Rząd i wadza :)
Co do tego to nie sadze czy dobry pomysl choc sadze iz duzo by to nie zmienilo, moze tyle ze po ulicach chodzilo by troche wiecej niewyedukowanych gląbów szukajacych ludzi do wykrojenia z kasy i komóry ;]
[ Dodano: 2006-05-24, 17:13 ]
Co do tego to nie sadze czy dobry pomysl choc sadze iz duzo by to nie zmienilo, moze tyle ze po ulicach chodzilo by troche wiecej niewyedukowanych gląbów szukajacych ludzi do wykrojenia z kasy i komóry ;] a no i bysmi mieli coraz glupsze spoleczenstwo w konsekwencji. Pozytywow w kazdym badz razie nie widze.
[ Dodano: 2006-05-24, 17:13 ]
Co do tego to nie sadze czy dobry pomysl choc sadze iz duzo by to nie zmienilo, moze tyle ze po ulicach chodzilo by troche wiecej niewyedukowanych gląbów szukajacych ludzi do wykrojenia z kasy i komóry ;] a no i bysmi mieli coraz glupsze spoleczenstwo w konsekwencji. Pozytywow w kazdym badz razie nie widze.
Ale gdzie on chce przyrownywac Polske i Szwajcarie, przeciez to jest przepasc w poziomie ekonomicznym obywateli, ktorego nijak sie nie da zminiac jak widac przez nasz wladze ;] poza tym to jak jakby probowac wcisnac calego arbuza do puszki po groszku Polska jest masakrczynie zacofanym krajem, do dzis splacamy dlug gierka i bedziemy to robic jeszcze dluuuugo...poza tym weszlismy do Uni, i co? i jajco, dostajemy mozliwosc wziecia wielkich pieniedzy ale oczywiscie nie potrafimy i masa dotacji przepada a wplacic skladke trzeba... wiec jeszcze na "wielce bogaty" kraj bedzie dokladal do tego interesu przez nieudolnosc sprawujacych wladze.
jest tez jeszcze stopien zakrzywienia banana i grubosc miaszu w owocu wisni. prawde mowiac nie mam konkretnego zdania na temat naszego czlonkostwa w UE. dobrze ze tam jestesmy bo zwykly szary obywatel ma pewne korzysci np. przekaraczanie granicy na dowod osobisty. polityka to temat rzeka. o ty mozna rozmawiac godzinami nie wnoszac fo niego nic nowego co nie zostalo dotad powiedziane. uchylam sie od ambitnej dyskusji. zostawie to osobom ktore maja o tym jakies pojecie. bo chyba tylko takie osoby powinny byc politykami a nie Beger ze swiezo zrobiona matura
Czytam i czytam i mam kilka wniosków.
1.Nie można posła pozbawić mandatu. Zdaje się, że nawet skazany na więzienie poseł może być posłem siedząc za kratami. To jest właśnie demokracja. Ustaliliśmy sobie taki system i nie ma sensu wywoływać rewolucji i obalać systemów. Każda rewolucja oznacza więcej złego niż dobrego.
2.Rację ma osoba, która widzi, że PiS został wybrany przez większość ludzi. Chcecie czy nie, ale słuchaczki Radia Maryja, bojówki Młodzieży Wszechpolskiej to też Polacy, to Wasi rodacy, ludzie z którymi chodzicie do klasy, szkoły, etc. Pytanie teraz czy więcej jest sympatyków PiSu, czy PO? Ja uważam, że poglądy liberalne ludzi po części gubią. Bo to jest właśnie ta źle rozumiana wolność. Ilu ludzi o poglądach liberalnych nie poszło na wybory i tym samym pozwoliło na wygraną Kaczyńskich? Środowiska moherowych beretów, czy ME są silniejsze, bo są lepiej zdyscyplinowane. Rydzyk mówi: Idźcie na wybory i głosujcie na PiS i ludzie tak robią. A młodzieży liberalnej nic narzucić się nie da.
3.Unia Polityki Realnej i Korwin-Mikke. To jest dopiero ananas, który chce aby wszysctkie instytucje były prywatne, chce aby szpitale brały przykład z lecznic dla ziwerzaków, chce obalić podatki, a jak będziesz mieć wypadek i operacja, albo leczenie będzie kosztować 500 tys. zł to sam sobie będziesz musiał zapłacić. Efekt? Przeżyją najbogatsi, a zdaje się Korwin-Mikke biedny nie jest. On chce wprowadzić dziki kapitalizm i chyba zupełnie zlikwidować sferę socjalną.
