Niewiem już co mam robić. Dobija mnie ten fakt....parodia :|

Pinacolada · Post autor: **Pinacolada** » pn sie 18, 2008 1:10 pm

Więc, codziennie sprzątam calutki dom- zajmuje mi to ok. 10-13 godziny...mam duzą rodzine i jak każdy nasyfi to jest po prostu sajgon, który sprzatam. Potem gotuje ile dam rade, a przy tym zajmuje sie mlodszą siostrą.

Potem mama przychopdzi z pracy i sie drze że nic nie zropbiłam ,że nie ugotowałam tegpo jezze i tamtego, że nie zmiksowałąm czegoś ....że nie owywaliłam śmieci... ej mam tylko dwie ręce kurde....:/ ona tego nie rozumie...

Normalnie wrrrr.....czuje sie okropnie,kiedy tam po mnie jedzie...Jaky zobaczyła ile kurde bałaganu musze sprzątnąć,to by mogła wtedy sie siepać,ale jak ja sie staram jak moge ....a ona dalej swoje?! pooooorażka. Już tak od jakiegoś ,dłuższego czasu.

Co mam robić? nie mówcie mi 'rozmowa', bo tego już próbowałam i nic

BlackSmile · Post autor: **BlackSmile** » pn sie 18, 2008 1:14 pm

Nie sprzątaj, nie gotuj i nie zajmuj się siostrą, to mama zobaczy wtedy jak dużo robisz.

Jest jeszcze jedno rozwiązanie - wyprowadź się

Pinacolada · Post autor: **Pinacolada** » pn sie 18, 2008 1:43 pm

Mam 15 latek, nie wyprowadzę się. Bo nie mam gdzie.

Ojciec mnie nie chce... ;/ więc niepełnoletnia dziewczynka za wiele nie zrobi... ale dzięki za rade

Hm a nic nie robić bym nie umiała....bo bałagan mnie wkurza =D

Raymond · Post autor: **Raymond** » pn sie 18, 2008 2:32 pm

Pinacolada pisze:Co mam robić? nie mówcie mi 'rozmowa', bo tego już próbowałam i nic

Sprzątaj dalej. Jak dojdziesz do perfekcji, to może zawód zdobędziesz.

BlackSmile · Post autor: **BlackSmile** » pn sie 18, 2008 4:25 pm

Pinacolada pisze:Mam 15 latek, nie wyprowadzę się. Bo nie mam gdzie.

Myślałam, że więcej, bo masz napisane 24

SłoneCzko · Post autor: **SłoneCzko** » pn sie 18, 2008 4:31 pm

15 lat i już ( za przeproszeniem ) zapieprasz jak kura domowa ? ojj przykre to tymbardziej , że matka cie nie docenia , powinnać zrobić tak jak wcześniej napisała BlackSmile, wtedy może Cię docenią . spróbować nie zaszkodzi xP

lubię_kakao · Post autor: **lubię_kakao** » wt sie 19, 2008 8:26 am

ucieknij z domu na jakiś czas... mamuśka się zdenerwuje i będzie sie o Ciebie martwiła.. a potem jak wrócisz wszystko jej wygarniesz że to wszystko przez nią i może wtedy zrozumie..

Pinacolada · Post autor: **Pinacolada** » wt sie 19, 2008 6:46 pm

lubię_kakao pisze:ucieknij z domu na jakiś czas... mamuśka się zdenerwuje i będzie sie o Ciebie martwiła..

hahahah.! ona mnie zapi...iii... wtedy xD i bd darła ryja co ja robiłam i może dostane wpieprz. Nie dzięki.

olka080 · Post autor: **olka080** » wt sie 19, 2008 8:37 pm

Ucieczka z domu to żadne rozwiązanie. Wezwie się psy, złapią Cię, a w papierach to się ma potem. Najlepiej zrób bunt. To jedyne wyjście jakie widzę. Przestań sprzątać to matka Cię wtedy doceni. I powiedz jej, że jesteś jej córką, a nie kurą domową...
Wiesz ja np. sytuacje mam na odwrót... cały czas się mnie w chacie czepiają, że nic nie robię...

Dzień w dzień kłótnia, że tylko na podwórku siedzę, a w życie domu się w ogóle nie włączam.

Pinacolada pisze:Ojciec mnie nie chce... ;/

Wiem co czujesz. Ale ja ojców piepr*e... za przeproszeniem

Pinacolada · Post autor: **Pinacolada** » czw sie 21, 2008 10:03 am

Hm i gitara. Tak ma być