Tak, prawda... tylko, że kobieta, która opuszcza swojego męża, kiedy on jest alkoholikiem na pewno nie pokazuje tego, ze go kocha. gdyby go na prawde kochała, nie zostawiłaby go. A alkoholik to jest choroba, którą można uleczyć (nie do końca,a le można) z czasem..alkoholik nie przestanie pić z dnia na dzień...Sol pisze:jagodziczek napisał/a:
No tak, ale jeśli facet chce przestać pić i nie bije żony i dzieci ;/
Żeby wyleczyć sięz alkoholizmu trzeba najpierw zdać sobie sprawę z choroby, a później chcieć z niej wyjść. Nie słyszałem o tym, żeby każdy alkoholik na początku był chętny do współpracy.
A co do życia na tzw kocia łapę. Ja myślę, że to jest dobre rozwiązanie... Bo, co z tego, że dwoje ludzi się pobierze, skoro za dwa, trzy lata, a nawet kilka miesięcy sie rozwiodą?? A tak przynajmniej rozejdą się bez tych wszysktich formalności...
A dziecko? Dziecko na początku nigdy nie umie się pogodzić z tym, że Jego rodzice nie chcą być razem, niestety, ale tak jest.... Myślę, że potem kiedy zrozumie, że nie warto trwac w czymś czego już nie ma, nie będzie miało żadnych pretensji, ani żalu... ;]