Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

misanthropiac pisze:Aha, czyli różnią się od nas tym, że osiągają Himalaje hipokryji (językiem Rokity mówiąc) i są takimi "religijnymi faszystami"? Skoro uważają, że innowiercom nie można interpretować pism świętych, to niech się sami ustosunkują do własnych (!!!!!) przekonań i nie grzebią biblii. Tu nie chodzi o różnice kulturowe, tylko o ich wywyższanie się i hipokryzje.

Ale o co Ci chodzi? Każdy człowiek ma prawo studiować Biblię? Ma prawop wyciągać z niej własne wnioski? Ma prawo. Taką mamy religię, taki mamy obyczaj i prawo.

Dla muzułmanów robienie tego samego z Koranem jest niedopuszczalne. Taka jest ich religia i powinniśmy to jeżeli nie uszanować, bo w sumie zwyczaj nie za mądry, ale chociaż nie machać im przed oczami Koranem i nie śmiać się: "a ja czytam Koran, tra la la".

Gdy czasami "artyści" przybijają do krzyża gołe baby, malują na nich genitalia, to też jest dla katolików obraza, też nie wolno tego robić. Różnica między nami, a muzułmanami polega na tym, że nie zachowujemy się jak stado bezmózgich małp i nie skaczemy wokół ulicy z karabinami.

misanthropiac pisze:A noszenie karykatur jako akt sprzeciwu (i to łagodny) wobec paleniu kukieł Papieża?

I co Ci to da, że pochodzisz sobie z Mahometem na ulicy? Przyczynisz się tylko do tego, że te śmierdziele przyjadą do Ciebie i wysadzą Ci się przed domem.

Zaraz zaczniemy zachowywać się jak przedszkolaki, bo on przezwał mojego misia, a on nadepnął mi na odcisk.

Póki awanturują się u siebie, to niech się awanturują. Na własnej ulicy też mogę wiele robić. Ale jak zachce im się awanturować u nas, to trzeba podjąć najdrastyczniejsze kroki jakie tylko można.

misanthropiac pisze:Skoro to taki margines, to można spokojnie przy udziale "prawych" muzułmanów wytępić czarne owce. O ile te dane nie są zaniżone (a pewnie są...)

Ta, to tak jakby chcieć wyeliminować neofaszystów, albo moherowe berety.

Sol pisze:Ale o co Ci chodzi? Każdy człowiek ma prawo studiować Biblię? Ma prawp wyciągać z niej własne wnioski? Ma prawo. Taką mamy religię, taki mamy obyczaj i prawo.

Nie chodzi o "nas" tylko o nich! Skoro uważają, że Pismo Święte jest wolne od interpretacji niech usznują Biblię.
Rozumiem, że jeśli jakiś psychopata-masochista powoli Ci pogrzebać w jego wnętrznościach to z lubością to uczynisz, bo ON POZWALA?

I co Ci to da, że pochodzisz sobie z Mahometem na ulicy? Przyczynisz się tylko do tego, że te śmierdziele przyjadą do Ciebie i wysadzą Ci się przed domem.

To taki przykład, chodzi o wyrażenie swojego protestu przeciwko ich podważanie autorytetu głowy Kościoła. Można wymyślić też inne formy. Czy jeśli ktoś Cie okradnie to nie pójdziesz na policję, bo możesz dostać w ryja? :-/

Póki awanturują się u siebie, to niech się awanturują. Na własnej ulicy też mogę wiele robić. Ale jak zachce im się awanturować u nas, to trzeba podjąć najdrastyczniejsze kroki jakie tylko można.

Nowy Jork, Londyn, Madryt... Oni już nie raz się awanturowali i dlatego trzeba wyrwać z korzeniami ludobójcze chwasty: islamskich terrorystów.

Sol pisze:Dla muzułmanów robienie tego samego z Koranem jest niedopuszczalne. Taka jest ich religia i powinniśmy to jeżeli nie uszanować

Poniekąd się zgadzam, w średniowieczu panował zwyczaj, że nie można konstruować portretów bogów, malować, rysować itp. (także w religii chrześcijańskiej i wszyscy to akceptowali).

Biorąc pod uwagę muzułmanów i ich wypowiedzi ->

Półoficjalna agencja prasowa Anatolia podała, że wcześniej pracownicy Diyanetu złożyli w Ministerstwie Sprawiedliwości petycję wzywającą do zatrzymania papieża i doprowadzenia przed sąd, gdy tylko postawi stopę na ziemi tureckiej. Według nich, wygłaszając przed tygodniem w Ratyzbonie wykład złamał tureckie prawo mówiące o wolności wyznania i myśli, "obrażając" islam i Mahometa.

zastanawiam się, jak to jest z tą wolnością myśli...
i wyznania..->

- Nie wzywam go (papieża), żeby przepraszał, ale wzywam go, by poznał prawdę a potem został muzułmaninem - mówił Kadafi junior w poniedziałek wieczorem w Trypolisie.

Doprawdy n/c

Poniekąd się zgadzam, w średniowieczu panował zwyczaj, że nie można konstruować portretów bogów, malować, rysować itp. (także w religii chrześcijańskiej i wszyscy to akceptowali).

misanthropiac pisze:Nie chodzi o "nas" tylko o nich! Skoro uważają, że Pismo Święte jest wolne od interpretacji niech usznują Biblię.

Jest wolne od interpretacji? Rozumiem, że chodzi Ci o to, że nad Biblią po prostu można pracować i wyciągać własne wnioski.

