Kolczyki
- buntownik55
- Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: ndz sty 04, 2009 6:22 pm
A ja mam obecnie tylko w języku i te standardowe w uszach. Miałam w chrząstce ale nie chciały mi się goic i wyjęłam je. Teraz czekam aż zrobi się cieplej i podejdę do tego po raz chyba już 3 ;P Najgorsze ze kolczyki często są z jakiegoś badziewia robione i zaraz mi puchną i ropieją uszy. =(
I think Im dumb
Or maybe just happy
Think Im just happy...
Or maybe just happy
Think Im just happy...
Też tak kiedyś miałam. I przez rok nie mogłam w ogóle kolczka włożyc o ucha. Ale po roku spróbowałam i teraz mogę nosić najgorsze badziewie i nic mi nie jest xD.yoko pisze:Najgorsze ze kolczyki często są z jakiegoś badziewia robione i zaraz mi puchną i ropieją uszy
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
A ja odwrotnie xD. jak byłam mała to przy przebijaniu gościara mi coś pokręciała. I zawsze bałam się zakładania kolczyków. I kiedyś jak miałam 10 lat kupiłam sobie takie badziewne z "Pani domu" xD. I założyłam, ale pogrzebałam coś chyba, bozaczęła mi ropieć. I po roku założyłam normalnie i od tamtej pory wszstko w porządku .
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Ja wprost szaleję za koczykami. xD.yoko pisze:Ja tak llubie kolczyki że poezja
Też mi mama nie pozwala na zrobienie sobie kolczyka (w chrząstce ). Ale ja ją jeszcze przekonam xD xD
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się