Sponsoring

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr maja 09, 2007 5:32 pm

Rozumiem co chcesz przeforsować, że można płacić uczuciami. Sorry, ale to już moim zdaniem nadużycie. Miłość nie jest na sprzedaż i nie można płacić za nią 2 całusami i 1,49 spojrzenia. To już mylenie pojęć.

Każdy ma swoją cenę, ale nie można za walutę przyjąć koleżeństwa, czy uprzejmości. Jak sam zauwazyłeś coś tu nie gra, bo np. bliskość osoby określiłeś jako "rzecz" w cudzysłowie. Tobie samemu nie pasuje określanie uczucia jako rzeczy, bo to nie jest rzecz, czy waluta, coś czym można płacić.

Poza tym HajperGT pisał, że jest materialistą. Jeżeli jeszcze Ty zaczniesz mnie przekonywać, że za rzecz, czyli coś materialnego uznać bliskość osoby, to już bawimy się w zamienianie pojęć i grę w słowa, oraz odwracanie kota ogonem.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » pt maja 11, 2007 12:11 pm

Może i z tym delikatnie przecholowałem, ale chodzi mi o to że żeby druga osoba poczuła do nas miłość albo przyjaźń my musimy coś zrobić. To nie jest tka że jakaś kobieta(oczywiściwe w pełni władz umysłowych) rzuci ci się na szyję na ulicy i powie że cie kocha. Wcześniej trzeba pokazać tej osobie że nam na niej zależy i przekonać ją do siebie. A nie powiesz mi chyba że to nas nic nie kosztuje. I nie mam na myśli pieniędzy.

No i mówi się że miłość to największy skarb na świecie :lol:
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt maja 11, 2007 2:05 pm

Jack ale o tym wszystkim mówi się w przenośni. Być może i przyjaźń kosztuje, ale nie w rozumieniu materialnym. Zresztą zwrot, że każdego można kupić nie odnosi się do tego, że ja swoją dziewczynę przekupiłem wdziękiem osobistym, poczuciem humoru i dogłębnym spojrzeniem. To jest kompletnie niezwiązane jedno z drugim. Nie powiesz tak o dziewczynie, czy kobiecie, że się sprzedała za urok osobisty.

Tu się rozmijamy w pojęciach. Albo chcesz na siłę mnie przekonać, że każdego mozna kupić, wypaczając to za co "kupujemy" kogoś. Takie pojmowanie przyjaźni, miłości i oddania, jest dla mnie kompletnie absurdalne.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » pt maja 11, 2007 3:00 pm

No właśnie, przenośnia. Jakoś tak wychodzi, że nasz język jest brdzo ubogi i nie potrafimy często wyrazić swoich myśli. Dlatego np. pojawiło się u mnie słowo rzecz w cudzysłowie.

Ale w pzypadku sponsoringu pojawiło się konkreetne, nowe słowo. Tematem nie jest prostytucja tylko sponsoring. I dlatego ciągle będę stał przy swoim. Kogoś kto korzysta ze sponsoringu nie można utożsamiać z <font color="red">:-)</font>(i znowu nie wiem jak określić mężczyznę parającego się prstytucją). A nawet jeśli to i tak należy im się szacunek. Ludzie mogą ich ninawidzić, brzydzić się nimi, ale szacunek powinien być. Żyj i pozwól żyć.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt maja 11, 2007 4:41 pm

Rozmawiamy o prostytucji, bo wyszła ona przy okazji pojawienia się HajperaGT dlatego też trochę zeszliśmy z tematu.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

agusica:D

Post autor: agusica:D » ndz maja 13, 2007 3:32 pm

NIgdy w życiu! tylko dziwki zarabiają w ten sposób... heh nie spałabym z kimś do kogo nic nie czuje, dla kasy. Pzdr

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » ndz maja 13, 2007 4:12 pm

agusica:D pisze:nie spałabym z kimś do kogo nic nie czuje, dla kasy

No i znowu sponsoring=prostytucja. To smutne, że często jedno łączy się z drugim, ale zawsze jest jakiś przypadek od tego odbiegający.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

agusica:D

Post autor: agusica:D » pn maja 14, 2007 9:34 am

Jack pisze:
agusica:D pisze:nie spałabym z kimś do kogo nic nie czuje, dla kasy

No i znowu sponsoring=prostytucja. To smutne, że często jedno łączy się z drugim, ale zawsze jest jakiś przypadek od tego odbiegający.
Ciekawe co? moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego, a wrecz przeciwnie łączy się to, bo sponsoring to też oddawanie ciała za kase, niektórzy tak zarabiają na życie... ale skoro takiej osobie nie przeszkadza bycie "<font color="red">:-)</font>" to niech robi co chce...

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » pn maja 14, 2007 1:14 pm

ehh temat powraca jak bumerang. wciąż te same argumenty i kontrargumenty. a i tak nikt nikogo nie przekona :-P
Life hurts...

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt maja 15, 2007 6:23 pm

Nie wiem czy już wcześniej to pisałem. Ale tym razem masz świętą rację.
agusica:D pisze:skoro takiej osobie nie przeszkadza bycie "<font color="red">:-)</font>" to niech robi co chce...
Z tym dziwka w cudzysłowie to nie do końca wiem co masz na myśli. A tak właścwie to nie mam najmniejszego pojęcia.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

ODPOWIEDZ