CO robicie na sylwestra/jak minął...

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Miss_Butterfly

CO robicie na sylwestra/jak minął...

Post autor: Miss_Butterfly » sob gru 02, 2006 1:32 pm

Wiec gdzie się wybieracie ? Ogłoszenia o balach sylwestrowych pękają w szwach :) Nocne domowe zacisze też jest miłe. Co wolicie, jaki sposób na spędzenie tej nocy jest dla was najfajniejszy ?





Zapraszam do wspólnej dyskusji :mrgreen:
Ostatnio zmieniony pt sty 05, 2007 5:30 pm przez Miss_Butterfly, łącznie zmieniany 1 raz.

Pati

Post autor: Pati » sob gru 02, 2006 1:57 pm

Ja właśnie nie wiem jeszcze co bede robiła. Dowiem sie pewnie pare dni przed swietami bo jest opcja że moj chlopak wyjedzie na sylwka do babci i taka lipa troszke;/ a co bardziej lubie hmmm - domowki;]

marta:P

Post autor: marta:P » sob gru 02, 2006 4:59 pm

Z kumpelką wybieram się do znajomego....mam nadzieje,że będę sie dobrze bawiłaa....:)i bedzie malinowo:)


Pozdrawiam!!!!

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » sob gru 02, 2006 5:09 pm

Znaczy się "komandos malinowy będzie lał się strumieniami"?
Obrazek

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » sob gru 02, 2006 5:13 pm

No cóż... Ja najprawdopodobniej 'wybywam' do znajomych gdzieś na obrzeżach mojego jakże pięknego miasta :mrgreen:

Miss_Butterfly

Post autor: Miss_Butterfly » sob gru 02, 2006 5:22 pm

misanthropiac pisze:Znaczy się "komandos malinowy będzie lał się strumieniami"?

Hehehe komandos dobry jest .. :-P Z takim trunkiem na sylwestra to uuuuuuuuuuu super balanga :P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob gru 02, 2006 7:51 pm

misanthropiac pisze:Znaczy się "komandos malinowy będzie lał się strumieniami"?
taaak, w jedną... i drugą stronę :P

Prawdopodobnie wbiję się na jakąś domówę (i pewnie jak zwykle to będzie spontan, zeszlego roku, dopiero ok. poludnia, w dzien sylwestrowy, wkręciłem się na jakąś bibę do znajomej znajomej :P), jedno jest pewne - % nie zabraknie :-P Bo w klubach w naszym miescie zwykle są rozruby (delikatnie mówiąc), poza tym nie widzi mi się pół nocy bouncować w rytmach techno, wyjsc na zewnatrz na kontrolnego i zostać spisanym przez szkieły albo co gorsza jakis mandacik otrzymać (albo trafić do IW)... A na domówach raz full wiary, dwa ciepełko i trzy - nie ma problemu ze spaniem, nawet pod stół możesz się walnąć... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » sob gru 02, 2006 8:00 pm

Zapewne będę stał gdzieś w okolicy centrum przy ognisku spożywał najpierw piwo, później tanie wino, a później wódkę. O północy będę obściskiwał wszystkie ładne dziewczyny w obrębie 20 metrów. Dostanę w zęby od jakiegoś cholernego, trzeźwego koksiarza i zabawa się skończy.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

marta:P

Post autor: marta:P » ndz gru 03, 2006 12:54 pm

heheh.....Nie w takim sensie malinowo, ale tak też można to zinterpretować :mrgreen:
w sumie to każde miejsce dobre, byle nie siedzieć w domu.... :-D

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz gru 03, 2006 3:59 pm

marta:P pisze:w sumie to każde miejsce dobre, byle nie siedzieć w domu.... :-D
Dlaczego (ostatnio moje ulubione słowo)? Gdzie jest napisane, że w sylwestra trzeba wlewać w siebie wyniszczajće trucizny i następnie wylewać w formie womitu?

ODPOWIEDZ