alkohol, papierosy i narkotyki
Dlatego piszę "mniej odporni na wpływy innych". Ja też nie palę i nie zamierzam, ale bynajmniej nie z powodów zdrowotnych - szkoda mi kasy.Darka93 pisze:Mi juz wiele razy proponowano papierosy i alkochol..nie zgodzilam sie choc nalegali..NIE I KONIEC!grzesiu pisze:Wszyscy tak uważają, ale prędzej czy później mniej odporni na wpływy innych osób sami zaczną palić. Takie czcze gadanie, że ble i nie będę palić ;b
Grunt żeby umieć powiedzieć 'nie'. A że czasem się tak nie mówi, to już kwestia lęku przez stratą szacunku swoich "kolegów", którzy są tacy trędi, dżezi bo ćpają, palą czy piją do nieprzytomności. Ja mogę się napić alkoholu okazjonalnie ale nigdy tak, żebym nie pamiętała co i jak. I rzeczywiście szkoda też kasy.
Ale you choose
Ale you choose