w sytuacjach kryzysowych
wygoda w komunikacji
minusy:
uzależnienie
smycz i w ogóle permanentna inwigilacja
Jeszcze jakieś zady i walety? Jak wynalazek mobilki zmienił wasze życie?
Polmizowałbym:nawet, jak kark chce cie okrasc, to przeciez nie podejdzie i nie zapyta grzecznie, czy masz przy sobie telefon, tylko sam sobie go poszuka.
"- Ty, wyskakuj z komóry bo ci dom spalę, matkę @$^&*#$%^ i wyłupię oczy. Mam tu swoich ludzi, jedno moje skinienie i zamieszkasz na Junikowie (to największy poznański cmentarz- przypisek mój)... itd., litania trwa... nagle
- Nie mam telefonu
- Co ty pierdolisz każdy ma telefon"
Po jakimś czasie tępy łeb i niedoszły beneficjant uswiadomi sobie, że jednak można NIE mieć komóry i puszcza ofiarę, też niedoszłą wolno. Przypadek potwierdzony empirycznie