Oni nie szanują Biblii i nic na to nie poradzisz. Tak już jest. Są porywczy, łatwo nimi manipulować, nie są wykształceni, docierają do nich informacje tylko takie jakie mają dotrzeć. Założę się, że z tych co krzyczeli i wyzywali papieża, to tylko jakaś część wie, że w ogóle przeprosił, jeszcze mniejsza wie w jaki sposób, reszta myśli, że pewnie wykpił się ze swoich słów.

Pytanie tylko, czy powinniśmy przyjąć ich styl.

misanthropiac pisze:Rozumiem, że jeśli jakiś psychopata-masochista powoli Ci pogrzebać w jego wnętrznościach to z lubością to uczynisz, bo ON POZWALA?

Ale przykłady wymyślasz, doprawdy chyba się nudzisz

misanthropiac pisze:To taki przykład, chodzi o wyrażenie swojego protestu przeciwko ich podważanie autorytetu głowy Kościoła. Można wymyślić też inne formy

A oni tylko czekają na kolejny pretekst do podjudzania ludzi. Ty myślisz, że jak założysz koszulkę z Mahometem to wyrazisz swój sprzeciw, oni uznają Cię jako pierwszego do odstrzału i upewnią się w przekonaniu, że jesteśmy bandą głupich prowokatorów.

misanthropiac pisze:Czy jeśli ktoś Cie okradnie to nie pójdziesz na policję, bo możesz dostać w ryja?

Kolejny przykład. Wiele statystyk policyjnych mówi, że jest właśnie tak jak napisałeś.
Co innego jak ktoś mnie okradnie w Bagdadzie, a co innego jak w Warszawie.

misanthropiac pisze:Nowy Jork, Londyn, Madryt... Oni już nie raz się awanturowali i dlatego trzeba wyrwać z korzeniami ludobójcze chwasty: islamskich terrorystów.

I dlatego bardzo dobrze, że są podjęte kroki aby temu przeciwdziałać. Można nawet posunąć się dalej, wysłać na wschód wszystkich pochodzenia islamskiego z jakiegoś newralgicznego rejonu. Chrzanić prawa człowieka. Bardziej cenne jest nasze bezpieczeństwo.

Najpierw trzeba by było zadać sobie pytanie, dlaczego muzułmanie tak łatwo dają się sterować? Są badania, które mówią, że w jakimś kraju islamskim wydano od XIII wieku tyle książek, co w Hiszpanii przez rok. O czym to świadczy? O zacofaniu, o braku wykształcenia? Ciemnymi masami da się łatwo sterować.

Co więc zrobić? Najechać ich? I co będziemy się ganiać z terrorystami po całym świecie? Bin Ladena do tej pory nie złapali, a ile jest takich fanatyków jak on?

Trzeba zminić ich mentalność, wprowadzić nasze wartości do ich kultury. Kształcić odpowiednią liczbę muzułmanów i podrzucać ich na wschód, aby tam pokazywali, że marnotrawią takie dobro jak ropa, że te kraje powinny być potęgami jak Stany, a nie są.

Paul pisze:pytajnik, krzykacz

Mam na myśli, to że jeżeli mają takie zachcianki z powodów religijnych aby nie podwarzać ich świętości, to nikomu nie zaszkodzi ich uznać.

Ale co innego w obliczu ich niedojrzałości ...

Ale muzułmanie żle zrozumieli B16... Mom zdaniem on chciał dobrze ale źle się wyraził... Nie umie trafić do ludzi tak jak JPII... i dlatego ma bardzo trudne zadanie, bo wszyscy go do Niego porównują...

JPII zrobił wiele błędów, które teraz będzie ciężko naprawić. Nie chcę być defetystą, ale ja nie widzą nadziei dla Europy. Choć walczyć musimy do końca!

[ Dodano: 2006-09-22, 20:53 ]
http://wiadomosci.onet.pl/1407468,12,item.html
To też chce ktoś bronić?

Ehhh dobra mnie wkurwia tylko jedno brak jaj Europy. Obchodzimy sie z Arabam, i Zydami jak z jajkami, jak cos oficjalnie mowic to tylko pozytywnie bo jak to ma byc cos na granicy to oni odbieraja to źle skrzykuja grupe wychodza na ulice pala flagi i rozruba na cały świat. O chrzescijanach mozna mowic wszystko bo sa tolerancyjni a o nich nic bo sobie tak wymyslili. Unia wkoncu mogła by sie ustosunkowac za nimi albo przeciw. Doszło do tego, że jezeli by jakis felietonista dzisiaj napisał artykuł ktory w jakims afganistanie został by źle zrozumiany cała Polska by zostałaby wysmarowana z błotem a cały naród porównany do swin a my i tak musielibysmy grzecznie przepraszac.

To, że Europa nie ma jaj wynika też z tego, że większość Europejczyków ma w nosie, to co się dzieje na świecie. Interesują nas skutki, a nie przyczyny: jak paliwo drożeje to dopiero wtedy zaczynamy się zastanawiać, że coś z tym moznaby zrobić.
Jak wybuchnie metro, albo autobus to też na jakiś czas w ludzkich głowach zakradnie się strach.

Możemy wybrać drogę siły, możemy muzułmanów zacząć najeżdżać, ale trzeba byłoby to zrobić skutecznie i drastycznie, tak aby żaden terrorysta się nie przeslizgnął. A to udałoby się osiągnąć chyba tylko poprzez zrównanie całego terenu z ziemią.

Tych ludzi trzeba uczyć, edukować, pokazywać nasze dobra. Oni mają wracać do siebie, mieć wpływ na politykę, robić reformy i wdrażać europejskie normy. Wtedy ich pokonamy - pokojowo. Militarnie nie damy rady.
Siłą możemy się bronić, aby nie dochodziło do aktów terroru na naszym terenie.