Strach przed szkołą
Strach przed szkołą
Było już o przemocy w szkole, było o nowych pomysłach na jej wyeliminowanie.
Nie było tylko o czymś takim:
szkolna fobia
Absurd czy znak naszych czasów?
Nie było tylko o czymś takim:
szkolna fobia
Absurd czy znak naszych czasów?
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Ciekawa sprawa. Szkoda, że nie napisali, o wieku dzieci uczęszczających do takiej klasy.
No cóż, jak dziecko nie radzi sobie z presją wywieraną przez rodziców w związku z "wyścigiem szczurów", to logicznym następstwem jest strach, przeradzający się w fobię. Podobnie z przemocą, w tym (a może przede wszystkim) psychiczną.
Osobiście nie spotkałem się z takimi przypadkami, nawet na studiach, ale tu i ówdzie się słyszało: "jak złapałem tróję, to w domu było lanie"... Na pewno nie jest to zdrowe...
No cóż, jak dziecko nie radzi sobie z presją wywieraną przez rodziców w związku z "wyścigiem szczurów", to logicznym następstwem jest strach, przeradzający się w fobię. Podobnie z przemocą, w tym (a może przede wszystkim) psychiczną.
Osobiście nie spotkałem się z takimi przypadkami, nawet na studiach, ale tu i ówdzie się słyszało: "jak złapałem tróję, to w domu było lanie"... Na pewno nie jest to zdrowe...
"Problem został dostrzeżony przez francuskich pedagogów."
Ciekawe, od kąd pamiętam, uczniowie zawsze migali się od szkoły, czy to z powodu nauki, "straty czasu", wrednego nauczyciela, czy gnębiących ich "kolegów", albo bezlitosnych rodziców... Czyżby kolejny krok ku bezstresowemu wychowywaniu? Jakoś takie pomysły do mnie nie przemawiają ...
/Wręcz przeciwnie, robienie z ludzi (czyt. dzieciaków) maminsynków...
Świat jest paskudny nie da się ukryć; a im szybciej to człowiek pojmie, tym mniej będzie zawiedziony w przyszłości Do czego ma prowadzić takie inkubowanie?
Ciekawe, od kąd pamiętam, uczniowie zawsze migali się od szkoły, czy to z powodu nauki, "straty czasu", wrednego nauczyciela, czy gnębiących ich "kolegów", albo bezlitosnych rodziców... Czyżby kolejny krok ku bezstresowemu wychowywaniu? Jakoś takie pomysły do mnie nie przemawiają ...
/Wręcz przeciwnie, robienie z ludzi (czyt. dzieciaków) maminsynków...
Świat jest paskudny nie da się ukryć; a im szybciej to człowiek pojmie, tym mniej będzie zawiedziony w przyszłości Do czego ma prowadzić takie inkubowanie?
Ostatnio zmieniony sob gru 23, 2006 7:31 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja miałem coś takiego w stusunku do niektórych przedmiotów. Potrafiłem się po skończonej dopiero co matematyce martwić, że już za tydzień znowu będzie matma. Taka panika wynikała z powodu nauczycielki. Wkrótce zacząłem na to kłaść lachę - co będzie to będzie
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Ale oni się nie migają, tylko chodzą do klasy specjalnejxTrollx pisze:Ciekawe, odkąd pamiętam, uczniowie zawsze migali się od szkoły, czy to z powodu nauki, "straty czasu", wrednego nauczyciela, czy gnębiących ich "kolegów", albo bezlitosnych rodziców...
To zależy w jakim wieku są wzmiankowane dzieciDo czego ma prowadzić takie inkubowanie?
Ostatnio zmieniony sob gru 23, 2006 7:49 pm przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.
a co z dodatkowymi kosztami itp. itd. ?? Kto będzie na to łożył? Jak rodzice, to nie mam nic przeciwkomisanthropiac pisze:Ale oni się nie migają, tylko chodzą do klasy specjalnej
w sumie co racja to racja; jak dla mnie do 3 klasa podst. to juz max.misanthropiac pisze:To zależy w jakim wieku są wzmiankowane dzieci
Jakoś w sprawie szkół pod specjalnym nadzorem w Polsce pieniądze nie grały roli, a teraz?xTrollx pisze:a co z dodatkowymi kosztami itp. itd. ??
A niestety z czasem będą się pojawiały problemy, których wcześniej nie było. Czasy się zmieniają, a jak wiadomo nic nie jest niezmienne.
[quote="Solę]Wkrótce zacząłem na to kłaść lachę - co będzie to będzie[/quote]
Niestety niektórzy nie potrafią.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
nigdy nie wypowiadałem się pod kątem finansowym w w/w sprawie.Jack pisze:Jakoś w sprawie szkół pod specjalnym nadzorem w Polsce pieniądze nie grały roli, a teraz?
o czym mowa?Jack pisze:A niestety z czasem będą się pojawiały problemy, których wcześniej nie było. Czasy się zmieniają, a jak wiadomo nic nie jest niezmienne.
O czymś takim jak aż tak paniczny strach przed szkołą jeszcze nie słyszałem. Więc albo wcześniej się po prostu się o nim nie mówiło albo nie istniał. Jeśli wcześniej nie istniał to pojawił się skądś. Musiał mieć jakąś przyczynę, być przez coś spowodowany, coś co pojawiło się w naszych czasach. Czyli tylko czekać aż pojawi się jakiś nowy problem w społeczeństwie.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Ja na początku roku szkolnego panicznie bałam się faceta od fizyki - dyrektor szkoły, wygląda jak Hitler i ma dziwne zachowania. Jest bardzo wymagający i dba o dyscyplinę. Pewnie jakby kary cielesne były dozwolone to prałby nas ile wlezie. Poza tym czułam presję, że jak jestem w mat-fiz to muszę mieć z fizyki 5. A ja się tak stresowałam, że nawet jak w domu wszystko umiałam to dostawałam 1 ze sprawdzianów i mam 1 na półrocze. Ale już się go nie boję, nic mi nie zrobi. Zawsze go sobie wyobrażam na lekcjach w różnych kretyńskich sytuacjach i jakoś przeżywam to 45 minut.