Zresztą o czym w ogóle tu mowa?? Przepisy stanowią, że każdy cywil może we własnej obronie zabić napastnika, gdy uzna to za konieczne. A policjant nie może
Bo podniesie się lewacki płacz, że musi się różnić od przestępcy 
Strzał na zabój...
-
misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Szczególnie jak ktoś popieprza 100 km/h... Bardzo łatwo wtedy trafić w oponę...
Zresztą o czym w ogóle tu mowa?? Przepisy stanowią, że każdy cywil może we własnej obronie zabić napastnika, gdy uzna to za konieczne. A policjant nie może Bo podniesie się lewacki płacz, że musi się różnić od przestępcy
Zresztą o czym w ogóle tu mowa?? Przepisy stanowią, że każdy cywil może we własnej obronie zabić napastnika, gdy uzna to za konieczne. A policjant nie może
Bo podniesie się lewacki płacz, że musi się różnić od przestępcy
Ostatnio zmieniony sob sie 26, 2006 2:47 pm przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.
Sugerujesz, że wówczas policjanci celowali w serce i głowę??Illea pisze:moim zdaniem policjant musi wykorzystywać wszystkie możliwe inne środki niż strzał w serce bądź głowę.
Zapomniałaś dodać faktu, że nie zatrzymuje się i jedzie prosto na policjanta. Na miejscu policji skasowałbym typa zanim minie blokade, wtedy to dopiero byłoby halo ;]Illea pisze:Wtedy policjant powinien skupić się na uratowaniu owej osoby, ale nie w sytuacji, kiedy młody człowiek nie zatrzymuje się.
-
Machidiel
Ale o czym tu mowa nawet przy tak rozpedzonym aucie strzał w opone jest praktycznie smiertelny dla osob w aucie tym bardziej jezeli jeszcze probował by jakis manewrów to strzał w opone jest nie tylko zagrożeniem dla osob w aucie ale i znajdujacych sie w poblizu.misanthropiac pisze:Szczególnie jak ktoś popieprza 100 km/h... Bardzo łatwo wtedy trafić w oponę...
no powinien strzelać sie po_to żeby zabić...dlaczego??Illea pisze:A moim zdaniem policjant musi wykorzystywać wszystkie możliwe inne środki niż strzał w serce bądź głowę
nie_wiadomo co przestępca moze zrobic za kilka sekund, moze podbiec pod kogoś i przystawić mu pistolet do głowy - i po_co ryzykować, lepiej zabić jedną osobe niż zbierać później kilka trupów
Ostatnio zmieniony sob sie 26, 2006 10:19 pm przez pawel1990, łącznie zmieniany 2 razy.
Żeby była jasność. Policjant zawsze powinien róznić się od bandyty, nie dlatego, że śmierdzący lewacy tak twierdzą, ale dlatego, że jest stróżem prawa, a nie bandziorem.
Zawsze powinien starać się nie za bardzo uszkodzić drania. Chyba, że ten strzela do niego, albo go taranuje.
Jeżeli jednak zdaży się tak, że koleś nie żyje, to nie lecieć i nie psioczyć, że policjant to hitlerowiec. Nie rozumie reakcji ludzi po tym jak zginął ten motocyklista. Tak jakby jechał 50 km/h, przepisowo i ktoś go zastrzelił.
Zawsze powinien starać się nie za bardzo uszkodzić drania. Chyba, że ten strzela do niego, albo go taranuje.
Jeżeli jednak zdaży się tak, że koleś nie żyje, to nie lecieć i nie psioczyć, że policjant to hitlerowiec. Nie rozumie reakcji ludzi po tym jak zginął ten motocyklista. Tak jakby jechał 50 km/h, przepisowo i ktoś go zastrzelił.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
-
Machidiel
Chodzi mi o to, że musi być inny mentalnie. Może sobie wyglądać jak chce, ale powinien być uczciwy i jego zachowanie nie powinno wyrządzać krzywdy przypadkowym ludziom.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
-
Machidiel
Taki uczuciowy facet, który sam ma żone i dzieci, w obliczu pędzącego wprost na niego motocyklisty ... To działa w obie strony, a poza tym każdy chyba powinien martwić się o własną rodzinę, a zwłaszcza koleś, który co najmniej łamie przepisy podczas gdy jest to zupełnie zbędne.Machidiel pisze:Jaki uczuciowy powinien byc taki policjant powienien myslec o tym ze facet który do niego strzela ma zone i dzieci i nie powinien takiego faceta zabijac?
Uczuciowy? Policjant powinien być uczczuciowy? A co on kompozytor muzyki jest? Ważne, żeby nie dał się skorumpować, nie bił bezdomnych i dzieci z sierocińca, nie skopał Cię na ulicy bez powodu i był krótko mówiąc: uczciwy.
Może zabijać bandytów, czyli wyrywać chwasty, mnie nic do tego. Będąc zwykłym obywatelem, chcę żeby ktoś mnie chronił, ale żeby wobec mnie nie nadużywał swojej władzy.
Może zabijać bandytów, czyli wyrywać chwasty, mnie nic do tego. Będąc zwykłym obywatelem, chcę żeby ktoś mnie chronił, ale żeby wobec mnie nie nadużywał swojej władzy.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl