MŚ 2006 (piłka siatkowa)

Jeżeli jesteś miłosnikiem sportu wymień się swoimi wiadomościami.
Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

MŚ 2006 (piłka siatkowa)

Post autor: misanthropiac » sob lis 18, 2006 8:21 pm

Już dwa mecze za nami, rozjechaliśmy bez straty seta Chińczyków i Argentyńczyków. Podobna rzeźnia czeka Portorykańczyków, Egipcjan i Japończyków.
Że nasi panowie nie skompromitują się jak ich żeńskie odpowiedniczki wiadomo było od dawna. Pytanie właściwe to: czy będzie w końcu medal?

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz lis 19, 2006 12:32 pm

Nie widziałem jeszcze żadnego meczu facetów; ale biorąc pod uwagę ciągłą i żmudną pracę, w końcu medal by się przydał. No i trzeba podtrzymać honor polaków, skoro "złotka" wyraźnie już spasowały, to faceci powinni pokazać jak wygląda poziom pykania w siatke w naszym kraju.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pn lis 20, 2006 9:23 am

xTrollx pisze:Nie widziałem jeszcze żadnego meczu facetów
Wiem do czego pijesz. Pazerność przesłoniła oczy ludkom z FIVB. Dostali jakieś gratyfikacje od Japońców i zrobili u nich 2 mistrostwa świata w odstępie kilku dni! Przecież dziwnym nie jest, że skoro kobiety grały w JAP, to mężczyźni winni grać na innym kontynencie (!). A dodając wręcz zerową frekwencję na meczach (z wyjątkiem gospodarzy i Koreańczyków, już na Chinach jest pusto!) nasi przyjaciele z dalekiego wschodu powinni organizować takie imprezy raz na 100 lat. Na ich szczęście zachłannym świniom z FIVB nie zależy na promocji dyscypliny i po prostu sprawiedliwości :roll:

quick

Post autor: quick » śr lis 22, 2006 1:35 pm

MŚ są rozgrywane ze względów marketingowych z tego co wiem !! W najbiższej przyszłości ma się to wogóle nie zmienić... :-P A szkoda bo gdyby dla przykładu MŚ zorganizować w Polsce mielibyśmy zapewne komplet publiczności na trybunach :D:D:D Bo polacy są pod tym względem bezkonkurencyjni !!! :D:D:D I tylko się tym cieszyć a działacze FIVB mogliby nie poprzestawać na gadaniu... Co do gry Polaków to nie mam żadnych zastrzeżeń !! Chłopaki grają jak z nut i wygrali dziś swój ostatni grupowy mecz 3:0 :D:D:D Fakt faktem nasza grupa nie była najmocniejsza... nasi następni rywale będą bardziej wymagający! Nie myślę tu o Tunezji i Kanadzie bo to zespoły na poziomie Japonii czy Argentyny ale o Rosji, która nie jest w najwyższej dyspozycji i jest co tu dużo mówić do ogrania oraz o Serbii z zabujczym Milijkoviciem na prawym skrzydle... Czy awansują... hmm myślę, że stać ich na to :D :)

Jednego jestem pewny emocji nie zabraknie :)

Pozdro. ;)

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » śr lis 22, 2006 6:04 pm

quick pisze:MŚ są rozgrywane ze względów marketingowych z tego co wiem !!
Ja jestem idealistą i uważam, że ze względów sportowych :mrgreen:
A szkoda bo gdyby dla przykładu MŚ zorganizować w Polsce mielibyśmy zapewne komplet publiczności na trybunach :D:D:D Bo polacy są pod tym względem bezkonkurencyjni !!! :D:D:D I tylko się tym cieszyć a działacze FIVB mogliby nie poprzestawać na gadaniu...
Z pierwszą częścią nie sposób się nie zgodzić. Przypominam, że kilka tygodni temu dostaliśmy organizację ME chyba 2009. Niestety. Jeśli się reprezentacja nie odbuduje, to z frekwencją nie musi być tak zniewalająco. Mówi się, że prawdziwy kibic powinien być z reprą na dobre i na złe, ale nie poszedłbym na mecz z góry przegrany 0:3 w stylu haniebnym (patrz MŚ 2006) stylu nawet za darmo.
Co do gry Polaków to nie mam żadnych zastrzeżeń !! Chłopaki grają jak z nut i wygrali dziś swój ostatni grupowy mecz 3:0 :D:D:D Fakt faktem nasza grupa nie była najmocniejsza... nasi następni rywale będą bardziej wymagający! Nie myślę tu o Tunezji i Kanadzie bo to zespoły na poziomie Japonii czy Argentyny ale o Rosji, która nie jest w najwyższej dyspozycji i jest co tu dużo mówić do ogrania oraz o Serbii z zabójczym Milijkoviciem na prawym skrzydle... Czy awansują... hmm myślę, że stać ich na to :D :)
Dzisiaj oglądałem prawie cały mecz z Japonią, grali pięknie. Świder bombardował bezlitośnie oponentów, Zagumny ośmieszał gospodarzy swoim hiperinteligentnym rozgrywaniem (krótka z trzeciego metra w pierwszym secie - CUDO!!!). Winiarski grał tak świetnie, że nie było widać braku Murka, środek miał sużą skuteczność ataku i kilka mocarnych bloków.
2 następne mecze 3:0 dla nas, mam nadzieję, że już awans będzie przesądzony. Źle, że mamy w grupie Rosjan i Serbów, z obiema tymi ekipami gra nam się niezwykle ciężko, już chyba lepiej byłoby mieć Brazylię...
Ale wystarczy wygrać jeden z tych meczów i nie zabraknie nas w strefie medalowej! Nasze szanse na półfinał oceniam na 75%

