Co Zrobic z nudnymi wakacjami??
Co Zrobic z nudnymi wakacjami??
tak jak w temacie... macie jakies propozycje na nudne wakacje typu ze sie nigdzie nie wyjezdza lub cos a jedynym wyjscie jest basen czasem namiot a do tego rodzice na nic nie pozwalaja... to znaczy na dyskoteke idz ale o 1 w domu...;/ pod namiot chcesh isc ale mi musisz powiedziec z kim idziesz... masakra... co ja mam w te wakacje robic?? prosze pomocy!!:D
Co można zrobić...to zależy co kżdy ma, np.:
- mam psa, więc mogę z nim biegać, bawić się
- można sobie ćwiczyć, np brzuszki
- czytać książki, malować (jeśli ktoś lubi)
- jeśl masz fajnych znajomych to możeci zorganizować rowerową wycieczkę
- udzielać się tu na forum
ja sama czasem sie nudzę i nie potrafie wymyslic ciekawych rzeczy (mam przyjaciółkę i często się z nią spotykam oraz bardzo blisko -20 min. rowerkiem- jezioro)
- mam psa, więc mogę z nim biegać, bawić się
- można sobie ćwiczyć, np brzuszki
- czytać książki, malować (jeśli ktoś lubi)
- jeśl masz fajnych znajomych to możeci zorganizować rowerową wycieczkę
- udzielać się tu na forum
ja sama czasem sie nudzę i nie potrafie wymyslic ciekawych rzeczy (mam przyjaciółkę i często się z nią spotykam oraz bardzo blisko -20 min. rowerkiem- jezioro)
No, to fajnie....ja nie mam zwierząt (oprócz siostry;) )Illea pisze:- mam psa, więc mogę z nim biegać, bawić się
Czytać-tak..malować- jeśli ktoś lubi, a nie ma po co? (dla kogo?)Illea pisze:- czytać książki, malować (jeśli ktoś lubi)
-No, to oczywista sprawa!Illea pisze:- udzielać się tu na forum
Ja oprócz tego...bawię się żelem do włosów
Ja???greenka pisze:Skoro wspomniałaś o malowaniu... może masz coś, co mogłabyś poddać naszej krytyce
Jeśli mówisz o mnie to nie mam niczego co mogłabym tu pokazać, talentu nie mam wielkiego, malować lubię tak średnio, ale mam 6 z plastyki. Jedyne co lubię robić w tym kierunku to szkicować, ale nie ludzi, bo to tzreba być zdolnym. Np. gdybym chciała namalować znaną osobę, to nikt, zupełnie nikt,nawet ja sama nie zorientowałabym się, że to ta osoba, ale cóż nie każdy musi być plastykiem
Koksiara No a jak ktoś już jest za stary, zupełnie jak ja to ma przerąbaneIllea pisze:- można sobie ćwiczyć, np brzuszki
przeczytałem dzisiaj dwa rozdziały i już mam dosyćIllea pisze:czytać książki
Mam fajnych znajomych, ale moj rower nadaje się jedynie do kasacjiIllea pisze:jeśl masz fajnych znajomych to możeci zorganizować rowerową wycieczkę
Tak jak madame Diaz w "Sposobie na Blondynke"??greenka pisze:bawię się żelem do włosów
Ja proponuję zrobic jakąś bibę ze znajomymi, to jedyny sposob na nude
Z rodzicami można łatwo sobie poradzić. Po prostu iść w zaparte.
Idziesz na dyskotekę, obiecujesz, że wrócisz przez 1. No i wracasz, tylko, że następnej nocy. I już się zaczyna ciekawie, bo przy awanturach szybciej mija czas.
Po namiot też możesz pojechać. Mama się spyta z kim, to powiedz, że z Zuzią i Marysią, pojedziecie tu niedaleczko, 2 km za miastem. Czy mama musi wiedzieć, że Zuzia zaprosiła jeszcze Roberta, Michała, Wojtka, Filipa, Adama i trzesz striptizerów? Nieeeeeee.
Ewentualnie możesz zrobić to co zrobił pewien 9-latek na koloniach. Po północy przechylił się na balkonie i zleciał z III piętra na chodnik. O ile przezyje o wakacje nie musi się już martwić, bo spędzi je w szpitalu.
Dobrym sposobem na nudę, jest ucieczka z domu. Bierzesz dobrą przyjaciółkę i idziecie na obwodnicę. Tam zatrzymuje się jakiś typ i jedziecie z nim byle gdzie. Niebezpieczeństwo polega na tym, że typek zapewne zechce zapłaty w naturze. No, ale Was jest dwie, a on jeden i to on powinien się martwić o swoje jajka.
