Michael Jackson
A mi nie jest go szkoda, nie lubiłam faceta. Dziwny człowiek. Jego muzyki nigdy nie słuchałam i słuchać nie będę. Dziwią mnie tylko ludzie, którzy wcześniej znali go tylko z nazwiska, a po jego śmierci zrobili tyle szumu, jak oni go kochali.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose
Axl Rose
- gumabalonowa
- Dyskutant
- Posty: 275
- Rejestracja: czw lip 16, 2009 2:11 pm
- Lokalizacja: Chicago. LA.
- Kontakt:
dokładnie.. gdy umarł nagle go wszyscy zauważyli.. CHORE!! jak żył nikt go nie zauważał.. to nie są fani.. gdyby tak kochali jego muzykę i jego samego już dawno by zwrócili na niego szczególną uwagę..Nancy pisze:Em. napisał/a:
Dziwią mnie tylko ludzie, którzy wcześniej znali go tylko z nazwiska, a po jego śmierci zrobili tyle szumu, jak oni go kochali.
dokładnie się z tym zgadzam. Wielu ludzi słyszało jego hity w radiu czy coś a nagle koleś umarł i jego muzyka stała się obsesją.. normalnie LOL i tyle...
na szczęście istnieją prawdziwi fani którzy przez cały czas byli z Michaelem.. a w te bajki który wypisywały gazety nie wierzyli..
rest in peace [*]
`[..] W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć` Michael Jackosn
- sStrawberRy
- Początkujący
- Posty: 59
- Rejestracja: sob kwie 25, 2009 12:08 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Mnie to już nie tylko męczy,ale i wkurza.Fakt niezłe miał kawałki,ale uważam,że nie był żadnym "Królem muzyki pop".
Tak naprawde wszystko zrobiła technika,telewizja,prasa.
On tylko umiał śpiewać,a wszyscy zrobili z niego bóstwo.
A ostatnio to juz wogole pekłam ze śmiechu jak na portalach i w gazetach zaczeli mowic"odszedl idol,odszedl król" tylko,ze przez ostatnie lata wszyscy mieszali go z błotem.
Mówi się,że umiał dobrze tańczyć.Ludzie każdy piosenkarz umie tańczyć,bo jakby nie umiał to niemiałby poczucia rytmu,a co za tym idzie,niemógłby śpiewac.
Poza tym miał Raka skóry i wogole mnostwo chorob.Po prostu sie przetrenowal.uwazam,ze to te proby do koncertow go załatwiły.
To był człowiek,który nie miał zdrowia,żeby latać po scenie jak 20 latek.
Tak naprawde wszystko zrobiła technika,telewizja,prasa.
On tylko umiał śpiewać,a wszyscy zrobili z niego bóstwo.
A ostatnio to juz wogole pekłam ze śmiechu jak na portalach i w gazetach zaczeli mowic"odszedl idol,odszedl król" tylko,ze przez ostatnie lata wszyscy mieszali go z błotem.
Mówi się,że umiał dobrze tańczyć.Ludzie każdy piosenkarz umie tańczyć,bo jakby nie umiał to niemiałby poczucia rytmu,a co za tym idzie,niemógłby śpiewac.
Poza tym miał Raka skóry i wogole mnostwo chorob.Po prostu sie przetrenowal.uwazam,ze to te proby do koncertow go załatwiły.
To był człowiek,który nie miał zdrowia,żeby latać po scenie jak 20 latek.
eee...aaa....taaak, MJ tyle zmienił w waszym życiu....Proszę was! Wszyscy tak mówią, bo nie żyje! Jak żył, napieprzaliście z niego, że jest pedofilem i ma pedalską muzykę! A teraz? Wszyscy go bronią. Wszyscy go słuchają, choć wcześniej albo tego nie robili, albo się wstydzili przyznać przy znajomych, że go słuchają.
Ok, nie mówię wszyscy. Jest wielu prawdziwych fanó, i podejrzewam, że większość z was to oni.
Ok, nie mówię wszyscy. Jest wielu prawdziwych fanó, i podejrzewam, że większość z was to oni.
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"