Przebudzenie!!
co do zrobienie strony ja moge zrobic oczywiscie jak ladnie poprosisz a co do tematu... koszmary mialem jak bylem mlodszy.. teraz raczej... troche glupio mi o tym mowic... o marzeniach co bym zrobil a czego nie zazwyczaj o tematyce milosnej a po przebudzeniu chodze smutny ze to tylko sen.. ale i nie raz mam sny tak realistyczne ze wyobrazam sobie ze jestem z kims i karze zeby mnie uszczypnal... a co wiecej wyobrazam sobie ze to czuje!! wiem ze to brzmi dla niektorych dziwacznie... czasem mam tez sen na jawie... nie wiem czy to dobrze okreslilem ale usiad zasypiam cos mi sie przysni i nagle reke wyciagam przed siebie albo skacze przed siebie... to tak ode mnie
P.S Kasiak twoje sny sa prawdopodobnie twoim charakterem... lubisz czytac ksiazki i masz wielka wyobraznie
P.S Kasiak twoje sny sa prawdopodobnie twoim charakterem... lubisz czytac ksiazki i masz wielka wyobraznie
Jesli chodzi o wiersze, do tego celu najlepiej moim zdaniem nadają się blogi
Zawsze można założyć forum wierszowe chętnie w tym pomogę.
Co do snów..
mam sny bardzo emocjonalne..
Przykładowo w jednym ze snów zabiłem własną siostrę, której na codzień nie znoszę.
Po tym, we śnie czułem się jak morderca, z takim dziwnym uczuciem prześladującym sumienie, ale nie z powodu zabicia członka rodziny, tylko z pojawienia się "mroku w duszy" Nie wiem, tego słowami nie mozna opisać, można tylko poczuć. Ale w życiu - nie polecam.
Zupelnie innego dnia (to chyba sporo wczesniej bylo, albo sporo pozniej) mialem sen nacechowany emocjami zupelnie przeciwnymi. Coś w nutę zauroczenia/moze nawet zakochania. Po przebudzeniu byłem zszokowany, nadal czułem emocje ze snu, charakterystyczne motylki w brzuchu i jakis przyjemny bodziec w głowie (to drugie to pewnie sprawka jakichś hormonów). Stan zupełnie fantastyczny (zaraz odlece:P)
Zawsze można założyć forum wierszowe chętnie w tym pomogę.
Co do snów..
mam sny bardzo emocjonalne..
Przykładowo w jednym ze snów zabiłem własną siostrę, której na codzień nie znoszę.
Po tym, we śnie czułem się jak morderca, z takim dziwnym uczuciem prześladującym sumienie, ale nie z powodu zabicia członka rodziny, tylko z pojawienia się "mroku w duszy" Nie wiem, tego słowami nie mozna opisać, można tylko poczuć. Ale w życiu - nie polecam.
Zupelnie innego dnia (to chyba sporo wczesniej bylo, albo sporo pozniej) mialem sen nacechowany emocjami zupelnie przeciwnymi. Coś w nutę zauroczenia/moze nawet zakochania. Po przebudzeniu byłem zszokowany, nadal czułem emocje ze snu, charakterystyczne motylki w brzuchu i jakis przyjemny bodziec w głowie (to drugie to pewnie sprawka jakichś hormonów). Stan zupełnie fantastyczny (zaraz odlece:P)
....to, że w danym momencie śpisz...wcale nie musi oznaczać, że to n ie jest prawda. To niw musi być złudzenie. Swera między snem a jawą jest bardzo cienka.MeTeo pisze:a co wiecej wyobrazam sobie ze to czuje
...w chwili przebudzenia nie pozbywamy sie od razu emocji, ktore towarzyszyły nam podczas snu. One są z nami przez dłuższy czas po przebudzeniu. Czas odczuwania tych emocji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych) zależy od człowieka i od tego jak bardzo odbiło się to na ludzkiej psychice, jak bardzo dana osoba reaguje na dany bodziec.xTrollx pisze:Po przebudzeniu byłem zszokowany, nadal czułem emocje ze snu, charakterystyczne motylki w brzuchu
A co do stronki, to się jeszcze zastanowie ale z góry dziękuję za propozycje.