Co was najbardziej denerwuje?...
o, to skoro o wpadaniu, to nie mogę nie wspomnieć o tym, że denerwują mnie ofiary losu i łamagi. nosz wprost nie znoszę obserwować, jak ktoś się nie potrafi odnaleźć w towarzystwie, jest niezaradny, czy nawet jest psują i tylko potyka się na każdym kroku. a jak się coś nie udaje, to zamiast obrócić to w żart, lepiej zapaść się pod ziemię. takie niezdary zwykle robią głupie miny pt. "muszę puścić kloca". obciach, obciach, ob-ciach-ciach. na całej linii.
jedna z niewielu rzeczy, które nie budzą mojego współczucia.
jedna z niewielu rzeczy, które nie budzą mojego współczucia.
Ostatnio zmieniony wt maja 15, 2007 5:08 pm przez barbie, łącznie zmieniany 1 raz.
Co mnie denerwuje? Jest trochę tego:
- fałszywość u ludzi.
- denerwuje mnie moja znajoma z klasy.
- fałszywa przyjaźń.
- ściemnianie
- udawanie, że jest się ''super'', a nie jest.
- zachowanie pustych barbie i niektórych blondynek.
- czasem zachowanie ludzi.
- ciągłe pytanie się ''dlaczego to? dlaczego nie tamto? dlaczego dzisiaj jesteś ubrana na czarno?''
- czepianie się mojego krzyżu.
- nietolerancji
- chamsta
- kłamstwa
- wtrącania się w nieswoje sprawy
- pouczania Ciebie, chociaż wiesz, że robisz dobrze.
- fałszywość u ludzi.
- denerwuje mnie moja znajoma z klasy.
- fałszywa przyjaźń.
- ściemnianie
- udawanie, że jest się ''super'', a nie jest.
- zachowanie pustych barbie i niektórych blondynek.
- czasem zachowanie ludzi.
- ciągłe pytanie się ''dlaczego to? dlaczego nie tamto? dlaczego dzisiaj jesteś ubrana na czarno?''
- czepianie się mojego krzyżu.
- nietolerancji
- chamsta
- kłamstwa
- wtrącania się w nieswoje sprawy
- pouczania Ciebie, chociaż wiesz, że robisz dobrze.
- ja liryczne
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: ndz maja 06, 2007 5:06 pm
- Lokalizacja: z półki nad łóżkiem
- Kontakt:
Denerwuje mnie, jak budzę się z bólem gardła w dzień jakiejś imprezy i natychmiast muszę się nafaszerować lekami.
Ponadto w klubach tony dresików, które kręcą się koło ciebie mimo wcześniej powiedzianego "s********j" i podstarzali amanci, którzy usilnie chcą ci kupić drinka.
Ponadto w klubach tony dresików, które kręcą się koło ciebie mimo wcześniej powiedzianego "s********j" i podstarzali amanci, którzy usilnie chcą ci kupić drinka.
spadają w dół kamienne posągi człowieczeństwa
Nienawidze:
Lekkomyslnosci
Szpanerstwa
Chamstwa
Irytujacych ludzi
glupoty
totalnego pesymizmu (stale narzekanie na zycie)
wszystkiego co w nocy brzeczy, stuka, puka, pstryka itd. (szlag mnie trafia bo zasnac nie moge)
gdy mi ktos kaze jesc na sile
gdy ktos robi zbyt sztywna atmosfere
pajakow
komarow, much, os, pszczol (brzeczenie)
wielkiego deszczu
wielkiego zimna
gdy jest ciasno i duszno
jak narazie to wszystko
Lekkomyslnosci
Szpanerstwa
Chamstwa
Irytujacych ludzi
glupoty
totalnego pesymizmu (stale narzekanie na zycie)
wszystkiego co w nocy brzeczy, stuka, puka, pstryka itd. (szlag mnie trafia bo zasnac nie moge)
gdy mi ktos kaze jesc na sile
gdy ktos robi zbyt sztywna atmosfere
pajakow
komarow, much, os, pszczol (brzeczenie)
wielkiego deszczu
wielkiego zimna
gdy jest ciasno i duszno
jak narazie to wszystko
Nie cierpię:
*jak mnie ktoś ignoruje
*pająków
*os, bąków, pszczół i innych bzyczących
*zaskrońca, który siedzi w beczce z wodą na mojej działce
*jak chodząc po lesie włażę twarzą w pajęczynę... brr
*jak mi włosy nie chcą leżeć normalnie
*nie mieć minut na komórce
*jak net mi się nie chce połączyć
*dziewczyn typu barbie (bez urazy userko o takim nicku) z którymi nie można normalnie pogadać
*ciepłego piwa
*jak mnie mój pies oślini, kiedy mam na sobie czyste ciuchy i właśnie gdzieś wychodzę spiesząc się
*książek w których akcja rozwija się po przeczytaniu połowy
*jak mnie ktoś ignoruje
*pająków
*os, bąków, pszczół i innych bzyczących
*zaskrońca, który siedzi w beczce z wodą na mojej działce
*jak chodząc po lesie włażę twarzą w pajęczynę... brr
*jak mi włosy nie chcą leżeć normalnie
*nie mieć minut na komórce
*jak net mi się nie chce połączyć
*dziewczyn typu barbie (bez urazy userko o takim nicku) z którymi nie można normalnie pogadać
*ciepłego piwa
*jak mnie mój pies oślini, kiedy mam na sobie czyste ciuchy i właśnie gdzieś wychodzę spiesząc się
*książek w których akcja rozwija się po przeczytaniu połowy
Ostatnio zmieniony pn lip 23, 2007 7:15 pm przez jagodziczek, łącznie zmieniany 1 raz.
to się ciesz.greenka pisze:Pierwsze słyszę.barbie pisze:zwłaszcza takich które narzekają pod publiczkę, żeby się przypodobać
przykład? proszę bardzo: jakiś trzynastolatek narzeka na Giertycha przy starszych kolegach, bo to jest modne.
albo narzekanie na swój wygląd, żeby wymusić na innych komplementy.