Epilepsja ...

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
*Foska*

Epilepsja ...

Post autor: *Foska* » pn paź 08, 2007 1:50 pm

Niedawno miałam pierwszy atak padaczki lub jak ktoś woli bardziej fachowo epilepsji ... Nie wiem co mom robić :( Wiedza tylko moi rodzice ! Jak mam powiedzieć przyjaciółką , babci i reszcie rodziny ? Ciągle się boje że znowu będe miła ,,rzutke'' ...Pomóżcie mi prosze :-(

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » pn paź 08, 2007 3:48 pm

Po co masz mówić reszcie rodziny (wujek, ciocia?) skoro nie chcesz? Chyba, że często tam przebywasz sama tylko z nimi, to sytuacja wygląda nieco inaczej
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

shoah

Post autor: shoah » pn paź 08, 2007 3:59 pm

lepiej powiedzieć, od razu nie musisz przeciez prosto z mostu, można delikatnie, stopniowo jeżeli się boisz ich reakcji, chociaż co rodzina mogłaby powiedzieć? przecież to nic do wstydu wg mnie, nie mowie tego ot tak, tylko bo znam ludzi. niektorzy mają krzywe zeby, aniektorzy to ;)) a lepiej, żeby ostrzeć, poinstruować, bo może np nie wiedzą, że trzeba coś do buzi dać czy coś takiego.

*Foska*

Post autor: *Foska* » pn paź 08, 2007 7:03 pm

shoah pisze:a lepiej, żeby ostrzeć, poinstruować, bo może np nie wiedzą, że trzeba coś do buzi dać czy coś takiego.
Wiesz nie tyle co by nie wiedzieli co zrobić bo moja kuzynka tez jest chora i moja mama po długoletnim zażywaniu sterydów czy czegoś tam ma takjaby to nazwać przerwę ale boję się że oni tego już nie zniosą psychicznie ... a najbardzej boje sie o dziadka ...więc nie wiem może lepiej im powiedzieć niż niedaj Boże stawiać przed ,,faktem dokonanym '' ? Sama nie wiem ... :-|

Awatar użytkownika
Anulka93
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:57 am
Lokalizacja: Wierzbica
Kontakt:

Post autor: Anulka93 » wt gru 18, 2007 6:56 pm

...więc nie wiem może lepiej im powiedzieć niż niedaj Boże stawiać przed ,,faktem dokonanym '' ? Sama nie wiem ... :-|
ja na twoim miejscu powiedziałabym o chorobie najbliższym osobom (z którymi spędzasz dużo czasu). I najlepiej powiedz im co mają robić w razie ataku bo na pewno ludzie w szoku nie wiedzą co mają robić... :-|
Anka

ODPOWIEDZ