Homoprogram

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » czw paź 12, 2006 11:21 am

czytaj

Co sądzicie o tym?

Sol · Post autor: **Sol** » czw paź 12, 2006 6:24 pm

Ja bym stworzył od razu kanał: Playboy Homosexual TV, a to byłaby jego ramówka:
6:00 - Kawa, czy sperma? - program poranny
8:00 - Witaj szkoło - poradnik dla nauczycieli, jak zwabić chłopca do ubikacji
9:00 - Dziki świat natury - przykłady homoseksualnych zachowań wśród zwierząt
11:00 - Moda na geja - 3450 odcinek
12:00 - Wiadomości gejowskie - doniesienia o homofobii z kraju i ze świata
13:00 - Kasia i Ania - serial komediowy o życiu ludzi w dużym mieście
14:00 - Twój lekarz - program o zdrowiu, odc. 34 "Ból odbytu"
15:00 - Labolatoriu - naukowe przykłady wykorzystania homoseksualizmu w technice
16:00 - Rozmowy w szoku - talk-show z gejami na temat ich normalności, oraz homofobii
17:30 - Fashion TV - emisja najlepszych gejowskich projektantów mody
19:00 - Dobranocka - "Przygody zboczonego Kubusia Puchatka, oraz napalonego Krzysia" - odc. 13 - "Wyruchaj mnie mocno Krzysiu"
19:30 - Wiadomości lesbijskie
19:45 - Prognoza pogody dla gejów
20:00 - Mój spowiednik jest gejem - film prod. USA
22:00 - Warto rozmawiać - omówienie najważniejszych przypadków agresji bieżącego dnia na gejach
23:00 - Wyuzdane cipeczki - film erotyczny
01:00 - Pan doktor i jego asystent - film erotyczny
03:00 - Nie mogę utrzymać kału - program medyczny dla gejów
04:00 - Jak strzelić spermą w oko - poradnik dla samotnych gejów

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » wt gru 05, 2006 12:46 pm

http://wiadomosci.onet.pl/1376345,2677,kioskart.html
O jakiej Polsce pisze autor? bo nie o mojej

Jack · Post autor: **Jack** » śr gru 06, 2006 9:48 am

Takie nastawienie polityków do homoseksualistów to po prostu szukanie wroga z którym moża walczyć i potem ewentualnie ogłosić wielką wiktorię równie niepotrzebną jak sama walka. Taką samą taktykę stosowano za komuny. Tylko że wtedy wrogiem były imperialistyczne kraje zachodnie. Jak widać polska wielka polityka nie może istnieć bez wroga. Prawdziwego bądź urojonego.

Może nie jestem za tym, żeby przyznawać związkom homoseksualnym takiego samego statusu prawnego jak małżeństwom, nie mówiąc o prawie do adopcji dzieci. Niemniej osobiście nic do nich nie mam.

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » śr gru 06, 2006 9:59 am

Jack pisze:Takie nastawienie polityków do homoseksualistów to po prostu szukanie wroga z którym moża walczyć i potem ewentualnie ogłosić wielką wiktorię równie niepotrzebną jak sama walka.

Jakie nastawienie? W wyraźnie tendencyjnym artykuleprzejaskrawiono i wyolbrzymiono pewne fakty. Np. drżą przed, tu cytat: "skrajnie nacjonalistyczną i otwarcie homofobiczną LPR". I co im się stało złego, od kiedy ta partia jest "u steru"? No i o pieprzenie Kaczor=wojujący homofob. Dlaczego nie wspomnieli, jak pół wizyty w Izraelu i Niemczech poświęcił tłumaczeniu się ze swojego stosunku do homo. W skrócie "nie mam nic do pederastów, ale nie zalegalizuję związków". Ale nim w postępowej Europie zrozumieli, że można nie dawać przywilejów "dyskryminowanym", minęły wieki. Zresztą spójrz na to:

"W ostatnich kilku miesiącach homoseksualiści stali się wrogiem publicznym numer jeden. Jesteśmy teraz na celowniku" – mówi Dominik

Zgadzasz się z tym, uważasz to stwierdzenie za obiektywne? Śmiech na sali, robienie martyrologii i cyrku ze swojej orientacji.

Taką samą taktykę stosowano za komuny. Tylko że wtedy wrogiem były imperialistyczne kraje zachodnie. Jak widać polska wielka polityka nie może istnieć bez wroga. Prawdziwego bądź urojonego.

Zgadzam się - patrz Dominik