Ciekawym zjawiskiem jeżdżenia stopem, jest fakt, że bardzo łatwo mozna poznać nowych ludzi i nawet wyjechać za granicę! Wooow, jak się pospieszysz, to może załapiesz się na mundial w Niemczech. W Niemczech jest fajnie. Tańczysz sobie w barze, w klimatyzowanym pomieszczeniu, zresztą i tak jesteś rozebrana, to masz pełen komfort i jest Ci chłodno. Poznajesz wielu ludzi, bardzo bogatych. Poznajesz ich bardzo... dogłębnie, a w sumie to oni Ciebie poznają bardzo dogłębnie.
Jeżeli Cię to nie interesuje, to możesz zrobić inne jaja. Jedź do Warszawy, siądź na poręczy na moście i gap się w wodę. Za jakieś 30 minut, przyjedzie i policja i pogotowie i może nawet straż.
Ewentualnie kup Coca-Colę, nalej do szklanki i postaraj się policzyć wszystkie pęcherzyki powietrza, które unoszą się do góry. Jak policzysz, to jesteś gość
Idziesz na dyskotekę, obiecujesz, że wrócisz przez 1. No i wracasz, tylko, że następnej nocy. I już się zaczyna ciekawie, bo przy awanturach szybciej mija czas.
Po namiot też możesz pojechać. Mama się spyta z kim, to powiedz, że z Zuzią i Marysią, pojedziecie tu niedaleczko, 2 km za miastem. Czy mama musi wiedzieć, że Zuzia zaprosiła jeszcze Roberta, Michała, Wojtka, Filipa, Adama i trzesz striptizerów? Nieeeeeee.
Ewentualnie możesz zrobić to co zrobił pewien 9-latek na koloniach. Po północy przechylił się na balkonie i zleciał z III piętra na chodnik. O ile przezyje o wakacje nie musi się już martwić, bo spędzi je w szpitalu.
Dobrym sposobem na nudę, jest ucieczka z domu. Bierzesz dobrą przyjaciółkę i idziecie na obwodnicę. Tam zatrzymuje się jakiś typ i jedziecie z nim byle gdzie. Niebezpieczeństwo polega na tym, że typek zapewne zechce zapłaty w naturze. No, ale Was jest dwie, a on jeden i to on powinien się martwić o swoje jajka.
Ciekawym zjawiskiem jeżdżenia stopem, jest fakt, że bardzo łatwo mozna poznać nowych ludzi i nawet wyjechać za granicę! Wooow, jak się pospieszysz, to może załapiesz się na mundial w Niemczech. W Niemczech jest fajnie. Tańczysz sobie w barze, w klimatyzowanym pomieszczeniu, zresztą i tak jesteś rozebrana, to masz pełen komfort i jest Ci chłodno. Poznajesz wielu ludzi, bardzo bogatych. Poznajesz ich bardzo... dogłębnie, a w sumie to oni Ciebie poznają bardzo dogłębnie.
Jeżeli Cię to nie interesuje, to możesz zrobić inne jaja. Jedź do Warszawy, siądź na poręczy na moście i gap się w wodę. Za jakieś 30 minut, przyjedzie i policja i pogotowie i może nawet straż.
Ewentualnie kup Coca-Colę, nalej do szklanki i postaraj się policzyć wszystkie pęcherzyki powietrza, które unoszą się do góry. Jak policzysz, to jesteś gość
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
qrczeSol, chyba dzieki Tobie już wiem co bede robić niach niach niach.. przestań, bo jeszcze dziewczyna podłapie i wybierze sie stopem na wyprawe w sumie ten pomysł z Wawą nie jest zły.. przynajmniej jakieś atrakcje szkoda tylko, ze do stolicy mam 500 km ;/
ja za tydzień wyjeżdżam nad morze ze znajomymi (13h pociągiem w jedną strone).. poza tym teraz troche dorabiam, a w sobiote wyjeżdżają rodzice, wiec jest już miejsce na bibe a w wolnych chwilach czytam, gram na gitarze albo bawie sie monetą wakacje to dobry czas by nauczyć sie czegoś nowego niekoniecznie pożytecznego.. ale gdy sie czegos uczysz czas szybciej i przyjemniej mija naucz sie grać na jakimś instrumencie czy coś.. ja wakacje postanowiłam wykorzystać dla siebie tzn praca nad swoim ciałem i umysłem tak, bym we wrześniu wróciła na swój sposób odmieniona
ja za tydzień wyjeżdżam nad morze ze znajomymi (13h pociągiem w jedną strone).. poza tym teraz troche dorabiam, a w sobiote wyjeżdżają rodzice, wiec jest już miejsce na bibe a w wolnych chwilach czytam, gram na gitarze albo bawie sie monetą wakacje to dobry czas by nauczyć sie czegoś nowego niekoniecznie pożytecznego.. ale gdy sie czegos uczysz czas szybciej i przyjemniej mija naucz sie grać na jakimś instrumencie czy coś.. ja wakacje postanowiłam wykorzystać dla siebie tzn praca nad swoim ciałem i umysłem tak, bym we wrześniu wróciła na swój sposób odmieniona