Internet
-
- Administrator
- Posty: 0
- Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm
U mnie sytuacja wygląda jak u admina ;]
jak to się rozkłada? wstaje o 6 wlaczam na 20 min kompa, ide do roboty wracam np. o 15 i juz go mecze do 24 ;] ponizej 6h/dzien nie schodze, chyba, ze poprostu mnie nie ma..
Jestem uzależniony, a raczej nazwę to inaczej, komputer stał się elementem mojego życia codziennego, tak jak poranny papieros czy mycie zębów
jak to się rozkłada? wstaje o 6 wlaczam na 20 min kompa, ide do roboty wracam np. o 15 i juz go mecze do 24 ;] ponizej 6h/dzien nie schodze, chyba, ze poprostu mnie nie ma..
Jestem uzależniony, a raczej nazwę to inaczej, komputer stał się elementem mojego życia codziennego, tak jak poranny papieros czy mycie zębów
Każde uzależenienie jest złe. Od papierosów, alkoholu, seksu, telewizji, pracy, komputera. Problem w tym, że czasami chcąc nie chcą w nie wpadamy. Jeżeli spędzasz przed komputerem każdą wolna chwilę to coś jest nie tak. Jeżeli komputer poszedł do serwisu, Internet chwilowo nie działa, Ty nie masz co z sobą zrobić, to jest źle. I trzeba to w sobie zmieniać.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Spoko, komp nie chodzi do serwisu
Ale jak neta nie ma to czegos zaczyna brakować, jednak nie potrafiąc usiedziec w miejscu szybko znajduję rozrywkę zastępczą
Kasiak, no dobra założenie rodziny, ale zanim do tego dojdzie, to napisze na forum miliony postów rozumiesz o co mi chodzi? Że jedni mają takie priorytety drudzy inne, z pewnoscią gdybym mial chęci i mozliwosci, to bym nałogi odłożył na drugi plan
Ale jak neta nie ma to czegos zaczyna brakować, jednak nie potrafiąc usiedziec w miejscu szybko znajduję rozrywkę zastępczą
Kasiak, no dobra założenie rodziny, ale zanim do tego dojdzie, to napisze na forum miliony postów rozumiesz o co mi chodzi? Że jedni mają takie priorytety drudzy inne, z pewnoscią gdybym mial chęci i mozliwosci, to bym nałogi odłożył na drugi plan