Daj przykład - nie bierz, bierz przykład - nie dawaj!
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Daj przykład - nie bierz, bierz przykład - nie dawaj!
Tak sobie dumam, że Jacek Ziobro jest (pomimo przynależności do PiSu) bardzo dobrym ministrem sprawiedliwości. Szczególnie duże zasługi ma w walce z korupcją. Z tego powodu właśnie jemu i temu zjawisku dedykuję swój dwusetny post Na przykład 3 lata temu (chyba) przeforsował ustawę, według której korupcja w sporcie jest karalna (wcześniej to nie było przestępstwo ). Dziś widzimy jak prokuratura we Wrocławiu zatrzymuje kolejne skorumpowane świnie z branży piłkarskiej, sieje popłoch w "ostanim bastionie komunizmu w Polsce" (Jan Tomaszewski o PZPNie).
Brawo Ziobro!
Co więcej, już powstaje projekt zakładający konfiskatę majątków ludzi biorących łapówki. Serce rośnie patrząc jak represje rosną
Jak sądzicie, czy wytoczenie takiej ciężkiej 'broni' przeciwko tej pladze jest rozsądne Jeśli nie, to jak walczycie/walczylibyście z tym komunistycznym nawykiem
Brawo Ziobro!
Co więcej, już powstaje projekt zakładający konfiskatę majątków ludzi biorących łapówki. Serce rośnie patrząc jak represje rosną
Jak sądzicie, czy wytoczenie takiej ciężkiej 'broni' przeciwko tej pladze jest rozsądne Jeśli nie, to jak walczycie/walczylibyście z tym komunistycznym nawykiem
Ostatnio zmieniony śr sie 30, 2006 6:07 am przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy system walki z korupcją jest dobry. Wg. mnie najlepszy jest taki w którym ten co daje nie ponosi żadnych odpowiedzialności, a tylko ten co wziął.
Chciałbym, aby było tak, że mogę dać lekarzowi łapówkę, nagrać to na ukrytej kamerze, pójść do prokuratury i wszystko pokazać. Lekarz idzie do pudła, a ja nie ponosze żadnych konsekwencji.
Wtedy raz dwa, zlikwidowanoby nieuczciwych lekarzy i urzędników.
Chciałbym, aby było tak, że mogę dać lekarzowi łapówkę, nagrać to na ukrytej kamerze, pójść do prokuratury i wszystko pokazać. Lekarz idzie do pudła, a ja nie ponosze żadnych konsekwencji.
Wtedy raz dwa, zlikwidowanoby nieuczciwych lekarzy i urzędników.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Mylisz łapówkę jako taką z prowokacją. Dokonując prowokacji (druga sytuacja przez Ciebie podana) nie tylko nie jesteś winien ale i stajesz się człowiekiem w pewnym sensie zasłużonym dla społeczeństwaSol pisze:Każdy system walki z korupcją jest dobry. Wg. mnie najlepszy jest taki w którym ten co daje nie ponosi żadnych odpowiedzialności, a tylko ten co wziął.
Chciałbym, aby było tak, że mogę dać lekarzowi łapówkę, nagrać to na ukrytej kamerze, pójść do prokuratury i wszystko pokazać. Lekarz idzie do pudła, a ja nie ponosze żadnych konsekwencji.
Natomiast dając książkową łapówkę po prostu popełniasz przestępstwo
No dobrze, ale jeżeli będzie zmowa milczenia, bo ten co wziął nie przyzna się, bo go wsadzą do paki i ten co dał też się nie przyzna, to jak chcesz wykryć takie zajście?
Musisz stworzyć system, który będzie umożliwiał podkablowanie tego co chce brać.
Jeżeli urzędnik, lekarz, itd. będzie się bał wziąść łapówkę, bo nigdy nie będzie wiedział, czy to prowokacja, czy nie, to nawet nie wiem jakbyś się starał to mu tej łapówki nie wciśniesz.
