precz z komórami
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
precz z komórami
Głupio zakładać temat o takiej błahostce, ale czas przerwać ogólne milczenie.
http://wiadomosci.onet.pl/1427456,11,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/1427456,11,item.html
Jak najbardziej popieram. Proponowałbym, aby szkoły po prostu zaopatrzyły się w jakiegoś rodzaju zagłuszacze sygnału i już.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
A ile by takie zagłuszacze kosztowały?
U mnie w liceum był w statucie zapis o zakazie używania "komórek" na lekcjach. Był łamany i przez ucznów i nauczycieli. Nic się nikomu z tego powodu nie stało. Myślę, że to będzie kolejny martwy zapis. Tym bardziej, że nawet jeśli ucznoiowi komórka zostanie zabrana to przyjdzie rodzic odbierze komórkę ze szkoły i da spowrotem dziecku.
U mnie w liceum był w statucie zapis o zakazie używania "komórek" na lekcjach. Był łamany i przez ucznów i nauczycieli. Nic się nikomu z tego powodu nie stało. Myślę, że to będzie kolejny martwy zapis. Tym bardziej, że nawet jeśli ucznoiowi komórka zostanie zabrana to przyjdzie rodzic odbierze komórkę ze szkoły i da spowrotem dziecku.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Dobra cofam to co powiedziałem ^^ Giertych przed godziną wszystko określił, zabrania korzystania z telefonów na lekcji (hmm czy tego przypadkiem wczesniej juz nie bylo?), natomiast na przerwie można, chyba że dyrektor inaczej stwierdzi. Generalnie cała kampania Zero Tolerancji nawet mi się podoba.Rozumiem, nie korzystać z telefonów na lekcji, ale na przerwie? Komu to przeszkadza? Żeby zadzwonić po pizze musialbym leciec za szkołe??
Zapis debilny. Przecież i tak telefony będą używane na lekcjach. Wystarczy, że wyciszy dzwonki i będzie wysyłał SMSy. A to jest już naruszenie tych zasad.
Powinno być tak, że na terenie szkoły jest zakaz używania telefonów komórkowych i ich posiadania. Kogoś złapią - musi odbyć jakąś karę społeczną (np. odśnieżenie placy szkolnego) + zapłacić za telefon jego cenę rynkową.
Skończy się zagłuszanie nauczyciela przez 20 dzwoniących komórek.
Powinno być tak, że na terenie szkoły jest zakaz używania telefonów komórkowych i ich posiadania. Kogoś złapią - musi odbyć jakąś karę społeczną (np. odśnieżenie placy szkolnego) + zapłacić za telefon jego cenę rynkową.
Skończy się zagłuszanie nauczyciela przez 20 dzwoniących komórek.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Co do płacenia kary to raczej nie ma do tego podstaw prawnych.
A czmu tak właściwie pałasz taką nienawiścią do używania komórek w szkole?
Chwała Bogu że nie zakazali wnoszenia odtwarzaczy mp3. Przynajmniej uczniowie nie umrą z nudów na niektórych lekcjach.
A czmu tak właściwie pałasz taką nienawiścią do używania komórek w szkole?
Chwała Bogu że nie zakazali wnoszenia odtwarzaczy mp3. Przynajmniej uczniowie nie umrą z nudów na niektórych lekcjach.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
-
- Administrator
- Posty: 0
- Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm