Podatek linowy

Wiadomości z kraju. Dyskusja dotycząca aktualnych wydarzeń w kraju.
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Podatek linowy

Post autor: xTrollx » sob paź 27, 2007 1:11 pm

A tak sobie siedzę i myślę.
Patrzę na programy wyborcze wszelakich partii.
I tak mnie doszedł podatek liniowy.
I postanowiłem nadrobić pewne braki z zakresu ekonomii.

Czym właściwie jest podatek liniowy?
Wiki rzecze: jest metodą obliczania wymiaru podatku, w myśl której wysokość należnego podatku jest wprost proporcjonalna do wielkości podstawy opodatkowania.

Podstawa opodatkowania?
Tak, od tego płacimy podatek. Dla osób fizycznych (czyli zwykłych, pracujących zjadaczy) jest to nic innego jak dochód (z którego rozliczamy się na początku kolejnych lat, z czymś takim jak PIT już chyba każdy się zetknął, w praktyce albo chociaż 'w słyszeniu'), odpowiednio dla podatku VAT jest to wartość netto np. towaru (do tego dodajemy 22% - tj. stawka opodatkowania i mamy nasze piękne ceny). Oczywiście podstawa zawiera się jeszcze w kilku innych zjawiskach, ale z tymi dwoma najczęściej się spotykamy.

No dobrze, ale co dalej?
Jak już pewnie wywnioskowaliście, podstawa jest punktem wyjściowym do obliczenia podatku. Bez wątpienia podatek gryzie nas po kieszeniach. Jednak wysokość podatku zależy nie tylko od podstawy, ale i od stawki opodatkowania (czyli procentów; np. dla towarów 22%; dla osób, które w zeszłym roku zarobiły poniżej 43.405zl - 19% itp.). Jak nietrudno zauważyć stawka opodatkowania przybiera różne wartości - chociażby wspomniane 22 czy 19%.
Wszystko zależy od podstawy opodatkowania - czyli dochodu lub wartości netto - przykładowo - im większy dochód, tym stawka większa:
- jeżeli w ubiegłym roku zarobiłeś mniej niż 43.405, stawka wynosi 19%
- jeżeli zarobiłeś więcej niż 43.405; stawka odpowiednio wzrasta do 30 czy nawet 40%
Innymi słowy im więcej zarabiasz, tym więcej płacisz.

I tutaj wkracza podatek liniowy...
... za którego sprawą stawka opodatkowania jest stała każdej podstawy opodatkowania, niezależnie od jej wartości. Czyli niezależnie od tego ile zarabiasz, % zawsze jest ten sam. Osoba która zarabia 30tys. zł/rok płaci podatek (przykładowo) w wysokości 16% i osoba, która zarabia 100tys. zł/rok również płaci 16% z tego co zarobiła.
W skrócie - ustalony %, niezależnie od podstawy = podatek liniowy.

Oczywiście może to dotyczyć nie tylko podatku dochodowego, także podatku VAT i innych. Wszędzie stawka jest ta sama. Czy to zarobki, czy akcyza, czy podatek drogowy, czy też VAT, zawsze 16% (oczywiście 16% to tylko przykład). Ma to i swoje minusy - np. zniesienie kwot wolnych od podatku i ulg podatkowych.

Nie byłoby w tym żadnego smaczku, gdyby nie końcowe wnioski. A czy:
Dobre to, czy złe? - ocenę pozostawiam Wam.

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » sob paź 27, 2007 3:28 pm

Wybitnym ekonomistą nie jestem, ale jeśli miałoby to doprowadzić do tego, żeby ludzie płacili mniej to nie widze nic złego w tym, żeby go u nas wprowadzić. Poza tym jak pokazuje praktyka im mniejsze poddatki tym mniej ludzi unika ich płacenia i bywa, że wpływy z danego podatku do budżetu są większe.

Jeśli już kiedyś zostanie wprowadzony w Polsce to napewno niezbyt szybko. Tak duże zmiany wymagają czasu.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob paź 27, 2007 5:16 pm

Dodam, że PO pracuje nad tzw. 'prorodzinnym podatkiem liniowym'; w skrócie VAT pozostanie bez zmian, liniowość ma dotyczyć PITów i CITów. Ulgi również mają pozostać bez zmian.

ODPOWIEDZ