Religia ogólem według hoxo

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Kika

Post autor: Kika » ndz kwie 30, 2006 12:49 pm

co myśli człowiek, który nie wieży a i tak chodzi do kościoła
Ja taka jestem, nie wierze w Boga i tyle a do kposcioła chodze boi to tradycja tak samo jak sprawe ślubu przyjmuje ze to tradycja.

Bóg dał nam wolną wole wiec na swiecie jest tak jest... czyli ludzie morduja sie na wzajem...

Ktoś musiał to stworzyć powiadacie :?: a kto stworzył Boga bo nie uwierze ze on byl od tak :-?

Po śmierci jest... życie kolejne życie ludzie cos takiego jak reinkarnacja :))

Ja naprzykład dzieki mojej przyjaciółce wierze w PODŚWIADOMOŚĆ...

Jeśli Bóg istnieje i jesli prawda jest to ze Biblia to prawda to <font color="red">:-)</font> gdzie w bibli są opisane dinozaury :-/ :?:

A pomyśleliście ze świat powstrał z czasteczki :?: a człowiek od malpy :?: bo ja bardziej w to wierze i jiuż...

Boga wymyslilismy sami sobie bo musimy mieć w kims oparcie i slepo wierzyc ze jutro to bedzie to lepsze jutro :-/

Pozdrawiam ale dla mnie boga nien ma

Kasiak

Post autor: Kasiak » ndz kwie 30, 2006 3:40 pm

Kika pisze:Ktoś musiał to stworzyć powiadacie :?: a kto stworzył Boga bo nie uwierze ze on byl od tak :-?
ja twierdzę, że stworzyli go ludzie. W coś potrzebowali wierzyć dawniej i musieli jakoś sobie to wytłumaczyć jak to jest, że istnieje świat i oni sami.
Kika pisze:A pomyśleliście ze świat powstrał z czasteczki :?: a człowiek od malpy :?: bo ja bardziej w to wierze i jiuż...
dla mnie nie wszystkie tego typu tłumaczenia są prawdą.

Kika

Post autor: Kika » ndz kwie 30, 2006 7:04 pm

Kasiak pisze: ja twierdzę, że stworzyli go ludzie.
Ale na poczatku na samiuśkim poczatku kto go stworzył:?:

JA tam wierze w to ze jesteśmy od małpy Bog jest po to bo my tego chcemy (ludzie)
Kazdy ma swoje zdanie nie bede sie powtarzała... dla mnie nie ma Boga, jeseśmy my ludzie i tyle...

Tak samo jest z podswiadomoscia... Czy ktoś jest zdania ze ludzie nie potrafią latać :?: moim zdaniem potrafią tylko jesteśmy tak zatepi ze masakra używamy tylko 20% swojego mózgu...

Boga nie ma moje zdanie :!:

Kasiak

Post autor: Kasiak » ndz kwie 30, 2006 7:45 pm

Kika pisze:Tak samo jest z podswiadomoscia... Czy ktoś jest zdania ze ludzie nie potrafią latać :?: moim zdaniem potrafią tylko jesteśmy tak zatepi ze masakra używamy tylko 20% swojego mózgu...
to prawda. Człowiek jeśli chce i potrafi się sam zmobilizować to wszystko jest możliwe. Tylko sęk w tym, że trzeba umieć kożystać ze swojej podświadomości. A wielu ludzi nie jest w stanie dotrzeć do tego co chcą. Jeśli ktoś bardzo pragnie, to potrafi zrobić wszystko. Wiem po własnym doświadczeniu. I można przy tym pomóc wielu ludziom.

Kika

Post autor: Kika » pn maja 01, 2006 9:34 am

Dokładnie.... zgadzam sie ...
Dzieki podświadomości człowiek moze oddzielić swoje ciało od duszy, lecz tego trzeba sie nauczyć i woigole, ja wierze w podświadomości, przeznaczenie, los i wsmą siebie :)


Boga nie ma i tyle

P.S
wierze jeszczew nadawanie słową mocy przez samą siebie ;)

Hoxo

Post autor: Hoxo » pn maja 01, 2006 6:52 pm

jezeli nie wiezysz w Boga to dusza nie istaieje a to o czym mowisz to rozum:P taka mala korekta

Kika

Post autor: Kika » wt maja 02, 2006 8:18 am

Istnieje dusza :] ja tkwie w swoim przekonaniu a ty w swoim i kazdemu z nas jest dobrze :-D

Kasiak

Post autor: Kasiak » ndz maja 07, 2006 8:22 pm

Jeśli się tylko uwierzy w samego siebie i będzie się dążyć do kształcenia własnego JA to jest możliwe wszystko. Wiem coś o tym :mrgreen: Można wtedy dużo pokonąć...zrobić...i pomóc.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 09, 2006 7:56 am

nika pisze:-obiektywnie grzech to wystąpienie przeciwko normom moralnym oraz zasadom wyznawanej przez indywidualnego człowieka religii,natomiast subiektywne pojęcie grzechu jest inne dla każdego;grzech to tylko nasze złe wybory i ich konsekwencje,ktore musimy ponieść,więc grzech istnieje tylko jest różnie nazywamy
....sądze podobnie. ALe w takim myśleniu...czy uważasz, że jeśli dwoje ludzi naprawdę się kocha i uprawiają sex, czy uważasz, że powinni się z tego spowiadać? Ja uważam, że nie, bo dla mnie to nie jest grzech. Grzech byłby wtedy, gdybym robiła to z kimś kogo wogóle nie znam lub nie kocham.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 09, 2006 9:10 am

ALe strasznie mnie denerwuje jak starsze osoby mówią, że to straszny grzech i takie tam. A oni co robili? To samo tylko wtedy się o tym nie mówiło. Strasznie mi się chciało śmiać jak moja babcia mi opowiadała, że ona z dziadkiem to nigdy się nago nie widzieli. Jakoś mi sie niechce w to wierzyć! To jestem ciekawa jakim sposobem spłodzili 4 dzieci!!

Zablokowany