quick

Post autor: quick » śr lis 22, 2006 7:37 pm

misanthropiac pisze:Przypominam, że kilka tygodni temu dostaliśmy organizację ME chyba 2009.
Ja żeńskiej reprezentacji nawet nie oglądam i raczej chodzi mi o widowiska w męskiej siatkówce bo to oni nas najbardziej zachwycają :)
misanthropiac pisze:Dzisiaj oglądałem prawie cały mecz z Japonią, grali pięknie. Świder bombardował bezlitośnie oponentów, Zagumny ośmieszał gospodarzy swoim hiperinteligentnym rozgrywaniem (krótka z trzeciego metra w pierwszym secie - CUDO!!!). Winiarski grał tak świetnie, że nie było widać braku Murka, środek miał sużą skuteczność ataku i kilka mocarnych bloków.
Fakt dzisiejszy rywal był jeżeli chodzi o nasza grupe najbardziej wymagający ale chłopaki wzorowo sobie z nim poradzili :) A największych emocji dostarczyła pogoń za Japończykami w 3 secie :mrgreen: brrr....

Co do naszego składu to zrobiłbym tylko jedna zmiane za "mułowatego" Plińskiego wstawiłbym Grzyba :) Ten pierwszy nie wiem czym zasłużył na miejsce w pierwszej 6... jego ataki są anemiczne i mało skuteczne (przypominam, że takie jest moje zdanie) natomiast Grzyb niczym jemu nie ustępuje.. ba jest nawet lepszy. Jego ataki są bardziej skuteczne (zgranie z "Gumą" to swoją drogą) w bloku jest sprytniejszy. Jedyne co ich łączy to mizerna zagrywka... :lol:

Co do 2 fazy to i tak trafiliśmy w miare dobrze ;-) Brazylia jest fenomenalna a Francja jeszcze lepsza (Pujol hmm taki młody a rozgrywa jak stary wyjadacz ;-) ) a warto zauważyć, że w tamtej grupie grają również rewelacyjni Niemcy, nieobliczalni Kubańczycy i twardo grający Bułgarzy... Chyba powinniśmy się cieszyć :-)

Z ostatniej chwili: Świderski jest liderem atakujących a Zagumny rozgrywających :mrgreen:

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw lis 23, 2006 11:29 am

quick pisze:Ja żeńskiej reprezentacji nawet nie oglądam i raczej chodzi mi o widowiska w męskiej siatkówce bo to oni nas najbardziej zachwycają :)
Pod względem spotrowym tak, ale... :-P
Co do naszego składu to zrobiłbym tylko jedna zmiane za "mułowatego" Plińskiego wstawiłbym Grzyba :) Ten pierwszy nie wiem czym zasłużył na miejsce w pierwszej 6... jego ataki są anemiczne i mało skuteczne (przypominam, że takie jest moje zdanie) natomiast Grzyb niczym jemu nie ustępuje.. ba jest nawet lepszy. Jego ataki są bardziej skuteczne (zgranie z "Gumą" to swoją drogą) w bloku jest sprytniejszy. Jedyne co ich łączy to mizerna zagrywka... :lol:
Okazuje się, że Arek Gołaś do dzisiaj jest niezastąpiony... Pliński w żadnym elemencie mu nie dorównuje, choć poczynił ostatnio postępy. Nie tak dawno miał jeszcze gorszą (trudno w to uwierzyć :shock: ) zagrywkę. W pierwszych miesiącach po śmierci Gołasia zdobywał po 4 punkty w meczu trzysetowym! Niewątpliwie Kadziewicz > Grzyb > Pliński
Co do 2 fazy to i tak trafiliśmy w miare dobrze ;-) Brazylia jest fenomenalna a Francja jeszcze lepsza (Pujol hmm taki młody a rozgrywa jak stary wyjadacz ;-) ) a warto zauważyć, że w tamtej grupie grają również rewelacyjni Niemcy, nieobliczalni Kubańczycy i twardo grający Bułgarzy... Chyba powinniśmy się cieszyć :-)
Ale spójrzmy na to w ten sposób: Brazylijczycy nie lubią z nami grać, jakoś tak nie leżymy im, z Bułgarami, Niemcami, Czechami i USA nie zwykliśmy przegrywać, zaś Kubańczycy są chyba w dołku, do drugiej fazy wchodzą z samymi porażkami. Ale z drugiej strony z Francuzami od lat nam idzie ciężko, grają oni perfekcyjnie w obronie, a tacy Samica i Granvorka nawet z najtrudniejszych pozycji zdobywają punkty. Z Włochami nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz wygraliśmy.
W sumie ciężko powiedzieć, gdzie byłoby lepiej. W grupie E możemy sobie dopisać 6:0 i 4 pkty po meczach z Kanadą i Tunezją oraz sprężyć się na mecze z mocarnymi Serbią i Rosją, które będą decydowały o awansie, zaś w grupie F byłaby większa szansa na niespodziewane wyniki (np. zwycięstwo Niemców z Francją już jest faktem) i przetasowania korzystne dla nas.

