Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Co sądzicie o sytuacji na Białej Rusi?
Na dobrą sprawę na Białorusi w przeciwieństwie do Zachodu nigdy przed rozpadem ZSRR nie było demokracji. Z tego co wiem, obecnie ponad 50% Białorusinów nie chce zmian. Według nich jest czysto, schludnie i porządnie. W takim razie statystyczny obywatel może zapytać: „Jeżeli wszystko jest w porządku to po co zmieniać?”. Nawet jeśli tow. Łukaszenka zostałby obalony to po pewnym czasie rządy „silnej ręki” znów zaczęłyby się odradzać tak jak na Ukrainie. Czy takie uszczęśliwianie na siłę do czegoś prowadzi? Tow. Putin zaniepokojony rozruchami opozycji już wprowadza podwyżki gazu czym chce zrazić (i udaje m się) zwykłych Białorusinów.

Poza tym ciągłe powtarzanie „nienawidzę cię, nienawidzę cię, nienawidzę cię” sąsiadowi raczej nie prowadzi do budowy dobrych stosunków dyplomatycznych.

Na Białorusi żyją rózni ludzie. Jednym dobrze jest tak, jak jest, innych wkurza fakt, że nie można sobie manifestować swoich przekonań i to oni chcą zmian.

Na Białorusi nie byłem. Białorusinem nie jestem. Na uczelni jest kilka dziewczyn z Białorusi. One nie specjalnie chcą wracać do swojego kraju, ale i o dziwo nie specjalnie chcą zostawać w Polsce. Polska jest dla nich przystankiem, między wschodem, a zachodem do którego dążą. Miejscem gdzie można nabrać doświadczenia i mieć wykrztałcenie.

Ja tam nie wiem jak czalowiek tak chce zyc i wiekszosc kraju tak chce zyc to niech tak zyja nie m idealnego ustroju sa tylko bardziej i mnie dostkonale i tak nie zalezy od ustroju tylko od mentalnosci ludzi spotylanych na ulicach w krajach
lubie Irladnie i Anglie bo tam ludzie na ulicy sa zyczliwi i witaj i rozmawiaja z ludzmi ktorych nie znaja nie ma nienawisci w oczach ludzi piekny kraje

Biedny, stłamszony naród, który w dodatku ma swoje państwo dopiero od 1991 roku, zgnębiony przez satrapę- Łukaszenkę.