Jak sobie poradzić?
Jak sobie poradzić?
Ostatnio często przebywam u dziadków i stale kłuce się z babcią ma zawsze inne zdanie i nigdy mnie niechwali zawsze co robie to jej niepasuje staram się nie kłucić ale zawsze coś znajdzie co jest nie tak i się czepia najlepiej się wcale się nieodzywać ale to trudne wiadomo ,że zawsze się godzimy ale znów to samo raczej ja chcę się pogodzić ale ona niechce tylko czasem.I co mam robić
Ostatnio zmieniony pn lip 10, 2006 12:20 pm przez Pati9, łącznie zmieniany 1 raz.
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
W zasadzie obie taktyki podsunięte przez moje przedmówczynie są dobre
Powinnaś się przestać przejmować nadgorliwością babki, jeśli wam obu nie zależy na osiągnięciu kompromisu w danej sprawie. Rób po swojemu i bierz odpowiedzialność za swoje czyny.
Jeżeli jednak zależy ci na poprawie stosunków, musisz doprowadzić do dialogu i załatwić sprawę na polu szczerej rozmowy
Powinnaś się przestać przejmować nadgorliwością babki, jeśli wam obu nie zależy na osiągnięciu kompromisu w danej sprawie. Rób po swojemu i bierz odpowiedzialność za swoje czyny.
Jeżeli jednak zależy ci na poprawie stosunków, musisz doprowadzić do dialogu i załatwić sprawę na polu szczerej rozmowy
Ze starszymi osobami tak to bywa, że trudno się czasem z nimi dogadać. Postaraj się pogadać z babcią. Może daj jej motyw do myślenia, że rani cię jej zachowanie wobec ciebie lub posłuż się narzędziem dotarcia do babci - czyli dziadkiem. Zwierz się mu, że czujesz się okropnie, że babcia na każdym kroku cię krytykuje i nie słucha, może powie o tym babci.