Co sie dzieje w szkolach!!
co do mundurków to ja osobiście jestem za a to z tych powodów
1) trochę zatrą się różnice materialne, które jakby nie patrzeć są miedzy nami-uczniami
2) mundurek typowy dla jednej szkoły bedzie sprawiał, ze bedziemy tworzyc jakąś tam całość, a co za ty idzie uczniowie dobrych szkoł bedą mogli byc dumni z tego ze są dobrymi uczniami, są integligentni
ale są również minusy
jakby nie patrzec
a teraz z innej beczki
podoba mi sie w niemieckich szkołach to ze, oceny znają tylko nauczyciel i uczen, który je konkretnie dostaje
nie wiem czy zauwazyliscie ale czesto ludzie tzw. kujony sa odsuwane na bok, wytykane, czesciej obgadywane
a jakby ludzie nie patrzyli na siebie przez pryzmat ocen w dzienniku "kujony" nie byłyby odrzucane
w ogólne nie istniałoby takie pojęcie
mi sie bardzo podoba takie rozwiązanie
ciekawe kiedy Mr Giertych na nie wpadnie
1) trochę zatrą się różnice materialne, które jakby nie patrzeć są miedzy nami-uczniami
2) mundurek typowy dla jednej szkoły bedzie sprawiał, ze bedziemy tworzyc jakąś tam całość, a co za ty idzie uczniowie dobrych szkoł bedą mogli byc dumni z tego ze są dobrymi uczniami, są integligentni
ale są również minusy
jakby nie patrzec
a teraz z innej beczki
podoba mi sie w niemieckich szkołach to ze, oceny znają tylko nauczyciel i uczen, który je konkretnie dostaje
nie wiem czy zauwazyliscie ale czesto ludzie tzw. kujony sa odsuwane na bok, wytykane, czesciej obgadywane
a jakby ludzie nie patrzyli na siebie przez pryzmat ocen w dzienniku "kujony" nie byłyby odrzucane
w ogólne nie istniałoby takie pojęcie
mi sie bardzo podoba takie rozwiązanie
ciekawe kiedy Mr Giertych na nie wpadnie
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Mam dokładnie inne odczucia. Byłem jednym z lepszych uczniów w klasie (ale to dlatego, że cała szkoła tryma żenujący poziom ) i doznałem wielu korzyści np. materialnych. "Napisz mi pan pracę z j. ang!" szłyszę. "5 zł!" odpowiadam. I tym ohydnym, niemoralnym i nieuczciwym sposobem wzbogaciłem swoje konto Ku przestrodze: osoby, które korzystały z moich... usług nie zdały matury z ww. przedmiotukamienna pisze:nie wiem czy zauwazyliscie ale czesto ludzie tzw. kujony sa odsuwane na bok, wytykane, czesciej obgadywane
Powiadasz: oceny. Ale co zrobić z uczniowską aktywnością na lekcjach? Pan/pani kujon błyszczy błyskotliwością i wiedzą, podczas gdy reszta klasy zastanawia się, czy pan profesor mówi po polsku, czy w innym języku. Jak zatuszować takie różnice?
No i sądzę, że uczniowie i tak wymienialiby się informacjami o swoich ocenach drogą ustną
Ale to nierealne utrzymać swoją ocenę w tajemnicy. Załóżmy, że dowiadujesz się tylko Ty o swojej ocenie, ale się z nią nie zgadzasz (np. 3 tygodnie temu pisałem koło z socjologii, obok mnie siedział kumpel i przepisywaliśmy ze wspólnych notatek - mieliśmy identyczne prace - on dostał 4, ja 3+ k***a!) i chcesz zobaczyć pracę. To jak to sobie wyobrażasz?kamienna pisze:podoba mi sie w niemieckich szkołach to ze, oceny znają tylko nauczyciel i uczen, który je konkretnie dostaje
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
to jest na takiej zasadzie, że ucznia traktują jak dorosłego i że rodzice nie są powiadamiani, jednak inni uczniowie wiedzą jakie masz oceny. Więc kujony tak czy tak bylyby odsuwane. (zresztą miana kujona nie dostaje się za same dobre oceny, tylko za sposob dąrz(ż?)enia do nich i stosunek do otoczenia). Odrzucając utopijne wizje, ostatnio dochodzi do wręcz przeciwnych akcji; uczniowie dają do zrozumienia wszystkim, że nie można traktować ich jak dorosłych, w związk z tym powstała nowa idea http://fakty.interia.pl/kraj/edukacja/n ... 24199,3317podoba mi sie w niemieckich szkołach to ze, oceny znają tylko nauczyciel i uczen, który je konkretnie dostaje
a ja powiem tak.ostatnio rozmawialem z kolega na lekcji bo poruszylismy temat: szkola.nasze wnoski prowadza do jednego, to co teraz sie dzieje w szkolach to PATOLOGIA!zabijaja sie ludziska bo ktos ich meczy, gnebia nauczycieli ich uczniowie.my na to nic nie poradzimy mozemy tylko zrobic tyle ze sami nie bedziemy tacy a przyszlosc szkoly zalezy od tych Giertychow i tych innych .ja osobiscie jestem za zaostrzeniem prawa w szkole i wieksza dyscyplina, nie dlatego ze szkole koncze i moze dziac sie w niej co chce bo nic mnie to nie obchodzi, tylko dlatego ze koncze ją i w przyszlosci bede mmial dzieci ktore bede sie bal puscil do polskiej szkoly jesli sie nic nie zmieni.szkola musi byc miejscem bezpiecznym i wolnym od przemocy!mowie to myslac o przyszlosci...
