w Biblii (co było w 100% respektowane) stoi jasno, że Bóg stworzył świat i trwał on w formie NIEZMIENIONEJ. Dowód? "Zrobił" ptaki, gady, płazy, ląd, a szóstego dnia CZŁOWIEKA. Jak ewolucja może być zgodna z naukami kościoła, skoro Pismo twierdzi inaczej?

No i na litość, papieŻ. Poziom ortograficzny forum sięgnął dna. I nie mam tu bynajmniej na myśli Jacka, gdyż ww. błąd w jego wykonaniu to jednorazowa pomyłka. Kasiak, wróć i poprawiaj orty :mrgreen:
Ostatnio zmieniony wt paź 17, 2006 7:26 pm przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt paź 17, 2006 8:46 pm

Nepeta Cataria pisze:kreacjonizm nie tłumaczy "jak". tłumaczy tylko tyle, ze ktoś coś stworzył, ale nie wyjaśnia jak to zrobił i kto stworzył stwórce
Moment, biorąc pod uwagę Testamentowe zapiski, odpowiedź na pytanie kto stworzył stwórce jest znana - Stwórca był od zawsze, nikt go nie stworzył, jest alfą i omegą, poczatkiem i końcem. O tworzeniu też COŚ było, przypomnijmy sobie jak Bóg stwarzał kobietę ...
Nepeta Cataria pisze:o tym, co powinno być zawarte w programie szkolnym powinni decydować naukowcy,. a nie minister czy księża
i tak i nie. Biorąc pod uwagę naukowców zajmujących się ciekawymi badaniami, jak np. ten którego mam na myśli, laureat antynagrody, który otrzymał ją za badanie nad czkawką. Jak pozbyć się czkawki? Przez masaż odbytu ... takiej nauki chyba nie potrzeba. Jeśli natomiast założymy, że ministrem jest odpowiednia osoba na właściwym miejscu, to czemu nie, dotychczas ludzie się kształcili w takim systemie i za dużo debilizmu na świecie nie ma (natomiast nie powiem, że nie ma wcale). Księża - stanowczo nie.
Jack pisze:Jeśli teoria to nie hipoteza
w teorii ewolucji występuje tzw. hipoteza wspólnego przodka; teoria a jednak i hipoteza.

Btw. trochę nie uważałem na biologii, czy uświadomi mnie ktoś, czy w teorii ewolucji była wzmianka skąd się wziął ten jeden jedyny praprzodek?
misanthropiac pisze: Kasiak, wróć i poprawiaj orty
I dodaj masę własnych ... :/
Ostatnio zmieniony wt paź 17, 2006 8:47 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