Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Szum w głowie, Twojego głosu, nigdy nie pozwalał mi o Tobie zapomnieć. I w końcu zrobiłam krok. Zapukałam do Twych drzwi, a Ty je otworzyłeś. Zdziwiony wpatrywałeś się we Mnie. W Mych oczach dostrzegłeś łzy. Ten moment, gdy brakuje słów, dobrze oboje znaliśmy. Stuleni w fotelu, siedzieliśmy rozmawiając ze Sobą. Seans filmowy to to, czego Mi brakowało. Nie zadawałeś zbyt wiele pytań, wiedziałeś, że jeśli będę chciała to Sama Ci wszystko opowiem. A ja potrzebowałam wtedy Twego ciepła. Szukałam schronienia wśród kogoś, kto dobrze mnie rozumie. Pozwoliłeś Mi nawet zapomnieć się na noc. A kiedy się zbudziłam, zauważyłam jak patrzysz na Mnie. Bałeś się zrobić jakikolwiek ruch, powoli oddychałeś, by Mnie nie zbudzić. Spojrzałam na Ciebie z uśmiechem i wtuliłam Swą twarz w Twoje ramiona. A Ty spokojniej zacząłeś oddychać, miałeś nadzieję, że tym razem nie zniknę. Gdy rano otworzyłam oczy znów spoglądałeś na Mnie – zupełnie tak, jakbyś nie chciał się zbudzić z tego snu. Patrzyłeś i podziwiałeś jak wyglądam z samego rana – z zaspanymi oczami, bez makijażu, z rozczochranymi włosami. A ja czułam w sercu strach, bo nie wiedziałam jak chcę, by było dalej. Kolejne rozstanie sprawiło Ci ból, którego nie potrafiłam Sobie wybaczyć.

prawa autorskie zastrzeżone - KZRPilch