Dzieciństwo- czas magiczny?
-
Machidiel
-
Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
na razie wzne jets to, że chce dorosnąc ;D-
boban
Dzieciństwo jest okreswm wspaniałym. każdy do niego tęskni. nie trzeba się o nic martwic. wszystko odbywasie w ielkiej beztrosce. widziałem w telewizji Planete reportaż mowiący o tym że olbrzymia większość ludzi forosłyxch uważa dzieciństwo za czas najszczesliwszy. ja popieram ich zdaniue. rportaz obejrzany w tej telewizji barzo mnie zaciekawil. teraz bar4dzo często ogladam ta stację telwizyjjna. przekonałem sie do niej i was tez zachecam aby ja sprawdzic.
Teraz jak bym spojrzała na swoje zdjęcie to bym powiedziała że za ładnie wtedy nie wyglądałam ja to uważam za czas głup i zmarnowany ale są też tego plusy że sie wspinało w wiele miejscach np. jak teraz jadę na wieś to cały czas siedzę przed telewizorem a kiedyś to nawet do domu nie chodziłam i od rana do wieczora byłam na polu jedynie szłam zjeść obiad 
Jesteś dla mnie całym światem,
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.
-
StopShouting
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
Jak oglądam zdjęcia z wcześniejszego dzieciństwa, to płaczę.
Kojaży mi się to z czarnymi chmurami, które często nadchodziło, wszystko było beznadziejne, i później przechodziły, i tak w kółko.
Płaczę, bo jednak te chmury przechodziły i bywało fajnie.
A teraz mam wrażenie, że czas stanął i chmury się już nie ruszą.
Kojaży mi się to z czarnymi chmurami, które często nadchodziło, wszystko było beznadziejne, i później przechodziły, i tak w kółko.
Płaczę, bo jednak te chmury przechodziły i bywało fajnie.
A teraz mam wrażenie, że czas stanął i chmury się już nie ruszą.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Dzieciństwo uważam, za bardzo długi okres w moim życiu i na pewno nigdy go nie zapomnę.
Kojarzy mi się głównie z wycieczkami z moją rodzinką, krzykiem i jedzeniem.
Wszystko to jest ze sobą jakoś powiązane i to chyba dlatego pewne chwile zapamiętam na zawsze.
Chciałabym jeszcze raz przeżyć to co przeżyłam.
Kojarzy mi się głównie z wycieczkami z moją rodzinką, krzykiem i jedzeniem.
Wszystko to jest ze sobą jakoś powiązane i to chyba dlatego pewne chwile zapamiętam na zawsze.
Chciałabym jeszcze raz przeżyć to co przeżyłam.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
?