Dziwne humory chlopaka
- patka010611
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: sob kwie 11, 2009 9:02 am
- Lokalizacja: Wlewsk
- Kontakt:
Dziwne humory chlopaka
Witam:*
Na wstepie powiem, że jestem bardzo zakochana.... Nooo:) Zeby było wiadomo:) Mam już chłopaka rok i troszeczke:)Jest cudowny, wiem, że zawsze moge na niego liczyć... Potrafi być bardzo uczuciowy... Ale...... Gdy mu coś strzeli to już normalnie masakra!!!!
Np. był u mnie w sobote....Dużo rozmawialiśmy zmęczył sie troche, chciał iść spać...Więc poszliśmy....Obudził sie o 2 w nocy...Zaczął sie złościć..Pytał dlaczego go nie obudziłam...Że teraz bedzie miał przesrane u rodziców ze tak długo u mnie siedział...
Jak juz wrócił do domu nie był w humorze..Od razu poznaje po jego eskach...Często mi pisze że to już koniec..Ze lepiej jak sie rozstaniemy.. Że to nie ma juz sensu..Że nie mam do niego już pisać..I to trwa nawet tak do 3 dni..Czasem nawet tydzień..i Czekam az mu przejdzie..Sam niw potrafi wyjaśnic swojego zachowania.Wiem że mnie kocha...I on sam wie że wtedy źle robi i czuje sie wtedy jak ostatni dupek..Co o tym myślicie?
Co może wpływać na tekie zachowanie?
Pomocy!!!!!
Na wstepie powiem, że jestem bardzo zakochana.... Nooo:) Zeby było wiadomo:) Mam już chłopaka rok i troszeczke:)Jest cudowny, wiem, że zawsze moge na niego liczyć... Potrafi być bardzo uczuciowy... Ale...... Gdy mu coś strzeli to już normalnie masakra!!!!
Np. był u mnie w sobote....Dużo rozmawialiśmy zmęczył sie troche, chciał iść spać...Więc poszliśmy....Obudził sie o 2 w nocy...Zaczął sie złościć..Pytał dlaczego go nie obudziłam...Że teraz bedzie miał przesrane u rodziców ze tak długo u mnie siedział...
Jak juz wrócił do domu nie był w humorze..Od razu poznaje po jego eskach...Często mi pisze że to już koniec..Ze lepiej jak sie rozstaniemy.. Że to nie ma juz sensu..Że nie mam do niego już pisać..I to trwa nawet tak do 3 dni..Czasem nawet tydzień..i Czekam az mu przejdzie..Sam niw potrafi wyjaśnic swojego zachowania.Wiem że mnie kocha...I on sam wie że wtedy źle robi i czuje sie wtedy jak ostatni dupek..Co o tym myślicie?
Co może wpływać na tekie zachowanie?
Pomocy!!!!!
Jak w każdym zwiazku, przychodza i te gorsze chwile, gdy kazdy sie zastanawia czy może jednak to nie jest to. Są takie dni i chłopcy je maja, ze mają nie najlepszy humor i najczęsciej osoba na której sie wyładowują jest ktoś bliski... Nie zawsze jest kolorowo i trzeba akceptować humory partnera, chyba że staje sie to codziennościa w takim wypadku to juz ewidentny kryzys w związku...
Fata nolentem trahunt...
Jak dla mnie to chłopak dorasta i jak większość ma humorki.
Powiedz mu, że jak następnym razem będzie miał takie dni to niech po prostu do Ciebie nie pisze, lepsze to niż wysłuchiwanie jego narzekań.
Powiedz mu, że jak następnym razem będzie miał takie dni to niech po prostu do Ciebie nie pisze, lepsze to niż wysłuchiwanie jego narzekań.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
Akurat ja nie mam huśtawki nastroju w takim stopniu, że piszę do mojego chłopaka, że Nasz związek jest przeszłością...Fusa_20 pisze:Ciekawe jak ktos musi znosic np Twoje narzekania
I to 3 dni co jakiś czas.
Nie ciekawie.
Trzeba umieć panować nad emocjami i czasem się wstrzymać.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
Tak, wszystkie i zawsze...Fusa_20 pisze:wyolbrzymiają problemy...
Skoro napisała, że
to pewnie gościu też widzi ten problem.patka010611 pisze:I on sam wie że wtedy źle robi i czuje sie wtedy jak ostatni dupek.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.