A jeżeli zależy Ci na dobrej opiece w szpitalu, albo szybkim załatwieniu sprawy w urzędzie to będziesz skłonny dać jakąś kwotę, bo przez to Twoja firma zarobi krocie, nie zostanie skontrolowana przez Urząd skarbowy, albo Twoja żona będzie leczona na najlepszym poziomie.
Moim zdaniem, nie ma innej metody.
Musisz stworzyć system, który będzie umożliwiał podkablowanie tego co chce brać.
Jeżeli urzędnik, lekarz, itd. będzie się bał wziąść łapówkę, bo nigdy nie będzie wiedział, czy to prowokacja, czy nie, to nawet nie wiem jakbyś się starał to mu tej łapówki nie wciśniesz.
A jeżeli zależy Ci na dobrej opiece w szpitalu, albo szybkim załatwieniu sprawy w urzędzie to będziesz skłonny dać jakąś kwotę, bo przez to Twoja firma zarobi krocie, nie zostanie skontrolowana przez Urząd skarbowy, albo Twoja żona będzie leczona na najlepszym poziomie.
Moim zdaniem, nie ma innej metody.
Ostatnio zmieniony śr sie 30, 2006 6:10 am przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
No chyba logiczne, że bandziory niechętnie opowiadają o swoich występkach... Myślę, że od wykrywania i udowadniania łapówkarstwa policja ma swoje specjalne komórki. Przecież co rusz wychodzą ze swiata polityki, a ostatnio sportu różne afery, mimo iż nikt się doń nie przyznaje.Sol pisze:No dobrze, ale jeżeli będzie zmowa milczenia, bo ten co wziął nie przyzna się, bo go wsadzą do paki i ten co dał też się nie przyzna, to jak chcesz wykryć takie zajście?
Zresztą mało się przyznać, potrzeba DOWODÓW. Sam ostatnio opowiadałeś o chłopaku, który przyznał się do niesłusznie stawianych zarzutów. Gdy obalono jego winę po prostu zwolniono młodziana z aresztu. Jego słowa nie miały tu znaczenia. Dlatego nie widzę związku argumentu z tematem.
Ale to jest bez sensu. Równie dobrze mogłbym dilerować na ulicy wciskając dragi dzieciom i liczyć, że przestraszą się ewentualnej prowokacji.Musisz stworzyć system, który będzie umożliwiał podkablowanie tego co chce brać.
Jeżeli urzędnik, lekarz, itd. będzie się bał wziąć łapówkę, bo nigdy nie będzie wiedział, czy to prowokacja, czy nie, to nawet nie wiem jakbyś się starał to mu tej łapówki nie wciśniesz.
A jeżeli zależy Ci na dobrej opiece w szpitalu, albo szybkim załatwieniu sprawy w urtzędzie to będziesz skłonny dać jakąś kwotę, bo przez to Twoja firma zarobi krocie, nie zostanie skontrolowana przez Urząd skarbowy, albo Twoja żona będzie leczona na najlepszym poziomie.
Przecież wręczenie łapówki a nawet próba jej wręczenia jest nielegalna i nieetyczna tak samo jak jej branie
Ostatnio zmieniony śr sie 30, 2006 6:12 am przez misanthropiac, łącznie zmieniany 1 raz.
To co wychodzi na światło dzienne to tylko czubek góry lodowej. Wpadka jest tylko przy tym jak ktoś wpadnie w zasadzkę, dostanie się w ręce policji i przy okazji wyjdzie, że ma za dużo pieniędzy na koncie i nie umie wykazać ich pokrycia, itd.misanthropiac pisze:No chyba logiczne, że bandziory niechętnie opowiadają o swoich występkach... Myślę, że od wykrywania i udowadniania łapówkarstwa policja ma swoje specjalne komórki. Przecież co rusz wychodzą ze swiata polityki, a ostatnio sportu różne afery, mimo iż nich się doń nie przyznaje.
Zresztą mało się przyznać, potrzeba DOWODÓW
Ewentualnie istnieje jeszcze instytucja świadka koronnego, albo osoby, która dogaduje się z policją: w zamian za łagodne traktowanie jej win, wydaje całą siatkę współpracowników i to jak widać na przykładzie PZPNu idzie dalej jak przewrócone domino.
