... czym jest dla Was przyjaźń?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Awatar użytkownika
Mia Wallace
Gaduła
Gaduła
Posty: 239
Rejestracja: wt sty 20, 2009 10:59 am
Lokalizacja: 1000 Oceans

Post autor: Mia Wallace » pn lut 16, 2009 4:46 pm

Arcani91 pisze:A co sadzicie o dziewczynie z ktora sie calowalaiscie ale ktora uparcie nazywa was przyjacielem?
Może żałuje tego co zrobiła i nie chce z tobą/kimś innym być bo woli Ciebie/kogoś innego jako przyjaciela.
idź spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s

Awatar użytkownika
Em.
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 606
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:42 pm

Post autor: Em. » pn lut 16, 2009 6:12 pm

Arcani91 pisze:A co sadzicie o dziewczynie z ktora sie calowalaiscie ale ktora uparcie nazywa was przyjacielem?
Nie całowałam się z dziewczyną i nie zamierzam tego robić ;P Ale jeżeli chodzi o Ciebie, to laska sobie z Ciebie jaja robi i tyle. Nie bierz na poważnie jej zamiarów.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose

Awatar użytkownika
Arcani91
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: śr sty 28, 2009 1:59 pm
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: Arcani91 » wt lut 17, 2009 9:24 am

Nie spytałem co mam zrbić a co o niej sądzicie
Aut mors Aut victoria

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » wt lut 17, 2009 12:00 pm

olka080 pisze:1) Po prostu się przelizała.
2) Zabawiła się.
Pisałam.
Co o niej sądzę? Takich panienek jak ona jest multum. Sama znam takie. I co o tym myśleć? Naiwny byłeś. Albo oboje mieliście wypite.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » wt lut 17, 2009 3:06 pm

A co sadzicie o dziewczynie z ktora sie calowalaiscie ale ktora uparcie nazywa was przyjacielem?
To, ze sama nie wie czego chce i jze trzeba z nia pogadac.

Awatar użytkownika
bellointerno1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: pt mar 06, 2009 3:56 pm

Post autor: bellointerno1 » pt mar 06, 2009 5:30 pm

przyjazn jest czyms naprawde cennym w zyciu . mam "przyjaciol" ale niewiem czy to to . jest nas 6 . to bardziej znajome chybaa .. ;p boje sie ze jak pojde do liceum to je starce i pozostane calkiem sama . jakto było u was jak szliscie do liceum ?

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » pt mar 06, 2009 8:15 pm

bellointerno1 pisze:mam "przyjaciol" ale niewiem czy to to
Czyli to nie to ;>.

Awatar użytkownika
StopShouting
Początkujący
Początkujący
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: StopShouting » sob mar 28, 2009 8:13 pm

Hm. Przyjaźń.
Na codzień żyję z kilkoma dziewczynami, które mnie uważają za swoją prawdziwą przyjaciółkę. Ja je wszystkie uważam za wrogów.

A prawdziwą przyjaciółkę mam jedną, poznałyśmy się naprawdę przypadkiem, raczej wypadkiem. Wpadłyśmy na siebie. Co do tematu, przyjaciel jest dla mnie cząstką samej siebie. Rozmawiając z nią, wiem co czuje i na odwrót. Poprawia mi humor, pisząc "cześć", i mówie jej, co tyylko chce.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » ndz mar 29, 2009 2:48 pm

StopShouting pisze: Na codzień żyję z kilkoma dziewczynami, które mnie uważają za swoją prawdziwą przyjaciółkę. Ja je wszystkie uważam za wrogów.
?

Awatar użytkownika
StopShouting
Początkujący
Początkujący
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: StopShouting » ndz mar 29, 2009 6:02 pm

Hooy pisze:
StopShouting pisze: Na codzień żyję z kilkoma dziewczynami, które mnie uważają za swoją prawdziwą przyjaciółkę. Ja je wszystkie uważam za wrogów.
?
Noo, mówią mi wszystko. Śmieję się przy nich, bo tak wolą.
A naprawdę, do żadnej z nich nie mam zaufania. I nie wiem czy to takie dziwne. Jedna z nich kiedyś w szkole powiedziała, że jak jej czegoś tam nie powiem, to powie, co pisałam w pamiętniku, i że już wie wszystko o mojej rodzinie.
Wygadała się. I po prostu są fałszywe.
To pewnie brzmi beznadziejnie, ale naprawdę mam powody, żeby ich nie lubić.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"

ODPOWIEDZ