Do czego to wszystko dąży...
Do czego to wszystko dąży...
temat jak widac nie znaczy nic.mysla glowna dla jakiej pisze jest metoda komunukacji w dzisiajeszych czasach.kazdy z nas wie ze porozumiewamy sie teraz poprzez telewizje, internet, telefony komórkowe a czy nie uwazacie ze to jest zle?przeciez nasz ojczysty jezyk w pewnym sensie zanika, nie potrafimy sie wyslowic a co dopiero skleic zdania.wszystko latwiej jest komuc cos powiedziec przez glupiego smsa bo nie mamy odwagi zeby spojrzec komus w 4 oczy.czy ma to jakąs przyszlosc?prosze wypowiedzcie sie na ten temat cos.powiem osobiscie ze mnie to troche wkurza... pozdróweczka
no ja sie zgadzam. ;] kiedys ludzie pisali do siebie listy, czesciej się spotykali... a teraz wystarczy zadzwonic do siebie raz ja jakis czas, pogadac na gg, napisac smsa i tyle z naszej komunikacji... ja przyznam, ze jak pisze w necie bez tych polskich znaków to potem się zapominam czasem w wypracowaniach
PeeS. właśnie usłyszałam w TV, ze jakis Marian Piłka z PiS chce zakazać używania prezerwatyw... szok haha... czego to oni nie wymyslą... ;] ... wybaczcie mi tę małą dygresję ;P
PeeS. właśnie usłyszałam w TV, ze jakis Marian Piłka z PiS chce zakazać używania prezerwatyw... szok haha... czego to oni nie wymyslą... ;] ... wybaczcie mi tę małą dygresję ;P
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
A czym różni się list tradycyjny od emaila? Pod względem treści niczym. Chyba, że chodzi o inne aspekty, np. skraplanie miłosnych korespondencji damskimi perfumamiAneTkaa pisze:kiedys ludzie pisali do siebie listy
No i w sumie co z tego. Pokrzyczą sobie, staną się pośmiewiskiem całego kraju a status quo zostanie zachowany.PeeS. właśnie usłyszałam w TV, ze jakis Marian Piłka z PiS chce zakazać używania prezerwatyw... szok haha... czego to oni nie wymyslą... ;] ... wybaczcie mi tę małą dygresję ;P
Tej, sory ludzie ale jakoś nie wydaje mi się, żeby stosowanie pisemnych form wyrazu ograniczało słownictwo. Jest wprost przeciwnie...
Tu chodzi o popisowe (lol) marnowanie czasu zamiast zajęcia się czynnością czytania. Kto mało czyta ten ma błahe słownictwo i popełnia wiele błędów ortograficznych, fleksyjnych itp. itd. Udowodnione wiele wieków temu
Ostatnio zmieniony pn lis 20, 2006 9:25 pm przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.