I dobrze i kontaktować się z policją i wskazywać osoby, które posiadają narkotyki. Następnym razem zastanowią się 10 razy, zanim będą próbować kupować kolejny raz.misanthropiac pisze:Ale to jest bez sensu. Równie dobrze mogłbym dilerować na ulicy wciskając dragi dzieciom i liczyć, że przestraszą się ewentualnej prowokacji.
Tylko, że ten przykład też nie ma za bardzo sensu. Diler utrzymuje się ze swoich klientów. Pacjent z bólem serca wsadza lekarzowi kopertę z pieniędzmi, ale jednak liczy się dla niego zdrowie.
Ale inaczej tego zjawiska nie zwalczysz. Musisz pójść na ustępstwa. Tak samo jak nieproporcjonalnie łagodne wyroki dostają zbrodniarze i bandyci, którzy współpracują z policja.misanthropiac pisze:Przecież wręczenie łapówki a nawet próba jej wręczenia jest nielegalna i nieetyczna tak samo jak jej branie
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
I o to chodzi! Drżąc przed potężnymi karami "mniej uczciwi obywatele" sami zgłaszają się do wymiaru sprawiedliwości. Piękna historia! To też dobry sposób na walczenie z tą plagąSol pisze:To co wychodzi na światło dzienne to tylko czubek góry lodowej. Wpadka jest tylko przy tym jak ktoś wpadnie w zasadzkę, dostanie się w ręce policji i przy okazji wyjdzie, że ma za dużo pieniędzy na koncie i nie umie wykazać ich pokrycia, itd.
Ewentualnie istnieje jeszcze instytucja świadka koronnego, albo osoby, która dogaduje się z policją: w zamian za łagodne traktowanie jej win, wydaje całą siatkę współpracowników i to jak widać na przykładzie PZPNu idzie dalej jak przewrócone domino.
A Ty, jako człowiek posiadający narkotyki i jeszcze rozdający dzieciom jesteś niewinny, tak?I dobrze i kontaktować się z policją i wskazywać osoby, które posiadają narkotyki. Następnym razem zastanowią się 10 razy, zanim będą próbować kupować kolejny raz.
Tylko, że ten przykład też nie ma za bardzo sensu. Diler utrzymuje się ze swoich klientów.
Czyli socjalistyczne wyrównywanie szans (mam na myśli konkretnie powszechną państwową opiekę medyczną) preferuje bogatszych obywateli, którym za nielegalne zagrywki nie grozi ponadto żadna kara? PrzerażającePacjent z bólem serca wsadza lekarzowi kopertę z pieniędzmi, ale jednak liczy się dla niego zdrowie.
Taki człowiek jest winny, ale idąc z nim na współpracę, dajesz mu podobne warunku do świadka koronnego. Żeby rozbić jakąś dobrze zorganizowaną grupę, musisz albo wejść w jej struktury, co jest często niewykonalne, bo najpierw musisz wiedzieć, że takowa grupa istnieje, albo z kimś współpracować i dogadać się z nim: my cię nie wsadzimy do pudła, ale Ty zdradzisz nam kontakty do klientów i do swoich szefów. Jako diler, poszedłbyś na współpracę z policją, gdyby cię nie zapewnili, że będziesz mieć łagodny wyrok, lub w ogóle nie będzie wyroku?misanthropiac pisze:A Ty, jako człowiek posiadający narkotyki i jeszcze rozdający dzieciom jesteś niewinny, tak?
Jak inaczej zwalczysz łapówkarstwo? Jak przekonasz ludzi, żeby mówili o swoich złych czynach i aby sami siebie wsadzali do więzienia, albo karali grzywną? Musisz im obiecać, że pomimo, że zachowali się źle, to nic im nie grozi. Wtedy ta strona, która bierze łapówki będzie osamotniona, bo w razie wpadki, tylko ona wpadnie.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań