Netoholizm

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
Eleana
Świeżak
Świeżak
Posty: 7
Rejestracja: wt sie 11, 2009 10:42 am

Netoholizm

Post autor: Eleana » wt wrz 15, 2009 8:58 am

Jeszcze kilka lat temu, w dobie połączeń modemowych, gdzie każdy impuls kosztował - ten temat by nigdy nie zaistniał.

"internet jest jak życie - niby nic ciekawego, a odchodzić się nie chce". Coś w tym jednak jest...
Pierwszego dnia po awarii internetu, człowiek czuje się jak na jakimś głodzie. Co pewien czas musi sprawdzić, czy czasem nie ma znowu dostępu. Natomiast kolejnego już sam się sobie dziwi, że robi takie rzecz. Trzeba w końcu stawić czoło rzeczywistości. :-D

DZIECI NEOSTRADY
Określenie to powstało po wprowadzeniu jednej z pierwszych usług stałego dostępu do internetu i teraz nazywa się tak tych wszystkich, którzy chociaż nie są klientami sieci TP S.A., to siedzą cały czas w sieci i uprzykrzają życie innym. Tak samo jak obuwie sportowe to zwyczajowo adidasy - mimo tego, że produkowane są przez różne firmy.
Oczywiście, nie twierdzę, że internet to tylko siedlisko zła i rozpusty, chociaż niewątpliwie też nim jest... Jednakże możemy przecież korzystać z jego zasobów do celów nauki czy pracy. Tylko nasuwa się pytanie po co? Skoro można marnować swój czas przed różnymi witrynami, które nie wiadomo do czego służą.
Są różne grupy wsparcia, na spotkania których można iść i powiedzieć: "Cześć. Jestem Adam i mam internet od 9 lat. Zostawiła mnie żona, straciłem pracę i nabawiłem się rozstroju żołądka." Może jest jeszcze szansa takich ludzi uratować. :mrgreen:
Poprzednie pokolenie nie miało na szczęście tego dobrodziejstwa ludzkości jakim jest internet i stąd mieli czas na romantyczne wycieczki pod namiot, lub igraszki na prywatce u prawdziwych znajomych. Ale na szczęście według demografów niż rodzi niż i dzięki temu za kilkanaście lat między Bałtykiem a Tatrami nadal będą mieszkali Polacy, a nie Tibijczycy...(cały tekst do przeczytania na
Ostatnio zmieniony śr kwie 14, 2010 10:27 pm przez Eleana, łącznie zmieniany 1 raz.

Nancy

Post autor: Nancy » wt wrz 15, 2009 10:17 am

yyy po co taki temat?? by uświadomić jak wygląda dzisiejsze społeczeństwo?? -ale to chyba każdy wie i widzi wiec hmm... -jak dla mnie- żadna nowość.
kiedyś nie było neta więc ludzie mieli inne rozrywki:prywatki/jakies wypady ze znajomymi o czym pisałaś...a teraz? internet "zastępuje" wszystko. chociaz przyznam, że nie wszystkich osób to dotyczy. Sa ludzie którzy nie pozwalaja sie wciągnąć w "trans internetowy" i potrafią się jakoś zorganizować tzn nie uzależniają się od internetu- lecz traktuja go jako żródło wiedzy/komunikacji z ludzmi lub też jako rozrywkę.

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » wt wrz 15, 2009 10:47 am

Eleana pisze:Pierwszego dnia po awarii internetu, człowiek czuje się jak na jakimś głodzie
widzę że mamy do czynienia z narkomanką .... bo którzy inny ma wiedzieć jak człowiek czuje się na głodzie ... no chyba że nie chodzi o głód narkotykowy i mylę cie z olka080 :>
Eleana pisze:Poprzednie pokolenie nie miało na szczęście tego dobrodziejstwa ludzkości jakim jest internet
śmiem twierdzić że jesteś przeciwna bo :
Eleana pisze:stąd mieli czas na romantyczne wycieczki pod namiot, lub igraszki na prywatce u prawdziwych znajomych.
ale tu się mylisz bo jak się ma słabą psychikę to można się uzależnić od grzebania w dupie ... taka jest prawda że jakby nie internet to stalibyśmy w miejscu on dużo rzeczy ułatwia ... ale jak ktoś zastępuje gg normalnymi spotkaniami to nazywa się Croxite ;--)
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
horyzont.monotonny
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 18, 2009 7:49 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Kontakt:

