Wieś

agusiek · Post autor: **agusiek** » pt sie 07, 2009 12:21 pm

Irytuje mnie to,że za wszelka cene udowadniasz,że masz racje.
a mi to szczerze lotto

niewazne co chcialam napisac.

Pieszczocha · Post autor: **Pieszczocha** » pn sie 10, 2009 9:29 am

Em. pisze:
agusiek pisze:chodzi o to,że miałam klase od przedszkola po ostatnia gim.
jakies 10 lat....nikt nie odszedl... a w miescie..inaczej to wyglada
Haha xD Tak się składa, że mieszkam w mieście, jest u mnie kilka szkół podstawowych i gimnazjów, a też miałam jedną klasę z takim samym składem przez 10 lat i to nawet do dzisiaj utrzymujemy ze sobą kontakty. Więc ten argument jest śmieszny.

Tak, a jaki to jest kontakt? Pewnie typu "cześć", "cześć" i tyle ;p
Wiesz bo trzeba rozróżnić znajomych od przyjaciół ;p

agusiek · Post autor: **agusiek** » pn sie 10, 2009 12:00 pm

Pieszczocha napisał/a:

Tak, a jaki to jest kontakt? Pewnie typu "cześć", "cześć" i tyle ;p
Wiesz bo trzeba rozróżnić znajomych od przyjaciół ;p

czyżbyś mnie popierała ??

Dasha · Post autor: **Dasha** » pn sie 10, 2009 1:16 pm

Wieś kojarzy mi się z chatami, zwierzętami hodowlanymi i łąkami. Ale mieszkam w mieście, tylko wyjeżdżam często do rodziny na wieś. Zachwyca mnie we wsi to, że każdy ma swoje podwórko, a zniechęca brak wielu sklepów.

Em. · Post autor: **Em.** » wt sie 11, 2009 8:51 am

Pieszczocha pisze:Tak, a jaki to jest kontakt? Pewnie typu "cześć", "cześć" i tyle ;p
Wiesz bo trzeba rozróżnić znajomych od przyjaciół ;p

Naprawdę? Dobrze, że mnie w tym uświadomiłaś

Nie wiem dlaczego wzbudziło to takie zainteresowanie, ale mam kilku sprawdzonych przyjaciół i są to właśnie takie osoby, które znam kilkanaście lat, z którymi codziennie spędzałam kilka godzin w szkole. I teraz ten kontakt na pewno nie polega tylko na przypadkowym mijaniu się na mieście, albo rozmawianiu na gg. Nadal nie rozumiem co w tym jest takiego dziwnego.

agusiek pisze:Irytuje mnie to,że za wszelka cene udowadniasz,że masz racje.

Nie przesadzajmy nie za wszelką cenę. To jest tylko próba udowodnienia Ci, że w mieście też można mieć zarówno znajomych, jak i przyjaciół

agusiek · Post autor: **agusiek** » wt sie 11, 2009 11:01 am

Em. napisał/a

Nie przesadzajmy nie za wszelką cenę. To jest tylko próba udowodnienia Ci, że w mieście też można mieć zarówno znajomych, jak i przyjaciół

jestem tego świadoma .

ElektraA · Post autor: **ElektraA** » ndz sie 16, 2009 7:12 pm

i mieszkanie na wsi, i w mieście ma plusy i minusy.

mieszkam w mieście, ale strasznie chciałabym mieszkać na wsi. Jeżdzę tam do chłopaka i przyjaciół, i jest świetnie.. nie mówię o wioszę (wiocha xD), tylko o wsi z własnym sklepem, szkołą itp. gdzie niewiele ludzi posiada np. krowę. Zwykła wieś, ale urocza.

A co do znajomych i przyjaciół, czyli temacie kłótni- rację ma aagusiek. Na wsi wszyscy się przyjaźnią, bo nikt nie dochodzi. Wszyscy się znają, bo nie ma nikogo więcej. A w mieście- ten się przeprowadza, tamten pozna się z kimś innym- miasto większe od wsi..

toscano · Post autor: **toscano** » sob paź 31, 2009 10:48 am

wies kojarzy mi sie z rolnictwem, razi mnie zacofanie a podziwiam ten spokoj i piekno natury

modra · Post autor: **modra** » sob lis 14, 2009 4:12 pm

Zacofanie? Ludzie na wsi maja dobre serca, są bardzo gościnni... czy to można nazwać zacofaniem? Mnie wieś kojarzy się właśnie z gościnnością, zielonymi łąkami, pachnącym lasem i jaskółkami

Isilya · Post autor: **Isilya** » pt sty 22, 2010 10:17 pm

Mieszkam na wsi i za nic w świecie nie zamieniłabym tego miejsca na inne.
Fakt, stąd jest wszędzie daleko. Bardzo nie po drodze do kina i takie tam. Jeśli chodzi o przyjaźń... ja na przykład nie czuję żadnej bliższej więzi z osobami z mojego otoczenia tutaj. Są mi kompletnie obojętne, bo nadajemy na innych falach. Trudno mi więc określić czy pod tym względem lepiej jest na wsi czy w mieście.
Mam takie usposobienie, że nie przeszkadza mi brak towarzystwa. Kocham samotność - i mam jej pod dostatkiem. Uwielbiam długie spacery - i mam gdzie na nie chodzić. Potrzebuję kontaktu z naturą - i nie brakuje mi go.
Żyć nie umierać