Tolernacja i temat pozerów.

Wszystko co jest związane z muzyką.
Beton

Tolernacja i temat pozerów.

Post autor: Beton » sob lip 29, 2006 9:49 pm

Czemu człowieki to takie dziwne ludzie ? Dawno temu wszyscy słuchali jednej muzyki, która i tak była dla wybranych. Teraz mamy nawałnice gatunków, począwszy od HH skończywszy na crossover. Ja czuję się człowiekiem alternatywnym, słucham punka/ska/reagge/rock/trash/blues/hardcore/folk czy teraz czytając ten tekst powiesz mi, że jestem pozer lub cio*a bo slucham inne muzyki niz ty i uważam, że CoB to death/trash. Nie wiem możesz mieć do mnie uznanie lub uśmieszek. lecz czytaj dalej....
Milem okres (VI kl.), że łaziłem w glanach na czarno. Mialem dlugie pióra i kostkę (I gim.). Potem poł irka (II gim. tak zostało) i obszarpane gacie. Teraz laże w bojówkach i koszulce z napisem "kochaj Boga, on tez Cie kocha". Chcialem przez to powiedzieć, że życie człowieka się zmienia, lecz sam człowiek się nie zmienia. Możesz się śmiać lub nie, ale nie lubie idiotów, którzy są największymi pozerami. To Ci, którzy zawsze mówią, że jesteś pozerem i kinder-.... i on jest nie wiadomo co, bo ma koszulkę CoF. Mam to w dupie, każdy normalny człowiek słuchający muzyki wie, że liczy się to co ma się w głowie, a nie na sobie. Możesz mieć transparent z napisem METALLICA, lecz nie bedziesz wiedzial kiedy zginął ś.p Cliff Burton.
Sam gram na basie w rockowym zespole i wiem, że nie zależnie czy na koncercie są skiny, punki czy wielka familia, trzeba grać z fellingiem i drivem. Może i "true-pagan-norvegian-mad-grim-death-metal" będzie się śmiał, że trzymam gitarę pod pachą, a nie na wyskości jaj "jak Titus z Acidów". Lecz gram lepiej klangiem niż Titus.
To mniej więcej koniec moich wypocin, na temat tych "prawdziwych" w każdej subkulturze.
Miłego....
Ostatnio zmieniony sob lip 29, 2006 9:50 pm przez Beton, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob lip 29, 2006 9:52 pm

Beton pisze:słucham punka/ska/reagge/rock/trash/blues/hardcore/folk czy teraz czytając ten tekst powiesz mi, że jestem pozer lub cio*a bo
...bo nawet nie wiesz czego słuchasz ;]
Rozumiem, że temat jest sposobem na wyżalenie się? Ale można to zrobić bardziej kulturalnie...

kirke

Post autor: kirke » ndz lip 30, 2006 8:03 am

Beton pisze:Czemu człowieki to takie dziwne ludzie ?
jeżeli tego dotyczy ten temat... to oto odpowiedź: nie wszyscy ludzie są dziwni. każdy jest inny.

co do muzyki:
słucham punku,metalu,popu,rocka,i muzyki chóralnej.
co do ubioru:
ubieram się różnie: na niebiesko najczęściej, czasem na czarno, biało... czasem na różowo(ale tylko jak mam doła)- mój ubiór podkreśla mój stan emocjonalny nie rodzaj muzyki jakiej akurat 3 minuty temu słuchałam
co do grania:
nic mi lepiej nie wychodzi jak granie na nerwach... czasem też uprawiam zresztą z pewnymi sukcesami stukanie po ławce albo udach(zależy co mam w zasięgu)

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz lip 30, 2006 9:15 am

Mnie to tam nic nie rusza. Co mnie obchodzi czego słucha osoba trzecia? Muzyka to przeżycie bardzo indywidualne (nawet na koncertach). Znacznie lepiej ją słuchać, niż się nią obnosić. Parafrazując: w tym biznesie (mam na myśli bycie metalogłowym) ważna jest muzyka, a nie ubiór.
PS
Stary, pisz mniej płaczliwe posty w przyszłości
Obrazek

