Chwilowe rozstanie

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...

Czy warto czasem od siebie odpocząć?

Tak, ponieważ każdy potrzebuje czasem odetchnąć.
2
14%
Nie, bo jeśli ludziom na sobie zależy to powinni pokonywać przeszkody wspólnie.
6
43%
Ja chętnie odpoczął/odpoczęła bym od swojej/swojego partnera.
0
Brak głosów
Nie potrafił/potrafiłabym zostawić mojej drugiej połówki na dłużej niż tydzień.
3
21%
Jeśli ma nam to pomóc w zrozumieniu jak bardzo się kochamy, to czemu nie?
3
21%
 
Liczba głosów: 14

kirke

Post autor: kirke » sob sie 12, 2006 11:15 am

Kasiak pisze:czasem nie widać tgo, że tamta druga osoba cię kocha. Wtedy dochodzimy do wniosku, że albo nas przestała kochać, albo musi od nas na jakiś czas odpocząć, by zrozumiała jak bardzo jej na nas zależy.
myślę,że trzeba wtedy porozmawiać z tą osobą,a nie 'odpoczywać'... szczerość przede wszystkim.....

Kasiak

Post autor: Kasiak » ndz sie 13, 2006 6:27 pm

Cougar pisze:Zresztą czasem (często) nadchodzi taka chwila, kiedy już żadna terapia nie pomoże, czasem coś poprostu zbyt długo lezy na deszczu by móc rozpalić ogień.
...wiem o co ci chodzi. Czasem poprostu nie da się uratować czegoś, czego już nie ma. Poza tym często jest tak, że uczucia zanikają lub gubimy je w natłoku codziennych spraw.

Nie chciałabym i mam nadzieję, że nie będize tak w moim życiu, przynajmniej o to się staram cały czas, bym nie wpadła w rutynę, by moje życie nie stało się ciągle powtarzaną, tą samą kartką z kalendarza, kiedy wszystko jest takie same i nie chce się nic oprócz wtulenia twarz w poduszkę i wypłakania wszystkich żalów.

quick

Post autor: quick » pn sie 14, 2006 10:49 am

Moja dziewczyna (była dziewczyna) powiedziała mi, że za jakis czas być może wyjedzie daleko do pracy... i co zrobiła powiedziała, że lepiej będzie jak rozstaniemy sie... nie wiem czym się kierowała tak postepując... twierdzi, że tak będzie lepiej... :-/
Ostatnio zmieniony pn sie 14, 2006 10:51 am przez quick, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr sie 23, 2006 6:15 am

quick, być może waszym szczęściem...ale to zależy od tego, czy wróci czy nie, bo jeśli nie...to tak daleki związek nie ma zbytnich szans. No chyba, że któreś z was zrezygnowało by z siebie na rzecz tej drugiej osoby.

quick

Post autor: quick » śr sie 23, 2006 1:38 pm

No ok może tak będzie dla nas lepiej ale ona nie jest jeszcze tego wyjazdu pewna... i to jest najgorsze bo znając życie to tej pracy tam nie dostanie tylko zostanie tutaj... za_bardzo odbiega myślami w przyszłość...
Ostatnio zmieniony czw sie 24, 2006 6:36 am przez quick, łącznie zmieniany 1 raz.

offside_orange

Post autor: offside_orange » śr sie 23, 2006 9:04 pm

hm... wlasciwie od paru dni jestem w takiej przerwie zwiazkowej. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy taka przerwa jest dobra czy nie. Zalezy to od dwoch osob, jak one ta przerwe traktuja. Ja w sumie nie wiem jak to bedzie jak za jakis czas znow spotkam sie z moim chlopakiem;.wiem tylko, ze raczej taka przerwa byla nam potrzebna bo ostanio trudno sie nam było dogadac ale jednoczesnie nie chcielismy konczyc naszego zwiazku. Pozostaje nam czekac i wierzyc, że w koncu sie dogadamy i bedzie tak jak kiedys.
Ostatnio zmieniony czw sie 24, 2006 6:38 am przez offside_orange, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw sie 24, 2006 6:40 am

Nigdy nie będzie tak samo...ale zawsze trzeba mieć nadzieję, jeśli się kocha i chce, że coś da się jeszcze uratować. Nam rozstanie coś dało...przynajmniej mi - zrozumiałam co się dla mnie liczy...i jak to dalej będzie...najprawdopodobniej :mrgreen:

asystentkamaga

Post autor: asystentkamaga » czw sie 16, 2007 7:37 pm

ym..... wydaje mi się, że jeśli dwie osoby się kochają i chcą być ze sobą to nie potrzebują żadnych rozstań, 'prób miłości'....
bo jej nie można wystawiać na próby..... jakkolwiek byśmy postąpili ona ma swój język i działa sama, na nic plany, gry.....
dla mnie to bynajmniej dziwne..... to przeogromny ból.... tęsknota..... wydarcie połowy serca, oderwanie skrzydła....
to niepotrzebne....

Delicious

Post autor: Delicious » wt sie 28, 2007 1:46 pm

Zostałam zmuszona do półtora miesięcznego rozstania :( Jestem teraz w Holandii u mamy, a chłopak w domu.
Kasiak pisze:I może to dobry sposób, by przekonać się czy naprawdę nam na sobie zależy?


Jak dla mnie nie. Jestem typem człowieka, który ukochana osobę najlepiej miał przy sobie 24 na dobę 7 dni w tygodniu. więc ledwo wytrzymuje te półtora miesiąca. Odliczam dni do powrotu

ODPOWIEDZ