...nie, bo w pokoju poza mną nikogo nie było. A takie rzeczy zdarzają mi się od czasu do czasu. Dlatego moi znajomi czasem nie chcą słyszeć co mam im do powiedzenia...czasem wystarczy im jak powiem, żeby na siebie uważali...bo mam złe przeczucie. Nie chcą słyszeć co się stało. Ostatnio uratowałam życie moim 2 kolegom.xTrollx pisze:Kasiak napisał/a:
ja wiem swoje i wiem, że sobie tego nie wymyśliłam.
Może ktoś ci pomagał??
Wasze historie
Przed złowieszczą skórką od banana, jak na reklamie LSS ':-D tak by nie wpadli w łapska jakiegos przystojniaka, a wcale nie chcieli aby poczuł, że są spoceni ^^
Ostatnio zmieniony czw sie 31, 2006 4:10 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.
xTrollx, twoje podejście jest tragiczne, może się już nie wypowiadaj, bo przyprawiasz mnie o zastanawianie się nad tym czy nie dopisać cię do listy na odwiedzanie komor gazowych z pokazem.
...Moi kumple zapraszali mnie dizeń wcześniej na imprezę, miałam z nimi iść, ale w tym dniu, w którym miała być impreza miałam złe przeczucia i napisałam im, że jednak nie mogę iść. Oni stwierdzili, że skoro ja nie idę to oni też nie. Pamiętsz ostatnie zdarzenia z Krakowa? O tym kolesiu co zastrzelił swoją exdziewczyne, jej ojca i postrzelił kuzyna? Budynek obok miała być impreza. A przez to, że nie poszłam to uratowałam im życie, bo mówią, że mieli zamiar wcześniej tam iść na piwo.grim_reaper pisze:Kasiak napisał/a:
Ostatnio uratowałam życie moim 2 kolegom.
A podaj szczegóły? Jak? Przed czym?
Ja mam rownie niesamowita. Byłem w weekend u babci na wsi, wychodze z domu, bylem juz kilka krokow za drzwiami, nagle patrze w strone sadu i widze tj. okrągłe lustro, to bylo coś w rodzaju takich jezykow powietrza jak czasami gdy jest goraco. Przeszedłem jeszcze kilka kroków i nagle , jakieś 20 metrow odmnie przeleciała biała kula wielkosci arbuza, rownocześnie poczułem niesamowita fale gorąca, odrazu na myśl przyszedł mi piorun kulisty. Razem ze mną zjawisko obserwowała moja ciotka z drugiej strony ogrodu.To była przygoda której nigdy nie zpomne, trzeba mnieć ogromne szczęsćie zeby coś takiego zobaczyć.
Jak ci się nie podoba, to nie czytaj, albo ignoruj; co do komor gazowych - to ani smaczne, ani śmieszne, ani też żadnemu polakowi nawet na minimalnym poziomie intelektualnym nie przystoiKasiak pisze:xTrollx, twoje podejście jest tragiczne, może się już nie wypowiadaj, bo przyprawiasz mnie o zastanawianie się nad tym czy nie dopisać cię do listy na odwiedzanie komor gazowych z pokazem.
pawel a nie wykluczasz takiej możliwości, że to był obcy?? :>
Mojej babci kiedyś latało po mieszkaniupawel1990 pisze:trzeba mnieć ogromne szczęsćie zeby coś takiego zobaczyć.
Mojego taty wujek w czasie wojny był żołnierzem. Kiedyś szedł gdzieś z kolegami i jakaś babcia zaprosiła ich na placek czy coś takiego. On tak siedzi i czuł, że musi wyjść. Mówi, że zaraz wróci. Oni do niego, żeby siadał i jadł, taką okazję przepuścić i w ogóle, ale on wyszedł. I jak był kilka metrów za drzwiami to na ten dom spadła bomba i przebiła go do piwnicy.