Post autor: horyzont.monotonny » pt wrz 18, 2009 12:28 pm

widzę że mamy do czynienia z narkomanką .... bo którzy inny ma wiedzieć jak człowiek czuje się na głodzie
jaki Ty jesteś upierdliwy. wrzuć se na wstrzymanie, Chłopcze, proszę.
pokaleczeni zranieni

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » pt wrz 18, 2009 1:03 pm

horyzont.monotonny pisze:proszę.
proście a będzie wam dane ... ale nie u mnie
horyzont.monotonny pisze:jaki Ty jesteś upierdliwy
aż się wzruszyłem ;-)
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
horyzont.monotonny
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 18, 2009 7:49 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Kontakt:

Post autor: horyzont.monotonny » pt wrz 18, 2009 4:29 pm

pysk w pysk pisze:proście a będzie wam dane ... ale nie u mnie
cóż za błyskotliwość, gra słowna.
pysk w pysk pisze:aż się wzruszyłem ;-)
naprawdę jesteś zdolny do tak wysokich uczuć, Panie Ironio?
pokaleczeni zranieni

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » sob wrz 19, 2009 10:08 am

horyzont.monotonny pisze:naprawdę jesteś zdolny do tak wysokich uczuć, Panie Ironio?
No jak będziesz mnie mierzyć swoją miarą to niestety nie będę zdolny do okazywania jakichkolwiek uczuć :> prawda jest taka że jestem bardzo uczuciowym chłopakiem łatwo mnie zranić więc uważaj co piszesz bo mi smutno się zrobiło :( :> :>
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
horyzont.monotonny
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 18, 2009 7:49 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Kontakt:

Post autor: horyzont.monotonny » sob wrz 19, 2009 10:38 am

pysk w pysk pisze:uważaj co piszesz bo mi smutno się zrobiło :(
wybacz!
pysk w pysk pisze:jak będziesz mnie mierzyć swoją miarą
Skarbie, co Ty wiesz o mojej mierze?
pokaleczeni zranieni

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » sob wrz 19, 2009 10:58 am

horyzont.monotonny pisze:wybacz!
nie :( zraniłaś mnie he he
horyzont.monotonny pisze:Skarbie, co Ty wiesz o mojej mierze?
po pierwsze skarbem jest tam twój chippendales którego wynajmujesz bo wiadomo że on weźmie kasę i pójdzie i jakoś otrząśnie się po tym jak musiał na ciebie patrzeć ...

a o twojej mierze wiem nie wiele znaczy tyle że jest ona bardzo wielka jeśli chodzi o ubrania itp ... ;>
a poza tym stare polskie przysłowie mówi nie czyń drugiemu co tobie nie miłe :>
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
horyzont.monotonny
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 18, 2009 7:49 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Kontakt:

Post autor: horyzont.monotonny » sob wrz 19, 2009 11:10 am

po pierwsze skarbem jest tam twój chippendales którego wynajmujesz bo wiadomo że on weźmie kasę i pójdzie i jakoś otrząśnie się po tym jak musiał na ciebie patrzeć ...
widziałeś mnie, że tak twierdzisz?
pysk w pysk pisze:a o twojej mierze wiem nie wiele znaczy tyle że jest ona bardzo wielka jeśli chodzi o ubrania itp ... ;>
widziałeś mnie, że tak twierdzisz?
a poza tym stare polskie przysłowie mówi nie czyń drugiemu co tobie nie miłe :>
a Ty najwięcej wiesz o tym przysłowie, Egoisto.
pokaleczeni zranieni

ODPOWIEDZ