Czy kłamiecie?

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Pati

Post autor: Pati » sob sty 06, 2007 9:39 pm

Ja nie lubie kłamać, ale jak już mi się zdarzy to mam wyrzyty sumienia. W miare możliwości staram się mówić całą prawde:) Sama nie lubie jak ktoś mi ściemnia

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob sty 06, 2007 9:44 pm

ha ozi znam ten ból :mrgreen: jak pójdę na zakupy z dziewczyną, to na parę miesięcy muszę sobie zrobić odpoczynek (tak to jest, jak główną shoppingu aleją, co ma jakieś 700metrów idzie się 6 godzin :|)

rumianek, no tak rozumiem, jeśli chodzi np. o sprawy sercowe czy coś, to lepiej żeby prawdę powiedział, ale wygląd (na podstawie którego sporo dziewczyn ma fioła :P bez obrazy) - tutaj chyba kłamstewka są nieuniknione :D

ET

Post autor: ET » pn sty 15, 2007 1:31 am

kłamać nie lubię, ale jak muszę to robię to nieźle. ;]

rumianek

Post autor: rumianek » pn sty 15, 2007 9:14 pm

Ja wole każda prawde! nawet jesli chodzi o wyglad (choc ja lubie sie sobie podobac a nie komus;p).

weCa

Post autor: weCa » śr sty 17, 2007 12:57 pm

Wiadomo że większość osób nie lubi kłamać ;p Ja też nie przepadam za tym bo z tego wynikają tylko same problemy ;p
Czasami czegoś nie dopowiem i tyle ;p
Myślę , że czasami po prostu lepiej czegoś nie powiedzieć niż żałować że się powiedziało za dużo ;p Prawda czasem boli.

anabolix

Post autor: anabolix » sob lut 03, 2007 2:47 pm

znam wiele osób które kłamią skoro tylko ja tyle znam to musi to być ogromny % społeczeństwa a tutaj na forum jakoś żadna/en nie przyznał się ze kłamie z premedytacją :)
ja osobiście przyznaje ze kiedyś kłamałem ale od paru lat to się zmieniło i teraz po prostu nie mowie wszystkiego lub nic nie mówię zamiast kłamać i wymyślać

Najgorsze jest to ze uczciwość się nie opłaca

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz lut 04, 2007 1:21 pm

Uczciwość moim zdaniem często się 'opłaca'. Gorzej z tym, że kłamstwo ma krótkie nogi. Lepiej dostać kopa za uczciwość, niż zostać przyłapanym na kłamstwie :P

Czy ja kłamię z premedytacją?? :P Zależy od sytuacji :P Często po prostu żartuję, wtedy to nawet kłamstwo nie jest :]

greenka

Post autor: greenka » pn lut 05, 2007 1:36 pm

Oj, jeśli chodzi o żarty- to myślę że mogę startować w jakimś konkursie. Oczywiście, robię to ciągle, ale po chwili przyznaję się, że ściemniam.
Zdarza się, że kłamię ale mam potem ogromne wyrzuty sumienia. Wolę przyznać się otwarcie do wielu rzeczy, niż brnąć w kłamstwa i wymyślać coraz to nowsze. Prawda boli, ale kłamstwo znacznie bardziej.

ganja

Post autor: ganja » pn lut 05, 2007 2:15 pm

Ja najczęsciej kłamię rodziców w ziwązku co robiłam, gdzie byłam. Oj tam kłamstewka :P Ale niestety najczęsciej wychodzą na wierzch.
A jeśli chodzi o znajomych to jestem szczera czasem do bólu..

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » pn lut 05, 2007 7:52 pm

Nie mam problemów z kłamaniem i jeśli mi potrzeba skłamać w jakimś celu to robię to. Tak bez potrzeby, żeby poczuć się lepszym to bez sensu. No ale jeśli mogę powiedzieć prawdę to robię to ;D

ODPOWIEDZ