Aby było weselej...

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Illea

Aby było weselej...

Post autor: Illea » śr cze 21, 2006 8:13 pm

Często jest nam przykro, mamy zły humor. Co wtedy robić? Piszcie co wy robicie w takich chwilach.
Ja chyba wolę być wtedy sama. Słuchać muzyki lub oglądać dobry film. Raz byłam zestresowana i aby mi się zrobiło lepiej jadłam coś smacznego ;-)

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr cze 21, 2006 8:14 pm

Ide spać. :-D
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr cze 21, 2006 8:29 pm

Jak jest stres, to zawsze na ćmika, to pomaga ;]

elmonk

Post autor: elmonk » śr cze 21, 2006 8:33 pm

Ćmik...tak zdecydowanie rozluznia podczas stresu. Mnie czasem rozlunia jak cos za przeproszeniem rozpiepsze pod reka :mrgreen:

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr cze 21, 2006 8:37 pm

gorzej jak pod ręką znajdzie się szklana butelka, albo głowa dziewczyny, wtedy /zwlaszcza w drugim przypadku/ obrywa się podwójnie :mrgreen:

ant

Post autor: ant » śr cze 21, 2006 8:41 pm

Kiedy mam podły nastrój najczęściej biorę do ręki książke. Pomaga też spacer .

*Fruzia*

Post autor: *Fruzia* » śr cze 21, 2006 11:31 pm

Ja też stawiam na książki. Wtedy zapomina się o całym bożym świecie. Ewentualnie lecę do mojego przyjaciela, który zawsze poprawia mi nastrój :->

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw cze 22, 2006 9:13 am

Ja jak mam zły chumor to słucham muzyki, idę do Kropki lub przytulam sie do mojego kochanego jak jest w pobliżu. Czasami opycham się słodyczami...albo wychodzę z domu i idę się przejść...lub poprostu wyżywam się na bracie :mrgreen:

ishtar

Post autor: ishtar » czw cze 22, 2006 10:58 am

jak mi źle idę na trenig, albo pobiegać ewentualnie robię pompki aż padnę i nie mam siły się denerwować;
czasem tyeż romowa z przyjaciółmi bardzo mi pomaga

Julia

Post autor: Julia » czw cze 22, 2006 11:16 am

ja wychodze albo pobiegać, albo ide na spacer do sklepu, kupuje duzą czekoladę z orzechami i sama całą wcinam ;) chyba ze pada deszcz, to wychodze by zmoknąć.. to pobudza mnie do czystszego myślenia.. i wszystko wydaje sie łatwiejsze ;)

ODPOWIEDZ