Tylko, że jak ktos szybko dyktuje, to raczej naturalne, że nie zawsze można wszystko zapisać jak trzeba. Ale z dysami można sobie poradzić. Właśnie patrząc na posty Kasiak, na początku jak przyszła na forum (a w sumie to ja przyszedlem po niej
) to roiło się od błędów, teraz zaczęła się starać i widać tego efekty.
Podobnie ja mialem jakąś swoją "dys-schizę"; wiem jak coś napisać, ale jak piszę szybko to z rozmachu zapominam np. ogonków, do tego często mialem tak, że pisząc jakis wyraz i myśląc o następnym końcówka pierwszego przybierała nowe formy
Ale wszystko można opanować.