A ten dalej swoje. Gadaliśmy na ten temat, wydaje mi się, że doszliśmy do jakiegoś porozumienia, a za miesiąc Jack znowu kręci młyn od początku.Jack pisze:Sol czemu słowo kupować sprowadzasz zawsze tylko do pieniędzy? Można coś nabyć bez nich.
I czemu od razu nabywanie czegoś za coś uważasz za rzecz naganną. Na wymianie opiera się cały świat w którym żyjemy i tak było od zawsze. Coś za coś. Choćbyś się nie wiem jak wypierał przyjaciel nie lubią cię za nic, tylko za to jaki jesteś. Musiałeś ofiarować swoją przyjaźń w zamian za ich przyjaźń.
Nie można kupować płacąc miłością, kiedy to zrozumiesz? Jeżeli uważasz, że wszystko można kupić, a za walutę weźmiesz pół uśmiechu, 2,49 całusa i 13,99 dobrych życzeń, to ja z Tobą nie gadam, bo mamy kompletnie różne światopoglądy i się nie dogadamy. Miłość i przyjaźń nie są walutą za którą można coś kupić!!!