co byscie zrobili....
dziewczyna propomuje wam spotkanie...ale ta dziewczyna to wasza byla kumpela...taka z malego osiedla w malej miejscowosci a ty mieszkasz niedaleko niej...nie jest brzydka jest dosyc zwyczajna...ale jak gadales z nia na gg to nie zabardzo garnąles sie do odpowiedzi...co innego w realu,gadalo sie spoko, tylko ze nawet jej nie widzisz na codzien...
tylko czy ta dziewczyna sie nie zblazni??czy nie jest tak ze wypala z tym spodkaniem ni z gruszki ni z pietruszki?
doradzcie jak on moze zareagowac...
Jaka wasza reakcja?
To zależy od tego czego sie spodziewasz po tym spotkaniu.
Spotkanie to spotkanie, ja bym się zgodził. W końcu trzeba podtrzymywać stare znajomości.
Spotkanie to spotkanie, ja bym się zgodził. W końcu trzeba podtrzymywać stare znajomości.
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 10:09 am przez Jack, łącznie zmieniany 1 raz.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
Podnieciłbym się tak bardzo że nie wyszedłbym z domu patrzył w lustro i mówił że ja to mam powodzenie jest wspaniale ... od tego dnia pewnie bym chodził z głowa do góry i uśmiechał się całą gębą to zmieniłoby moje całe życie od tego momentu pewnie poczułbym się jak Latynoski podrywacz :>
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..