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
"a może należy wymienić kadry pedagogiczne?", pomyślałem czytając to
Przecież z takimi, tfu, psychologami, którzy służą degeneratom, nie da rady powrócić do normalności.
Przecież z takimi, tfu, psychologami, którzy służą degeneratom, nie da rady powrócić do normalności.
Ha; biorąc pod uwagę atmosferę świąt, to, że takie wydarzenia jednoczą ludzi blablablabla i są szczegolnie wazne dla mlodych ludzi z jeszcze nieukształtowanym światopoglądem to moim zdaniem mają rację. Już nie będę wspominał, że nie popełnili zbrodni, w sumie głupia zabawa, zdejmiemy gacie, nagramy na telefon i ok (u nas na początku gim tez byl taki delikwent co obnazał ludzi, ba, niejeden ), czy wpadlbys na to, że taka 'niewinna' zabawa może doprowadzić do samobojstwa ofiary (gdybys byl w ich wieku?)? gdzie tam, jak patrzę za "swoich czasów", to była normalka, samobójstwo? wyższa abstrakcja. Ale nawracając, nie tyle czepiając się psychologów, co samych pedagogów nauczających w szkole - wielu grzeje stołki z racji wieku i wtyków (co z tego, że pani Ela nie ma pojęcia o matematyce, ważne, że jest przyjaciółką dyrektorki i zna twierdzenie pitagorasa, z którego non-stop buty wstawia ); więc jakieś czystki by się przydały.
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Jakiś głupi ten żart... "Niewinna zabawa", jakoś odbyła się bez zgody Ani, a "niewinne nagranie na telefon" to perfidny szantaż, przestępstwo wręcz.xTrollx pisze:Już nie będę wspominał, że nie popełnili zbrodni, w sumie głupia zabawa, zdejmiemy gacie, nagramy na telefon i ok, czy wpadlbys na to, że taka 'niewinna' zabawa może doprowadzić do samobojstwa ofiary (gdybys byl w ich wieku?)?
(u nas na początku gim tez byl taki delikwent co obnazał ludzi, ba, niejeden )
Odświeżysz mi pamięć?
Ta, publiczne obnażenie dziewczyny mimo jej sprzeciwu, upozorowanie gwałtu i groźba umieszczenia filmu w internecie. Normalka, dawniej takie rzeczy na ulicy się działygdzie tam, jak patrzę za "swoich czasów", to była normalka, samobójstwo?
OMG jak zwykle wszystko traktujesz dosłownie; nie widziałeś nigdy w gim albo podst sytuacji, w ktorej ktos publicznie kogos smyra? Albo jak niespodziewanie czyjeś spodnie spadają w dół ? ;] kiedys telefony były rzadkością, a co dopiero filmy i udostępnianie w necie (ten kto miał neta, to zwykle modemowego 56Kbps)...misanthropiac pisze: Ta, publiczne obnażenie dziewczyny mimo jej sprzeciwu, upozorowanie gwałtu i groźba umieszczenia filmu w internecie. Normalka, dawniej takie rzeczy na ulicy się działy
jak każdy, nie pamiętasz, jak komuś w dłoni ostał się cyrkiel? albo dla zwały kogoś przywiązano do bramki i zostawiono? jak nawalano się jakimiś mirabelami albo suchymi piernikami?? wszystko głupie zabawy ;]misanthropiac pisze:Jakiś głupi ten żart..
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
I to można potraktować jako żart. Jakby zaś pięciu chłopa trzymało tego kogoś i udawało wprowadzenie penisa do kiszki stolcowej, to byłaby to recydywa. Nie zamazujmy oczywistych granic, bo zaraz się okaże, że Józef C. robił mieszkańcom Włodowa dowcipy... Tasakiem...xTrollx pisze:OMG jak zwykle wszystko traktujesz dosłownie; nie widziałeś nigdy w gim albo podst sytuacji, w ktorej ktos publicznie kogos smyra? Albo jak niespodziewanie czyjeś spodnie spadają w dół ? ;]
Podobno przypadekjak komuś w dłoni ostał się cyrkiel?
Zasłużył sobie, mały gejasalbo dla zwały kogoś przywiązano do bramki i zostawiono?
Chwila ruchu nikomu nie zaszkodziła. Nikt nie chce karać ludzi za rzucanie śnieżkami. Za rzucanie w innych cegłami i głazami takjak nawalano się jakimiś mirabelami albo suchymi piernikami??