Poglądy

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.

Mam poglądy:

skrajnie lewicowe
0
Brak głosów
lewicowe
5
26%
centrowe (także centroprawicowe i centrolewicowe)
7
37%
prawicowe
4
21%
skrajnie prawicowe
3
16%
 
Liczba głosów: 19

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pn gru 04, 2006 6:50 pm

ET pisze:Jestem zdecydowanym zwolennikiem państwa opiekuńczego
Równie dobrze można zamknąć ludzi w klatkach. Rajcuje Cie okradanie ludzi z 60 % dochodów (podatek w państwie opiekuńczum)? Toż to prawie (co nie robi wcale wielkiej różnicy) komuna :cry:

ET

Post autor: ET » ndz gru 10, 2006 12:15 am

o przepraszam, Szwedzi, Norwedzy płacą 60 procent podatków i nawet nie chcą słyszeć o tanim państwie liberałów. I żyje im się bardzo dobrze. Miałem okazję oglądać ich model życia i jestem pod wrażeniem.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz gru 10, 2006 11:40 am

Ok, jak ktoś chce dla własnego wygodnictwa zrezygnować z potężnej części własności i wolności to odnajdzie się bez kłopotu odnajdzie się w Skandynawii. Dla mnie W. i drugie W. to wartości nadrzędne, więc jestem przeciwny opiekuńczości biurokratów :-)
Obrazek

ET

Post autor: ET » śr gru 13, 2006 1:23 am

A gdzie masz naruszoną wolność? Światopoglądowo? Czy podatkowo? Niskie podatki- duże opłaty. A ja wolę zapłacić raz i wiedzieć,że pewnych rzeczy mogę wymagać i że o to ktoś dba. Nie jestem typem biznesmena, który potrafi zagospodarować pieniądze, mam lekką rękę i państwo liberalne by mnie zrujnowało. Poza tym uważam, że przynależność do pewnych społeczności łączy się z obowiązkiem opieki nad słabszymi (oczywiście w granicach rozsądku), a na to nie ma miejsca w państwie liberalnym. Mam stosunkowo dobrze sytuowanych rodziców, ale jak słyszę debilne wypowiedzi liberałów to mnie krew zalewa.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » śr gru 13, 2006 12:29 pm

ET pisze:A gdzie masz naruszoną wolność? Światopoglądowo?
Rozmawiamy o systemie gospodarczym
Czy podatkowo? Niskie podatki- duże opłaty.
Dokładnie przeciwnie. Odejmij od znacznej większości towarów i usług 22% ceny, a od takiej benzyny z 70%. Jestem za takimi "dużymi cenami"
A ja wolę zapłacić raz
Nie płacisz raz, płacisz cały czas. Specyfika podatków pośrednich. Płacisz podatek nawet od gumy do żucia.
Poza tym uważam, że przynależność do pewnych społeczności łączy się z obowiązkiem opieki nad słabszymi (oczywiście w granicach rozsądku), a na to nie ma miejsca w państwie liberalnym.
W państwie nie, ale jako osoba prywatna nie napotkasz trudności w obdzielaniu darowiznami potrzebujących. Niewątpliwa zaleta maksymalnie uproszczonego systemu podatkowego.
jak słyszę debilne wypowiedzi liberałów to mnie krew zalewa.
O ja, potop!

Ok, zamknijmy temat, poruszałem z Solem nieraz zagadnienia antysocjalne, w razie wątpliwości zachęcam do poczytania minionych dyskusji

dziobii

Post autor: dziobii » czw gru 28, 2006 1:10 pm

Ja skłaniam się bardziej ku prawicy i Platformie Obywatelskiej. Szkoda, że nie udało się jej zdobyć sejmowej większości :/

ET

Post autor: ET » wt sty 02, 2007 12:58 pm

dziobii pisze:Ja skłaniam się bardziej ku prawicy i Platformie Obywatelskiej. Szkoda, że nie udało się jej zdobyć sejmowej większości :/
Platforma to liberałowie, którzy mają problem z określeniem własnej przynależności politycznej.

anabolix

Post autor: anabolix » sob lut 03, 2007 3:00 pm

Trzeba także pamiętać o legalizacji marichuany

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » sob lut 03, 2007 8:09 pm

anabolix pisze:Trzeba także pamiętać o legalizacji marichuany
Ale o co chodzi?
Platforma to liberałowie, którzy mają problem z określeniem własnej przynależności politycznej.
Jak ktoś mi wytłumaczy liberalizm PO będę wdzięczny. Póki co jedynym objawem jest p. Rokita tu i ówdzie chełpiący się na głos swoim koliberalizmem, choć nie widzę ku temu podstaw. Oto co o liberalizmie Platformy pisze S. Michlakiewicz:
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze co do tego wątpliwości, to niechże wspomni na smutny los Unii Polityki Realnej, która w 1993 roku popełniła fatalny i brzemienny w skutkach błąd, drukując plakat informujący, że "świnie się zmieniają, ale tylko UPR zlikwiduje koryto". Musiało to być powiedziane w złą godzinę, bo najwyraźniej wszyscy w tę zapowiedź uwierzyli i jak na komendę stracili tą partią wszelkie zainteresowanie. Tymczasem Platforma Obywatelska, tzn. oczywiście jeszcze nie Platforma, tylko Kongres Liberalno-Demokratyczny stręczył się wyborcom bardziej pragmatycznie, że to niby stworzy "milion nowych miejsc pracy". Ludzie doświadczeni od razu zwęszyli możliwość niebywałych korzyści, bo wprawdzie KL-D nie mówił, gdzie konkretnie te miejsca stworzy, ale samo przez się było zrozumiałe, że w sektorze publicznym, a konkretnie - w administracji rządowej i gospodarczej. I tak się właśnie stało; wyszła ustawa o "komercjalizacji państwowych przedsiębiorstw w celu innym niż prywatyzacja" oraz ustawa "o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji", które do dnia dzisiejszego stanowią żyłę złota dla każdego, kto potrafi się do stworzonych przez nie mechanizmów umiejętnie przeborować.

zak

Post autor: zak » sob lut 10, 2007 8:16 pm

Nie mam zdania, nie wazne kto rzadzi, ale powinien to robic tak aby w Polsce byl porzadek.

ODPOWIEDZ