Btw., czy w Serbii gra Vujević? Wszak jest on Czarnogórcem, a te dwa kraje już nie wystawiają wspólnej reprezentacji

quick

Post autor: quick » czw lis 23, 2006 12:15 pm

misanthropiac pisze:Okazuje się, że Arek Gołaś do dzisiaj jest niezastąpiony...
Tematu Arka nie będę poruszał bo może na mnie spaść grad "krytyki"... owszem był dobrym środkowym ale... (nie kończe)
misanthropiac pisze:Ale spójrzmy na to w ten sposób: Brazylijczycy nie lubią z nami grać, jakoś tak nie leżymy im, z Bułgarami, Niemcami, Czechami i USA nie zwykliśmy przegrywać, zaś Kubańczycy są chyba w dołku, do drugiej fazy wchodzą z samymi porażkami. Ale z drugiej strony z Francuzami od lat nam idzie ciężko, grają oni perfekcyjnie w obronie, a tacy Samica i Granvorka nawet z najtrudniejszych pozycji zdobywają punkty. Z Włochami nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz wygraliśmy.
W sumie ciężko powiedzieć, gdzie byłoby lepiej. W grupie E możemy sobie dopisać 6:0 i 4 pkty po meczach z Kanadą i Tunezją oraz sprężyć się na mecze z mocarnymi Serbią i Rosją, które będą decydowały o awansie, zaś w grupie F byłaby większa szansa na niespodziewane wyniki (np. zwycięstwo Niemców z Francją już jest faktem) i przetasowania korzystne dla nas.
Po części się z Tobą zgadzam :-) Co do Bułgarów miałbym małe wątpliwości... bo skład mają co tu dużo pisać ciekawy...

Co do Samicy to się z Tobą zgodze, poczynił niebywałe postępy a jego grą zachwycam się razem z ojcem :mrgreen: Granvorka gra teraz bardzo nierówno, a szkoda bo poziom widowiska znacznie by wzrósł ;-) 4 pkt. w 2 meczach... zgadzam się ciekawie będzie napewno z Kanadyjczykami :-D Dan Lewis był najlepszym przyjmującym Memoriału Wagnera a Fred Winters to wielki talent !!

Licze, że Rosjan, z którymi potrafimy grać na równi, pokonamy i bedziemy czekać na półfinały :mrgreen: :-D

Goran Vujević gra w rep. Serbii poznieważ brał z tą reprezentacją udział w kwalifikacjach i przepis zacznie działać w przyszłym roku. A Goran zapowiada już zakończenie kariery rep. i skoncetrowanie się na grze w klubie...

Szkoda, że poza nami nikt się nie wypowiada... :-/
Ostatnio zmieniony czw lis 23, 2006 12:16 pm przez quick, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw lis 23, 2006 12:39 pm

quick pisze:Tematu Arka nie będę poruszał bo może na mnie spaść grad "krytyki"... owszem był dobrym środkowym ale... (nie kończe)
Kończ śmiało
Po części się z Tobą zgadzam :-) Co do Bułgarów miałbym małe wątpliwości... bo skład mają co tu dużo pisać ciekawy...
I w sumie ostatnimi czasu rządzą, vide tegoroczny finał LŚ
Goran Vujević gra w rep. Serbii poznieważ brał z tą reprezentacją udział w kwalifikacjach i przepis zacznie działać w przyszłym roku. A Goran zapowiada już zakończenie kariery rep. i skoncetrowanie się na grze w klubie...
Ale przekręt :-/
http://sport.gazeta.pl/siatkowka/1,65146,3750787.html, hmmmm

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw lis 23, 2006 1:03 pm

Co tu dużo mówić, ja tam wbrew agnostycznym zapędom, będę się modlił, aby pół europy złupało dupska japońcom ;] Bo takie zachowanie mnie co najmniej wpienia ;] I weź tu człowieku miej szacunek do jakiegoś sportu, wszystko potrafią wyrżnąć do ostatniej kropli :|

Quick, napisz co z tym Gołasiem, w końcu jak zauważyłeś mało kto się tutaj wypowiada, więc i fala krytyki nie powinna być makabryczna ^^

ODPOWIEDZ