Ginger

Post autor: Ginger » pn sie 07, 2006 8:54 am

Mnie najbardziej denerwuje to, że technomuły rzucają się na "glancurów" , ale ludzie słuchający metalu, rocka, czy innych nie nalatują w ten sposób na tych, którzy tego techno słuchają.
A najgorsze już jest to, że np ktoś lubiłby jakąś osobę, gdyby nie była metalem, czy punkiem.
Jakie to ma znaczenie, czy ktoś ubiera się w glany, czy szpilki?
To nie zmienia człowieka w żaden sposób, prawda? :|

[ Dodano: 2006-08-07, 11:04 ]
Och, tak :D. I nie bawią mnie te wszystkie pentagramy i inne naszywane na kostkach pierdoły. Słucham tego, czego lubię słuchać i ubieram się w to, co lubię. Jeżeli ktoś będzie chciał się dowiedziec jaka jestem, to niech mnie pozna. A to, że zimą chodzę w glanach i ubrana na czarno nie znaczy, że jestem satanistką :D. Latem chodzę w japonkach i żółtawych spódniczkach, a dalej słucham tego, czego słuchałam zimą :].

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pn sie 07, 2006 11:38 am

Ginger pisze:nie najbardziej denerwuje to, że technomuły rzucają się na "glancurów" , ale ludzie słuchający metalu, rocka, czy innych nie nalatują w ten sposób na tych, którzy tego techno słuchają.
Teraz powiedz, że sluchasz metalu albo rocka... i powtórz to wyrazenie "technomuły"... coś wspominałaś o tolerancji?? :|

greenka

Post autor: greenka » pn sie 07, 2006 4:52 pm

Ginger pisze:Mnie najbardziej denerwuje to, że technomuły rzucają się na "glancurów" , ale ludzie słuchający metalu, rocka, czy innych nie nalatują w ten sposób na tych, którzy tego techno słuchają.
Może Ty nie widziałaś, jak "nalatują" i uważasz, że takie sytuacje nie mają miejsca.

Bluebird

Post autor: Bluebird » wt sie 08, 2006 9:39 am

xTrollx pisze:
Ginger pisze:nie najbardziej denerwuje to, że technomuły rzucają się na "glancurów" , ale ludzie słuchający metalu, rocka, czy innych nie nalatują w ten sposób na tych, którzy tego techno słuchają.
Teraz powiedz, że sluchasz metalu albo rocka... i powtórz to wyrazenie "technomuły"... coś wspominałaś o tolerancji?? :|
Hmm...
Ludzie słuchający techna sami określają się w ten sposób.
Technomuły, barbozj*by. To są ich pomysły.


A co do nalatywania metali - nalatują tylko niespełnione nastoletnie buntowniczki "fuj, jak ja nienawidze techna, nie jestem taką słodką iditoką pomalowaną na różowo" i ewentualnie młodzi buntownicy uważający się za "nazioli" bądź z równie idiotycznymi, dziecinnymi poglądami wyssanymi z palca i reprezentowanymi tylko i wyłacznie na pokaz.

eloelo1553

Post autor: eloelo1553 » czw sie 17, 2006 10:58 pm

Beton pisze:że jestem pozer lub cio*a bo slucham inne muzyki niz ty
Ja tam uważam , że każdy ma prawo do słuchania muzyki takiej, jaka mu się podoba. Szanuje ludzi takich, którzy mają swoje własne zdanie. Nie lubie natomiast ludzi, którzy słuchają każdego stylu muzyki lub słuchają jakiejś muzyki tylko i wyłącznie dlatego, że ta muzyka jest na fali- to takich właśnie ludzi można nazwać pozerami i są to ludzie, którzy nie mają swoich racji i chcą za wszelką cenę zdobyć sympatie wśród innych ludzi.
Ostatnio zmieniony pt sie 18, 2006 8:45 am przez eloelo1553, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt sie 18, 2006 8:50 am

Nie zgodzę się z tobą do końca. To, że ludzie słuchają muzyki, która jest (jak to określiłaś)"na fali", może być spowodowane bardzo prostymi intencjami - słuchanie tego co w ucho wpadnie; zwykle tak jest, jak np. przez 2 miechy separujesz się od różnych muzycznych tv i fm'ów i po tym czasie włączysz jedno ze źródeł, to z pewnością znajdą się jakieś kawałki, które wpadną w ucho, niezależnie od tego jakiego gatunku słuchasz. Dlatego warto może rozważyć, że często "bitwa" nie toczy się o sympatię pośród innych ludzi, a przesłanki są strasznie egoistyczne :P

ODPOWIEDZ