Bezdomni
Re: Bezdomni
Ja ostatnio widziałam strasuszkę, która na kolanach klęczała przy sklepie spożywczym w centrum miasta. Mnie się akurat spieszyło bardzo, ale zdążyłam zauważyć, że jakaś dziewczyna zrobiła dla niej zakupy i wręczyła, pani się bardzo ucieszyła i zdziwiła, za chwilę młoda parka podeszła i dała jej kasę. Pani wyglądała bardzo porządnie, schludnie ubrana, czysta - nie wiem, jaka sytuacja musiała ją zmusić do żebrania na ulicy Smutne to...
Nic tak nie drażni dziewczyny, jak wszystko.
Re: Bezdomni
Często bezdomnymi zostają np.byli więźniowie,starsi ludzie,którzy są przeszkodą dla swoich najbliższych. Ci pierwsi wychodzą na wolność,rodzina ich nie chce,z różnych powodów,w dodatku nie mogą znaleźć pracy i trafiają na ulicę.Ci drudzy,wtedy kiedy byli przydatnymi dla swoich dzieci było dobrze,ale kiedy już nie byli w stanie pomagać swoich dzieciom
zostają wyrzuceni na ulicę.Ale dużą grupę bezdomnych stanowią ludzie ubodzy,którzy zostali eksmitowani. Również bez dachu nad głową jest także wielu alkoholików oraz tych,którzy wybrali taki,a nie inny sposób życia. Bezdomni,którzy wyciągają rękę nie po jedzenie ale po pieniądze,czasem sami komuś chcą pomóc,lub przeznaczają je na alkohol.Ogólnie rzecz biorąc taki widok nie napawa optymizmem.
zostają wyrzuceni na ulicę.Ale dużą grupę bezdomnych stanowią ludzie ubodzy,którzy zostali eksmitowani. Również bez dachu nad głową jest także wielu alkoholików oraz tych,którzy wybrali taki,a nie inny sposób życia. Bezdomni,którzy wyciągają rękę nie po jedzenie ale po pieniądze,czasem sami komuś chcą pomóc,lub przeznaczają je na alkohol.Ogólnie rzecz biorąc taki widok nie napawa optymizmem.
Kocham życie!
Re: Bezdomni
Ja też współczuję, ale i się dziwię, i zawsze kiedy wracam po całym dniu pracy do domu, myślę sobie, że ja jednak przez te 8 godzin pracowałem, żeby mieć co jeść, więc czy tacy bezdomni naprawdę nie mogliby ulic sprzątać, śmieci wywozić, dbać o zieleń miejską...? Robić cokolwiek, nie wiem, rozdawać gazety, masa jest zajeć, których mogliby się podjąć.
Ideały są nudne.
Re: Bezdomni
Pewnie by i mogli,a nawet chcieli,tylko,że nie ma ich kto przy tym zatrudnić.Bo nie ma nieraz pieniędzy,aby takim dodatkowym sezonowym pracownikom zapłacić.Przynajmniej tak nieraz się słyszy w Urzędach.A czasami po prostu z własnej woli zostają bezdomnymi,bo im tak wygodnie.A najgorsze jest to,jak się widzi na placach kościelnych,czy gdzieś przy dworcach,siedzące na ziemi z niemowlętami cyganki z wyciągniętą ręką.Posuwają się do tego,że dzieci wypożyczają do żebrania,a jak już coś tam uciuła,to idzie sobie kupić papierosy.A wspomniani sezonowi pracownicy,przydali by sie, przynajmniej byłoby czyściej na ulicach naszych miast.
Kocham życie!
Re: Bezdomni
Dżizas. co za sytuacje ludzi spotykają, naprawdę żal patrzeć czasami...
Nic tak nie drażni dziewczyny, jak wszystko.
- fauusti98876
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 03, 2019 5:28 pm
Re: Bezdomni
Według mnie każdy powinien pomagać bezdomnemu, dając mu nawet parę złotych czy kupując nawet chleb. Bezdomni to zazwyczaj ludzie, których rodzina porzuciła i są zdani sami na siebie... Czasem trzeba takim ludziom pomóc, a nie osądzać ich i wyzywać od alkoholików...