Jedynacy - samoluby?
- StarFinder
- Gaduła
- Posty: 174
- Rejestracja: wt sie 18, 2009 8:39 pm
- Lokalizacja: Oświęcim
- Kontakt:
- StarFinder
- Gaduła
- Posty: 174
- Rejestracja: wt sie 18, 2009 8:39 pm
- Lokalizacja: Oświęcim
- Kontakt:
szczera prawda i tak wlasnie bywa i w ten sposob rozpieszczaniem mozna nazwaz krzywdzeniem dziecka , zlowieka itpTala pisze:Chodziło mi o to że jak komuś takiemu umrą rodzice, którzy go wcześniej rozpieszczali to później nie będzie dla tej osoby zbyt ciekawie . . .
__________________________________________
wspominaj co bylo, ciesz sie i zyj z tego co jest teraz i nie planuj tego co ma byc bo to nigdy nie wychodzi ...
wspominaj co bylo, ciesz sie i zyj z tego co jest teraz i nie planuj tego co ma byc bo to nigdy nie wychodzi ...
Powiem wam, że spotkałam się zosobami mającymi rodzeństwo, będącymi bardziej rozpuszczeni niż większość jedynaków, których znam.
Wszystko zależy od rodziców, jeśli na wszystko mu pozwalają i kupują czego zapragnie - wtedy jest egoistą i nie będzie potrafiło pracować z innymi .
Wszystko zależy od rodziców, jeśli na wszystko mu pozwalają i kupują czego zapragnie - wtedy jest egoistą i nie będzie potrafiło pracować z innymi .
You're takin' morphine!
- gumabalonowa
- Dyskutant
- Posty: 275
- Rejestracja: czw lip 16, 2009 2:11 pm
- Lokalizacja: Chicago. LA.
- Kontakt:
dokładnie ; dDelight. pisze:Wszystko zależy od rodziców, jeśli na wszystko mu pozwalają i kupują czego zapragnie - wtedy jest egoistą i nie będzie potrafiło pracować z innymi
ja jestem jedynaczką, ale nikt mi nie powiedział że jestem rozpuszczona i mam nadzieje że nie jestem : )
`[..] W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć` Michael Jackosn