Chce zlikwidować przymus edukacji? To jest skończonym kretynem. Koleś w gimnazjum nie zawsze do końca zdaje sobie sprawę, że nie uczy się dla mamy i taty, albo dla szkoły, ale dla siebie. I bez wykształcenia jest zerem.
A siła Szwajcarii leży też w tym, że od bardzo długiego czasu jest krajem neutralnym. Nie należy nawet do ONZ. Tak jak Wałęsa chciał drugiej Japonii, tak Korwin-Mikke chce drugiej Szwajcarii. To się nie uda.
1.Nie można posła pozbawić mandatu. Zdaje się, że nawet skazany na więzienie poseł może być posłem siedząc za kratami. To jest właśnie demokracja. Ustaliliśmy sobie taki system i nie ma sensu wywoływać rewolucji i obalać systemów. Każda rewolucja oznacza więcej złego niż dobrego.
2.Rację ma osoba, która widzi, że PiS został wybrany przez większość ludzi. Chcecie czy nie, ale słuchaczki Radia Maryja, bojówki Młodzieży Wszechpolskiej to też Polacy, to Wasi rodacy, ludzie z którymi chodzicie do klasy, szkoły, etc. Pytanie teraz czy więcej jest sympatyków PiSu, czy PO? Ja uważam, że poglądy liberalne ludzi po części gubią. Bo to jest właśnie ta źle rozumiana wolność. Ilu ludzi o poglądach liberalnych nie poszło na wybory i tym samym pozwoliło na wygraną Kaczyńskich? Środowiska moherowych beretów, czy ME są silniejsze, bo są lepiej zdyscyplinowane. Rydzyk mówi: Idźcie na wybory i głosujcie na PiS i ludzie tak robią. A młodzieży liberalnej nic narzucić się nie da.
3.Unia Polityki Realnej i Korwin-Mikke. To jest dopiero ananas, który chce aby wszysctkie instytucje były prywatne, chce aby szpitale brały przykład z lecznic dla ziwerzaków, chce obalić podatki, a jak będziesz mieć wypadek i operacja, albo leczenie będzie kosztować 500 tys. zł to sam sobie będziesz musiał zapłacić. Efekt? Przeżyją najbogatsi, a zdaje się Korwin-Mikke biedny nie jest. On chce wprowadzić dziki kapitalizm i chyba zupełnie zlikwidować sferę socjalną.
Chce zlikwidować przymus edukacji? To jest skończonym kretynem. Koleś w gimnazjum nie zawsze do końca zdaje sobie sprawę, że nie uczy się dla mamy i taty, albo dla szkoły, ale dla siebie. I bez wykształcenia jest zerem.
A siła Szwajcarii leży też w tym, że od bardzo długiego czasu jest krajem neutralnym. Nie należy nawet do ONZ. Tak jak Wałęsa chciał drugiej Japonii, tak Korwin-Mikke chce drugiej Szwajcarii. To się nie uda.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Polskie prawo to wogóle jakieś beznadziejne jest. Jak rodzina musi mieszkać z ojcem-oprawcą to wszystko jest w porządku, nie da się go pozbyć, bo prawo jest po jego stronie. Ale nie ma żadnych przeszkód by do władzy dopchał się jakiś gość z wyrokami. Jak to jest możliwe, że państwem kierują ludzie, którzy nawet matury nie zdali? Przecież w polityce jest potrzebna wiedza! W tym kraju nie warto sumiennie pracować, lepiej kraśc i kombinować. Jak jakiś głupich ustaw nawymyślać to politycy pierwsi, ale jak coś mądrego zrobic to już niekoniecznie.
To nie jest wina państwa, czy ludzi władzy, ale wiecie kogo? Nas. Bo to my wybieramy ludzi bez matury i gdy przy wyborach nam to nie przeszkadza, tak po nich już jak najbardziej.ulka90 pisze:Jak to jest możliwe, że państwem kierują ludzie, którzy nawet matury nie zdali? Przecież w polityce jest potrzebna wiedza!
I powtórzę znane stwierdzenie: Jakie społeczeństwo, taka władza.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Ja widzę jedno wyjscie, kogo bysmy nie wybrali, zawsze będzie źle, problem polega na tym, żeby chodzić na wybory i wybierać to mniejsze zło.. do czasu ;] a czy będzie to czas totalnego rozpadu systemu władzy nad panstwem i spoleczenstwem czy wszego-innego wolę ów czasu nie dożyć ;] I nie dziwię się ludziom, że odcinają się od polityki; tylko skoro już się odetną, to niech nie marudzą, że im źle ;]