pieniądze szczęścia nie dają (?)
pieniądze szczęścia nie dają (?)
Jak w temacie. Czy zgadzacie się z tym? Tylko bez teorii, proszę o wypowiedzi zgodne z doświadczeniami życiowymi...
To zależy od danej rzeczy. Komputerem będę cieszył się załóżmy pół roku, książką dwa dni a winem kilka godzin. Ale założmy wycieczki. Wspomniania pozostają na całe życie.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
Wiesz, mnie bardziej pociąga piękno wytworzone przez człowieka niż przez naturę. Zawsze bardziej chciałem pojechać do Rosji zwiedzać Kreml i cerkwie niż do Hiszpanie by podziwiać piękne plaże. Ale to tak na marginesie.
Bezludna wyspa w samotności w ogóle mnie nie pociąga.
Bezludna wyspa w samotności w ogóle mnie nie pociąga.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
W sumie masz rację. Tylko, że lepiej gdyby te spotkania odbywały się w "droższy" a tym bardziej "lepszy" sposób. Choć szkieletem ów szczęścia będzie kontakt międzyludzki. Kto będzie bardzi szczęśliwy? Samotny milioner jedzący samotnie obiad za 1000$ czy kochająca rodzinka będąca na działce u cioci Ani?
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
Facet może się chwilowo uszczęśliwić, wynajmując kucharza, który przyszykuje mu ulubioną potrawę. A kochająca rodzinka ... sam przymiotnik - kochająca już zawiewa szczęściem. I to nie substytutem szczęścia, który wygaśnie po zjedzonym i strawionym posiłku, ale trwającym póki miłość nie wygaśnie.
Oczywiście, szczęście można podrasować - kiedy kochająca rodzinka zbierze się w święta i rozpakuje ZAKUPIONE prezenty. I to naturalne, że chcemy innych uszczęśliwić, że obieramy sposób droższy. Ale będąc samotnym milionerem, chocby tona prezentów - sposób droższy, nie zapewni prawdziwego szczęścia.
Oczywiście, szczęście można podrasować - kiedy kochająca rodzinka zbierze się w święta i rozpakuje ZAKUPIONE prezenty. I to naturalne, że chcemy innych uszczęśliwić, że obieramy sposób droższy. Ale będąc samotnym milionerem, chocby tona prezentów - sposób droższy, nie zapewni prawdziwego szczęścia.
Jak sama nazwa mowi - bezludna - PUSTA, bez fajnych lasekToten pisze:Bezludna wyspa z kilkoma fajnymi laskami to fajny pomysł. miłe wspomnienia zostaną na całe zycie.
Ostatnio zmieniony czw lip 13, 2006 9:35 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.