Czy Bóg istnieje?

kobieta · Post autor: **kobieta** » ndz cze 03, 2007 1:52 pm

Darka93 pisze: A co masz na mysli pisząc NIC? Własnie zastanawialam sie nad tym co to jest NIC? przecieaz cos musialo stworzyc ten wybuch...a skad sie wzioł Bog? Zastanawiałam sie rowniez jaki jest sens zycia czlowieka na Ziemi..po co my jestesmy? Wydaje mi się, ze doczegos dazymy..z pokolenia na pokolenie dowidujemy sie coraz wiecej na temat Boga....czy moze rozwiazemy kiedys ta zagatke?

pisząc NIC mam na myśli NIC.
wg wiary chrześcijańskiej (w co możesz wierzyć lub nie) Bóg istniał od zawsze.
sens człowieka na ziemi? - nie ma uniwersalnego, na tym polega życie, by każdy znalazł swój sens. (to już moje zdanie a nie religii itp).
zagadkę na temat Boga rozwiążesz dopiero wtedy, gdy umrzesz.

[ Dodano: 2007-06-03, 15:55 ]

Piotrekd pisze: Ale zauważ, że ta metafora pasuje tylko do naszych czasów a Biblia powstała przecież dawno, dawno temu, jeszcze przed odkryciem przez naukowców tych wszystkich procesów. Więc jak interpretowali to ludzie powiedzmy 600 lat temu?

ludzie interpretowali to najprawdopodobniej źle. poza tym, nic dziwnego, nawet teraz niektórzy mają tak małą wiedzę, że interpretują to dosłownie.
a posiadając teraz taką (znacznie większą) wiedzę, mamy to szczęście że rozumiemy więcej i możemy różne rzeczy zinterpretować lepiej.

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » pn cze 04, 2007 4:48 am

Piotrekd pisze:zaś według Biblii [świat został stworzony] przez Boga w 7 dni.

To jest dobry tekst, skoro Bóg jest Wszechmocny, dlaczego przez tydzień się zmęczył i 7 dnia odpoczywał?

jagodziczek · Post autor: **jagodziczek** » pn cze 04, 2007 5:58 am

xTrollx pisze:dlaczego przez tydzień się zmęczył i 7 dnia odpoczywał?

Żebyś pracował tylko przez sześć dni, a siódmego dnia w niedzielę odpoczywał.

Jack · Post autor: **Jack** » pn cze 04, 2007 9:52 am

Kiedyś bodajże ze Lenina albo Stalina próbowano wprowadzić 10 dniowy tydzień pracy(9 dni harujesz, 1 odpoczywasz), ale ludzie nie wytrzymywali. Czyli 7 dni było dobrym pomysłem.

kobieta · Post autor: **kobieta** » pn cze 04, 2007 10:25 am

xTrollx pisze:skoro Bóg jest Wszechmocny, dlaczego przez tydzień się zmęczył i 7 dnia odpoczywał?

w sumie to nie jest nigdzie napisane, że Bóg się zmęczył.
a może odpoczywał dlatego, by pokazać ludziom, że również mają odpoczywać

a tak serio, to wg mnie 7 dzień jest nie tyle na odpoczynek co na poświęcenie go Bogu. toteż chciał pokazać ludziom Bóg odpoczywając na 7. dzień

pawel1990 · Post autor: **pawel1990** » pn cze 04, 2007 3:55 pm

"Czy bóg może stworzyć kamień którego nie będzie mógł podnieść??"

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » pn cze 04, 2007 4:02 pm

Jack pisze:Kiedyś bodajże ze Lenina albo Stalina próbowano wprowadzić 10 dniowy tydzień pracy(9 dni harujesz, 1 odpoczywasz), ale ludzie nie wytrzymywali. Czyli 7 dni było dobrym pomysłem.

Ale teraz mamy 5 dni roboty i 2 laby, więc powinien stworzyć świat w 2,5 dnia i jeden dzień odpoczywać

paweł1990: zbadaj to

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » pn cze 04, 2007 4:58 pm

jagodziczek pisze: Żebyś pracował tylko przez sześć dni, a siódmego dnia w niedzielę odpoczywał.

Niby na wzór Boga? Ale Bóg przecież jest wszechmocny, więc nie powinien odpoczywać, poza tym człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie Boga, a co dopiero go naśladować? Jakaś ściema

Co ciekawsze w Koranie Allah nie musiał odpoczywać ^^

grzesiu · Post autor: **grzesiu** » pn cze 04, 2007 7:15 pm

Uch ten mastah Allah... xD ja osobiście sceptycznie jestem nastawiony do Boga, ale oczywiście szanuję tych, którzy w niego wierzą, pod warunkiem, że nie narzucają dla mnie swojej wiary.

DoNotBlink · Post autor: **DoNotBlink** » pn cze 04, 2007 7:45 pm

xTrollx pisze:poza tym człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie Boga

Ludzie Go sobie ciągle wyobrażają, zresztą Jego odgórnie ustalony wizerunek, starszego pana na tronie wśród chmur niebios, wcale nie musi odpowiadać faktycznemu wyglądowi. Może to kobieta?

Swoją drogą, szczerze współczuję Bogu. O tyle dobrze, że zawał serca Mu nie grozi - to co On się w życiu napatrzył na tą destrukcję Jego wizji doskonałego dzieła, gdzie człowiek człowiekowi wilkiem nie jest... Chociaż z gruntu zły nikt się jeszcze nie urodził.