Życie bez komórki?

StandardowyAdi · Post autor: **StandardowyAdi** » czw lip 23, 2009 3:31 pm

Życie bez szarych komórek byłoby smutne, bo mam ich 10kg.

gdzie tu miejsce na mózg?

Nancy · Post autor: **Nancy** » czw lip 23, 2009 3:35 pm

ahhh ... ROZWINĘ ci SKRÓT:
pyr ret= pytanie retoryczne.
założę się, że również nie wiesz co oznacza więc jak ma się to do twojej osoby??
więc pyt ret-odp na to pyt jest oczywista..
już rozumiesz??

Justysia240489 · Post autor: **Justysia240489** » czw lip 23, 2009 4:17 pm

co do pogody się zgodzę

truskaawkaa14 · Post autor: **truskaawkaa14** » pt lip 24, 2009 6:49 pm

Od kilku dni mam telefon w naprawie.. Na początku było ciężko, teraz już się przyzwyczaiłam.. Ale zdecydowanie wolę funkcjonować w posiadaniu komórki.=)

Louise · Post autor: **Louise** » pt lip 24, 2009 6:57 pm

... Jest mozliwe, lecz je sobie go nie wyobrazam =s

Zniesmaczony · Post autor: **Zniesmaczony** » pt lip 24, 2009 7:59 pm

tydzień bez komórki i daje rade jakoś

Miki · Post autor: **Miki** » pt lip 24, 2009 9:00 pm

ja juz poltora miesiaca zyje bez komorki. W Polsce byloby to niemozliwe

za duzo smsuje. Ale jak ktos by mi kazal telefon poszedl by w kat

Rosenau · Post autor: **Rosenau** » pn lip 27, 2009 5:27 pm

Jak dla mnie da sie zyc bez xD Kiedys bylam na spacerze z kolega.. zapomnial telefonu i jak to powiedzial:" Czuje sie taki wolny i nieosiagalny" ;p ja uzywam zazwyczaj tel by spr godzine szczegolnie siedzac na lekcjach albo do korzystania z internetu na spr z biologii ;p

agusiek · Post autor: **agusiek** » pn lip 27, 2009 9:09 pm

oj ciężko by bylo...

weranda · Post autor: **weranda** » wt lip 28, 2009 6:14 am

moim zdaniem dzisiaj telefony komórkowe to rzecz niezbedna! nie wyobrazam sobie ze mialabym sie z kims umowic nie uzywajac komóry!