Igranie ze śmiercią

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw maja 25, 2006 8:16 am

eutanazja powinna byc traktowana jak samobojstwo...
...samobojstwo nie jest karalne, wiec eutanazja powinna byc tez dozwolona, tylko teraz trzeba uwazac czy osoba do niej się uciekająca jest poczytalna albo czy nie ma jakiegos kryzysu, ze normalnie za chiny ludowe eut. by nie chciala, a cos ją wkurzy to zaraz wejdzie chocby do komory gazowej..

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw maja 25, 2006 8:25 am

No tak. Oczywiście przystępując do eutanazji powinno się przejśc badania psychiatryczne i mieć poważny powód by samemu się zabić.

elmonk

Post autor: elmonk » czw maja 25, 2006 8:25 am

Cat ale nie kazdy wierzy w Boga i zycie po smierci i dlatego kazdy ma inne zdanie na ten temat. Ja akurat w tej kwestii podchodze do tego racjonalnie i jesli "widze" czlowieka ktory przezywa meczarnie, nikt mu nie pomaga, jedynie egzytuje i chce by skrocono mu zycie (bo np jak wczesniej napisalim sam nie mam do tego odwagi/mozliwosci) to dla mnie nie ma powodu zeby mu tego zabronic...no chyba ze ktos wierzy w plan Boski w ktorym ludzie wystawiani sa na probe wiary po przez cierpienie...

elmonk

Post autor: elmonk » czw maja 25, 2006 8:35 am

Wlasnie dla mnie to tez jest nie pojete, ale moze w tym wszystkim o to wlasnie chodzi...hmm...albo o nic nie chodzi...

Cat

Post autor: Cat » czw maja 25, 2006 5:33 pm

xTrollx pisze:eutanazja powinna byc traktowana jak samobojstwo...
...samobojstwo nie jest karalne, wiec eutanazja powinna byc tez dozwolona,
no nie wiem co mam powiedzic na te stwierdzenie, a jak samobójstwo ma być karane, (nie pochowanie zwłok czy jak, rodzina ma zapłacić grzywne bo naprawde nie wiem)
nika pisze:Nawet jesli są osoby,ktore wierzą w ten Boski plan to jednak nigdy nie rozumiałam czemu Bóg pozwala na takie cierpienie,że osoba ktora je przeżywa nie chce żyć,próba wiary probą,ale w takim przypadku takiej osoby to tych cierpień jest chyba za dużo
gdyby Boski plan był zrozumiały to każdy by wiedział co robić, a tak to jest właśnie ta próba na życie wieczne, Popatrzcie na ś. p. jana pawła II on cierpiał od czasów zamachu na jego zycie i co ? żył , nauczał i dawał przykład innym więc róbcie jak chcecie to jest moje zdanie , dlamnie eutanazja to gorszy grzech od samobójstwa, i każdy kto podda się eutanazji, nie zazna spokoju po śmierci takze jak i osoby które przeprowadza eutanazje. Eutanazja to dlamnie poddanie się i dobrowolne odmówie sobie nieba.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw maja 25, 2006 7:30 pm

mialem na mysli probę samobójczą, bo za samo samobójstwo faktycznie trudno ukarać :-P

Cat

Post autor: Cat » czw maja 25, 2006 9:36 pm

wiesz mi że rzadko kiedy osoby wpełni włac umysłowych popełniaja samobójstwo, przeważnie maja głęboka depresje lub sa niepoczytalni, bo kto "normalny"(pojęcie względne) się sam zabije?

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt maja 26, 2006 8:40 am

normalny /czyt. szczęsliwy/ sie nie zabije bo i po co, jak ma dosc zycia to juz mu mysli chodzą po głowie, a co dopiero taki dziadek 70 lat, 500zl renty co mu ledwie na leki starcza, o luksusie sobie moze pomarzyć.. w niebie.. ;]

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 30, 2006 6:00 am

Cat pisze:maja głęboka depresje
...to jest chyba najgorsze co człowieka może spotkać, bo wtedy naprawdę nie chce mu się żyć. W szczególności wtedy, kiedy niema wsparcia ze strony bliskich osób.

A co myslicie o kwestki, kiedy np. traci się całą rodzinę, najbliższe sercu osoby. Człowiek mysli wtedy tylko o
1) zemście
2)samobójstwie
Traci chęci do życia.

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » śr mar 11, 2009 8:18 pm

Kasiak pisze:
Cat pisze:Sami sobie nie dalismy zycia i sami nie powinnismy go sobie odbierać
...mamy czekać i patrzeć jak inni nam je odbierają? Jesli nie mozemy sami sobie go odebrać, to nich lekarze nam pomagaja a nie odbierają zdrowie i nadzieje.
elmonk pisze:wolalbym zeby przyszla do mnie jakas pani, dala zastrzyk i bym usanąl odretwialy niz mialbym sobie zyly podcinac czy skakac z mostu.
...i tu się zgadzam. Nie każdy ma odwage by zabić samego siebie. Poza tym dla katolików popełnienie samobójstwa to grzech...a gdyby ktoś mu w tym pomógł, to inaczej by już na to patrzył.
Twoja wiedza dot. wiary katolickiej jest drastycznie niska ;>. Polecam sie o niej nie wypowiadac. Jestem calkowicie na nie dla samobojcow. W szczegolnych przypadkach mozna odlaczyc czlowieka od aparatury.
Kasiak pisze: A co myslicie o kwestki, kiedy np. traci się całą rodzinę, najbliższe sercu osoby. Człowiek mysli wtedy tylko o
1) zemście
2)samobójstwie
Traci chęci do życia.
Wtedy trzeba zagryzc zeby i zyc dalej. Zakony sa otwarte na nowych braci i siostry ;).
Ostatnio zmieniony śr mar 11, 2009 8:19 pm przez Baruch, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