Starosć...

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » śr lut 18, 2009 6:08 pm

Fusa_20 pisze:minie 50 lat i staniemy sie staruszkami?
wolne zarty. Za 50 lat wiekszasc z nas nawet 70 nie bedzie miec, ja pewnie bede na emeryturze lub bede konczyl prace (cukiernika). Maly domek dla nas. Liczne wytjazdy do sanatariow itp.

Awatar użytkownika
Mia Wallace
Gaduła
Gaduła
Posty: 239
Rejestracja: wt sty 20, 2009 10:59 am
Lokalizacja: 1000 Oceans

Post autor: Mia Wallace » śr lut 18, 2009 6:24 pm

Nikki_66 pisze: Dzieci można sobie wychowac, ale charakteru i tak nie zmienimy...
Jeśli miałyby po mnie, nie wróże mi kolorowej starości.
:-P
Chciałabym mieć takie miejsce gdzie z innymi staruszkami będę siedzieć, gadać, czytać ksiązki. A potem przyjdzie moje zatroskane dziecko i zabierze mnie do domciu. :mrgreen:
idź spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » śr lut 18, 2009 7:04 pm

Em. pisze:To chyba nie jest czas, żeby zamartwiać się co będzie za 50 lat.
Nawet nie wiesz kiedy to sie stanie, czasami warto sie nad tym zastanowić...
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Nikki_66
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 293
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:15 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Nikki_66 » śr lut 18, 2009 7:44 pm

Mia Wallace pisze:Jeśli miałyby po mnie, nie wróże mi kolorowej starości.
:-P
Chciałabym mieć takie miejsce gdzie z innymi staruszkami będę siedzieć, gadać, czytać ksiązki. A potem przyjdzie moje zatroskane dziecko i zabierze mnie do domciu. :mrgreen:
No dokładnie... :-P :-P Mieć taką spokojną starość, a zwariowaną młodość... :-D
"...Życie to pożądanie, cała reszta to tylko szczegół..."

Awatar użytkownika
Rosia
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 598
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:33 pm

Post autor: Rosia » śr lut 18, 2009 9:57 pm

Fusa_20 pisze:Co bedziecie robić gdy minie 50 lat i staniemy sie staruszkami?
Zgodzilibyście sie na dom spokojnej starości?
Czekam na wasze pomysły...
Tak jakby nie dożyję 50. Ze względu na własne poglądy samobójstwo około 35 roku życia. ;)

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » śr lut 18, 2009 10:03 pm

Jak sobie pomyślę jaka to emerytura mnie z ZUS`u czeka to nie wiem, czy mam ochotę pożyć aż tyle. A jeśli pożyję to pewnie będę rozpieszczał swoje wnuki.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
Em.
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 606
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:42 pm

Post autor: Em. » czw lut 19, 2009 11:25 am

Fusa_20 pisze:Nawet nie wiesz kiedy to sie stanie, czasami warto sie nad tym zastanowić...
Eee... Za 50 lat? ;)
O co Ci chodziło z tym postem?
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » czw lut 19, 2009 2:54 pm

O to mi chodzi, ze czas bardzo szybko plynie i to stanie się faktem, młodosć szybko mija...
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Quater
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: pt sty 23, 2009 8:04 pm

Post autor: Quater » czw lut 19, 2009 3:44 pm

Ja na razie nie wyobrażam sobie zbyt dobrze starości zwłaszcza jeśli pomyślę że mam być dziadkiem który samemu nic nie będzie umiał zrobić. I nie chciał bym zatrzymać się w swoim czasie jak to robi większość osób starszych.

I polecam obejrzeć film "Dziwny przypadek Benjamin Batona" o człowieku który urodził się starcem i stawał się coraz młodszy. :mrgreen:
[center]Obrazek[/center]

Awatar użytkownika
Mia Wallace
Gaduła
Gaduła
Posty: 239
Rejestracja: wt sty 20, 2009 10:59 am
Lokalizacja: 1000 Oceans

Post autor: Mia Wallace » czw lut 19, 2009 4:55 pm

Jack pisze:Jak sobie pomyślę jaka to emerytura mnie z ZUS`u czeka to nie wiem, czy mam ochotę pożyć aż tyle. A jeśli pożyję to pewnie będę rozpieszczał swoje wnuki.
To tez, jeśli będzie mnie stać nie będe sknerą. Moi mnie nie rozpieszczali, a wiem jak to krzywdzi dziecko... :-P więc będę dobroduszna.
idź spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s

ODPOWIEDZ